W rezultacie potężnej nawałnicy w południowej Kalifornii poniosło życie co najmniej dwóm osobom. 39-letni tata i jego 5-letnia córeczka zostali uniesieni przez fale do oceanu. Mężczyzny nie zdołano ocalić, poszukiwania dziewczynki nieprzerwanie trwają. Wcześniej w następstwie obfitych opadów deszczu stracił także życie 71-letni mieszkaniec amerykańskiego stanu.
Sztorm w Kalifornii. Nie żyją dwie osoby
Od czwartku mieszkańcy centralnej i północnej Kalifornii doznają następstw wichury, która osiagnęła swój szczyt w sobotę. Gwałtowne deszcze na zachodnim wybrzeżu USA wywołały liczne zalania, zniszczenia na szosach, a także kilka tragicznych zdarzeń.
Do najpoważniejszej jak dotąd tragedii doszło w sobotę w północnej partii amerykańskiego stanu. Podczas familijnej eskapady nad ocean, ojciec i córka zostali wciągnięci do wody przez spore fale. Mężczyzny nie zdołano ocalić, poszukiwania dziewczynki nadal trwają.
Dramat podczas kąpieli w oceanie. Nie żyje ojciec, córka poszukiwana
Mężczyzna, zidentyfikowany później jako 39-letni Yuji Hu z Calgary w Kanadzie, oraz jego 5-letnia pociecha zostali porwani do oceanu w Garrapata State Park w hrabstwie Monterey przez fale o wysokości od 4,5 do 6 metrów. Świadkowie raportowali, że mężczyzna usiłował ratować swoje dziecko, jednak oboje zostali wciągnięci przez intensywne bałwany.
Ratownikowi obecnemu na miejscu wypadku udało się wydostać z wody 39-latka, jednak jego egzystencji nie zdołano uratować. Mężczyzna odszedł po transporcie do najbliższego szpitala.
Matka 5-latki, podobnie jak jej bliscy, została pochwycona przez fale, ale z wsparciem ratownika wróciła na brzeg. Kobieta trafiła do szpitala z lekką hipotermią. Kalifornijskie służby w dalszym ciągu szukają jednak dziewczynki, która ulotniła się pod taflą wody w parze z ojcem.
Jak donoszą funkcjonariusze kalifornijskiej policji, w efekcie obfitych deszczy w hrabstwie Sutter w północnej partii stanu umarł też 71-letni mężczyzna. Śledczy przekazali, że jego pojazd zabrała wzbierająca rzeka.
Sztorm w Kalifornii. Alerty dla milionów Amerykanów
Najsilniejsze opady w trakcie trwającego od czwartku sztormu zanotowano w górach hrabstwa Santa Barbara, gdzie w przełęczy San Marcos do godziny 11.00 w sobotę spadło ponad 20 cm deszczu.
Ostrzeżenia przed gwałtownymi powodziami ciągle obowiązują w rejonie Los Angeles i okolicach.
Służba Meteorologiczna w Los Angeles cofnęła obowiązujące dotychczas alerty przed podtopieniami, choć wciąż możliwe są tam lokalne burze i lawiny błotne powiązane z niedawną falą pożarów.
Jak zawiadomiła agencja, alarmami przed powodzią objętych zostało niemal 30 milionów osób w całym stanie Kalifornia.
Dostrzegłeś coś ważnego? Przyślij fotografię, film lub napisz, co się stało. Użyj z naszej Wrzutni
WIDEO: "Każdy ma w pracy takiego Sławomira". Polityk PiS o słowach Mentzena
Maria Kosiarz/polsatnews.pl
Źródło
