Europe w obliczu problemów finansowych. Ukraina wymaga ogromnej pomocy.

Brytyjski tygodnik „The Economist” w swoim najnowszym numerze ocenia, że Ukraina będzie potrzebować blisko 389 mld USD w środkach pieniężnych i zasobach wojskowych, aby prowadzić operacje bojowe przeciwko Rosji w przeciągu najbliższych czterech lat. Według pisma, zasadniczy ciężar finansowy przypadnie Europie, co jest znaczącym sprawdzianem dla jej zdolności do strategicznej autonomii.

Wojna w Ukrainie trwa już prawie cztery lata.
Wojna w Ukrainie trwa już prawie cztery lata. | Foto: Dmytro Larin / Shutterstock

Ta suma niemal dwukrotnie przekracza dotychczasowe wsparcie w wysokości 206 mld USD, jakie Europa zapewniła Kijowowi od lutego 2022 r., czyli od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na pełną skalę.

W tym czasie Stany Zjednoczone zasiliły Ukrainę kwotą rzędu 133 mld USD, obejmującą zarówno kapitał, jak i uzbrojenie oraz sprzęt wojskowy.

Zespół redakcyjny tygodnika akcentuje, że w odniesieniu do pozostałych członków NATO, pomijając USA, pomoc dla Ukrainy może wymagać podwyższenia nakładów z około 0,2 proc. PKB do 0,4 proc. PKB.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Karta Lunchowa dla pracowników – benefit z którego korzystają Polacy

Według „The Economist” umiejętność Europy do zmierzenia się z tym wyzwaniem będzie fundamentalnym sprawdzianem jej dążeń do większej niezależności w polityce międzynarodowej, rozumianej jako funkcjonowanie w zgodzie z własnymi interesami, bez zależności od Ameryki lub Chin.

Obecnie Ukraina posiada roczny budżet obronny na poziomie około 65 mld USD, a dodatkowe 73 mld USD wydaje na inne potrzeby rządowe. Jak wynika z danych firmy inwestycyjnej Dragon Capital, państwo generuje około 90 mld USD przychodów krajowych, co skutkuje deficytem budżetowym wynoszącym około 50 mld USD rocznie.

Według ukraińskiego ministerstwa obrony wartość dostarczonego uzbrojenia, w tym amerykańskich pocisków i europejskich systemów obrony powietrznej, wynosi w bieżącym roku około 40 mld USD. Tygodnik zaznacza, że te środki pozwalają Ukrainie utrzymać linię frontu, choć w ograniczonym zakresie. Nakłady na obronę wzrastają o około 20 proc. rocznie, co stanowi dwie trzecie wartości rosnących kosztów wojennych Rosji. Wysokiej rangi ukraiński urzędnik, cytowany przez „The Economist”, insynuuje, że realne rosyjskie wydatki na działania bojowe mogą być ponad dwukrotnie wyższe niż oficjalnie deklarowany budżet.

Analizując potrzeby Ukrainy na nadchodzące cztery lata, tygodnik przyjmuje, że łączne wydatki na obronę, w tym pomoc zewnętrzną, będą wzrastały o 5 proc. rocznie (wyrażone w dolarach amerykańskich), przy założeniu stabilności pozostałych wydatków państwowych. W rezultacie, całościowe potrzeby Ukrainy w tym okresie wyniosą 389 mld USD, z czego Unia Europejska i jej kraje członkowskie musiałyby zapewnić 328 mld USD, a Wielka Brytania około 61 mld USD, jeśli Europa miałaby przejąć pełne finansowanie.

Jak podkreśla „The Economist”, wsparcie finansowe powinno być podtrzymywane nawet po zakończeniu wojny. Ukraina będzie musiała uzupełnić swoje zapasy amunicji i utrzymać regularną armię, aby odstraszyć rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *