Nie jeden punkt centralny, lecz 16 lokalizacji rozmieszczonych po całym obszarze miejskim – w ten sposób administracja Białegostoku zamierza utworzyć system miejsc schronienia, w których obywatele mogliby szukać azylu w razie wystąpienia niebezpieczeństwa. – Naszym celem jest, aby zabezpieczenie populacji było rozproszone na obszarze miasta i łatwo dostępne dla wszystkich – argumentuje zarząd miasta usytuowanego 45 km od granicy z Republika Białorusi.

W Białymstoku zostanie stworzona sieć zdecentralizowanych punktów ewakuacji
- W szesnastu placówkach oświatowych w Białymstoku powstaną umocnienia ochronne zaopatrzone między innymi w akumulatory energii
- Zamysły budowy bazują na doświadczeniach obrony terytorialnej Ukrainy
- Realizacja przedsięwzięcia będzie finansowana ze środków KPO, dedykowanych na infrastrukturę bezpieczeństwa
- Najbardziej obszerne centra ochronne budowane w Polsce będą miały potencjał pomieszczenia do 3 tys. osób
– Zamierzeniem jest, aby w szesnastu budynkach szkolnych udzielana była pomoc w razie zaistnienia takiej potrzeby. Placówki edukacyjne zostaną wyposażone na przykład w magazyny prądu. Aktualnie prowadzimy prace nad projektem tego typu miejsc – oznajmił „Kurierowi Porannemu” wiceprezydent Marek Masalski, który sprawuje pieczę nad Działem Zarządzania Kryzysowego.
– Zależy nam na tym, aby ochrona była zdecentralizowana na terenie miasta i łatwo dostępna dla jego mieszkańców – dodaly władze.
Przedstawiciele urzędu miasta z Białegostoku informują, że koncepcja zakładająca rozproszenie umocnień ochronnych została opracowany na podstawie doświadczeń ukraińskiej obrony cywilnej.
Ze względu na swoją lokalizację Białystok jest narażony nie tylko w razie otwartego konfliktu, ale także w związku z powtarzającymi się ingerencjami w polską przestrzeń powietrzną.
Umocnienia powstaną przy pomocy środków z KPO. Największe będą mogły pomieścić 3 tys. osób
W październiku rząd zaaprobował projekt ustawy o Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Stanowi on, że na realizację infrastruktury ochronnej przekazanych zostanie około 20 mld złotych. Jak zakomunikowała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, Polska jako pierwszy kraj w Unii Europejskiej alokuje środki z KPO w obronność i bezpieczeństwo.
Wcześniej Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zleciło inspekcję istniejącej infrastruktury. „W sumie, do 12 września 2025 r., organy odpowiedzialne za ochronę ludności zleciły blisko 4 tys. weryfikacji dotychczasowych obiektów. Do tej pory PSP i PINB wspólnie zrealizowały ponad 2 tys. tego typu wizytacji, sporządzając stosowne oceny dla organów odpowiedzialnych za ochronę ludności. PSP stwierdziła do tej pory, że ponad 1 tys. budynków może spełniać funkcje ochronne, opisane w rozporządzeniu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji” – zaakcentował resort.
W maju ministerstwo zaprezentowało nowe regulacje dotyczące schronów i ukryć. Dla obydwu rodzajów budowli wprowadzono trzy klasy wytrzymałości, największe z nich są w stanie pomieścić do 3 tys. osób.
Zauważyłeś coś ważnego? Wyślij fotografię, materiał filmowy lub opisz zdarzenie. Skorzystaj z naszej Wrzutni
WIDEO: Profesor Antoni Dudek pewny wygranej zakładu z premierem. Wskazał błąd w strategii koalicji

Maciej Olanicki/mjo/polsatnews.pl
Źródło



