Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the gd-rating-system domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/gibnews/htdocs/gibnews.pl/wp-includes/functions.php on line 6121
Ceny paliw: „Powinny pozostać niższe do końca wakacji” - Gospodarka i Biznes News

Ceny paliw: „Powinny pozostać niższe do końca wakacji”

Zmiany dla kierowców w 2025 r.

Zmiany dla kierowców w 2025 r. TVN24

W nadchodzącym tygodniu możemy spodziewać się spadku cen paliw. Będą to jednak niewielkie obniżki, jak przewidują analitycy portalu e-petrol.pl. Ponadto Refleks zauważa, że „obecnie ceny paliw, z wyłączeniem autogazu, są nadal niższe niż rok temu i oczekuje się, że pozostaną na obniżonych poziomach do zakończenia przerwy zimowej”.

W przyszłym tygodniu średnia cena benzyny bezołowiowej Pb 95 ma wynieść ok. 6,11-6,22 zł/l, natomiast właściciele pojazdów z silnikiem Diesla za olej napędowy zapłacą 6,24-6,36 zł/l – wynika z najnowszej analizy e-petrol.pl.

„Na niewielką obniżkę mogą liczyć także ci, którzy tankują autogaz – w przyszłym tygodniu średnia cena za litr tego paliwa wyniesie 3,19-3,27 zł” – wskazują analitycy.

Umiarkowane obniżki cen

„W poprzednim tygodniu nastąpiła niewielka korekta cen w dół. Średnio benzyna kosztowała 6,19 zł za litr w całym kraju, a olej napędowy 6,35 zł/l” – podkreślili. Ocenili, że istnieje potencjał dalszych, choć „niewielkich”, spadków cen, na które znacząco wpływają ceny ropy naftowej na rynkach międzynarodowych i kurs dolara amerykańskiego do złotego.

„Ostatnio tempo i zakres korekt cenowych dokonywanych przez dostawców były czasami zaskakujące. W pierwszej połowie tygodnia ceny paliw rosły, ale w połowie tygodnia nastąpił zauważalny spadek, szczególnie w przypadku oleju napędowego” – zauważyli analitycy. Dodali, że w związku z tym w piątek można by określić tygodniowe zmiany cen paliw w rafineriach jako „zaledwie korygujące”.

Perspektywy na nadchodzące dni

Analitycy prognozują, że na początku przyszłego tygodnia ceny hurtowe paliw nie będą się „dynamicznie” wahać, co może doprowadzić do korekty cen na stacjach paliw w dół.

W piątek średnia cena benzyny bezołowiowej Pb 95 od polskich producentów w Płocku i Gdańsku wyniosła 4782,80 zł netto za 1000 litrów – czyli o 18 zł więcej niż w poprzednim tygodniu. Tymczasem olej napędowy potaniał o 16,60 zł w ciągu tygodnia i kosztuje teraz 4917,80 zł/1000 litrów w hurcie.

„Zaobserwowane przez nas zmiany cen spowodowały, że obecnie luka cenowa między tymi paliwami w hurcie wynosi 135 zł, podczas gdy jeszcze w połowie stycznia różnica ta przekraczała 300 zł” – podkreślają analitycy.

Aktualna sytuacja na rynku ropy naftowej

„Rynek ropy naftowej nadal jest zdominowany przez sprzedawców, a my doświadczamy kontynuacji obniżek cen, które rozpoczęły się w połowie stycznia. W zeszłym tygodniu ceny surowca na London Stock Exchange osiągnęły nowe minima w tym roku, a ropa Brent była sprzedawana za jedyne 74,10 USD w czwartek” – stwierdzili analitycy, zauważając, że część strat została odrobiona do piątkowego poranka, co zbliżyło cenę surowca do 75 USD.

Wskazali, że uwaga inwestorów na rynku ropy naftowej nadal koncentruje się na działaniach podejmowanych przez nową administrację amerykańską. „Polityka handlowa oparta na taryfach budzi obawy o potencjalne globalne spowolnienie gospodarcze, które może niekorzystnie wpłynąć na popyt na paliwa, wywierając presję na spadek cen towarów” – poinformowali analitycy.

Ich zdaniem krajobraz rządów, który wyłonił się na początku reelekcji Donalda Trumpa na prezydenta, dostarcza dodatkowego uzasadnienia dla spadku cen ropy. „Nowa amerykańska administracja realizuje również swoje wcześniej deklarowane zamiary wywierania maksymalnej presji na władze Teheranu, próbując ponownie ograniczyć dostawy irańskiej ropy na rynki światowe” – zauważyli analitycy.

Sankcje na transport irańskiej ropy do Chin

Analitycy przypomnieli, że w tym tygodniu nałożono nowe sankcje na firmy oferujące usługi transportu morskiego surowców z Iranu do Chin. „Skuteczność takich środków, które pomagają zrekompensować straty na rynku ropy naftowej przed weekendem, zapewni solidne wsparcie dla wyższych cen surowców” – podsumowali.

Departament Skarbu USA ogłosił w czwartek, że sankcje zostały nałożone na podmioty i statki działające w imieniu władz irańskich, które ominęły ograniczenia eksportu ropy naftowej, w tym do Chin. Wartość tego eksportu szacuje się na „setki milionów dolarów”, a w grudniu poprzedniego roku zgłoszono dostawę dwóch milionów baryłek irańskiej ropy do Chin.

Wśród objętych sankcjami podmiotów i osób znalazły się strony z Chińskiej Republiki Ludowej, Indii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a także statki zarejestrowane pod banderami Komorów, Panamy, Seszeli, Hongkongu i Kamerunu. Niektóre z tych statków już wcześniej podlegały ograniczeniom ze względu na powiązania z rosyjską „flota cieni”.

Czytaj także: USA nałożyły sankcje na transport irańskiej ropy naftowej do Chin >>>

Ceny detaliczne pozostające w tyle za rynkiem hurtowym


Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *