Klienci z terenów objętych stanem klęski żywiołowej będą mogli skorzystać z zawieszenia rat kredytów w niektórych bankach. O takim rozwiązaniu informują kolejne banki. To niejedyne formy pomocy dla powodzian.
Jak przekazano w komunikacie PKO Banku Polskiego, klienci tego banku z terenów objętych stanem klęski żywiołowej będą mogli wnioskować o zawieszenie spłaty kredytu na trzy miesiące.
Trzy miesiące bez rat
„PKO Bank Polski proponuje bezpłatne rozwiązania klientom indywidualnym i firmowym z terenów objętych stanem klęski żywiołowej, które mają na celu zawieszenie spłaty zobowiązań finansowych. Osoby posiadające m.in. kredyt hipoteczny, gotówkowy i firmowy od poniedziałku będą mogły wnioskować o zawieszenie spłaty na 3 miesiące” – przekazano w komunikacie. Bank podkreślił, że na bieżąco analizuje możliwość zaproponowania kolejnych rozwiązań bądź rozszerzenia już zaproponowanych.
Aby skorzystać z tego rozwiązania, wystarczy oświadczenie i dyspozycja klienta. Wnioski będzie można składać w oddziałach od 23 września do końca października br. Bank pracuje nad możliwością złożenia takiego wniosku w kanałach zdalnych – w aplikacji IKO lub serwisie iPKO.
Poinformowano, że prowadzone są rozmowy, aby zawieszeniem spłaty rat objąć również osoby spłacające Bezpieczny Kredyt 2 proc. oraz Kredyt rodzinny.
„Bank proponuje firmom także uproszczony sposób przedłużania kredytu w rachunku firmowym. Kredyty te zostaną automatycznie odnowione na kolejnych 12 miesięcy lub przedłużone o max. 6 miesięcy. Z kolei klienci, którzy korzystają z leasingu mogą zawiesić spłatę rat kapitałowych” – przekazano.
Ponadto poszkodowani pracownicy PKO BP mogą wystąpić do banku o bezzwrotne zapomogi. Wprowadzone zostały też usprawiedliwione, pełnopłatne nieobecności w pracy osób z terenów powodziowych.
Zawieszenie rat w innych bankach
Zapytaliśmy największe banki w Polsce, czy zaproponują klientom podobne rozwiązania.
Rzecznik prasowy Banku Pekao Paweł Jurek poinformował reakcję biznesową tvn24.pl, że bank jest w „trakcie przygotowywania odpowiednich rozwiązań dla klientów”. „Niebawem poinformujemy o szczegółach” – zapowiedział.
„Poszkodowany na skutek powodzi klient może zgłosić do banku trudność spłaty kredytu. Po rozpoznaniu sytuacji, będziemy mogli zaproponować adekwatne rozwiązanie, np. okresową zmianę harmonogramu czy zawieszenie spłaty rat” – wyjaśniła natomiast specjalistka ds. PR Michalina Słupska-Benesz z BNP Paribas.
„Podobne rozwiązania mogą mieć miejsce w sytuacji, gdy klient już zalega z ratą. Każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie” – zwróciła uwagę przedstawicielka banku.
„Dodatkowo w okresie od 16 do 29 września bank nie będzie pobierał prowizji za wypłaty ze wszystkich krajowych bankomatów, które będą realizowane kartami debetowymi wydanymi do rachunków prowadzonych we wskazanych Centrach Klienta. W tym okresie bank nie będzie też pobierał prowizji od wypłat w kasach bankowych realizowanych we wskazanych Centrach Klienta. Lista wytypowanych placówek dostępna będzie na stronie banku” – wyjaśniła.
„Jednocześnie uruchamiamy zbiórkę na rzecz poszkodowanych, do której będzie można dołączyć przez aplikację GOmobile, bankowość elektroniczną GOonline lub poprzez bezpośrednie wpłaty. Zebrane środki trafią do lokalnych organizacji niosących pomoc humanitarną na miejscu. Cały czas monitorujemy sytuację, by móc reagować na bieżąco i kierować środki tam, gdzie są najbardziej potrzebne” – czytamy w przesłanej nam odpowiedzi.
„Jako bank na start zbiórki przekazujemy 500 tys. złotych, w tym 300 tys. na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża, 100 tys. na rzecz Funduszu Lokalnego Masyw Śnieżnika oraz 100 tys. na rzecz Stowarzyszenia Tratwa” – wymieniała Michalina Słupska-Benesz.
Otrzymaliśmy również odpowiedź od Credit Agricole. „Do sytuacji każdego klienta będziemy podchodzić indywidualnie – jak zawsze. Wiemy, że część naszych klientów będzie potrzebowała większego i specjalnego wsparcia. W przypadku losowych katastrof rozwiązania polegają głównie na zastosowaniu różnych form restrukturyzacji kredytu – w zależności od konkretnej sytuacji klienta. Może to być np. zawieszenie rat kapitałowych, wydłużenie okresu kredytowania. Ważne jest, żeby klienci, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, jak najszybciej się z nami kontaktowali” – tłumaczyła redakcji biznesowej tvn24.pl natomiast Idalia Laskowicz, dyrektor Pionu Windykacji i Zarządzania Wierzytelnościami w Credit Agricole.
„Obecnie wspólnie ze Związkiem Banków Polskich chcemy wypracować optymalne rozwiązanie sektorowe. Do tego czasu, do każdego przypadku naszego klienta poszkodowanego przez powódź, podchodzimy indywidualnie” – czytamy natomiast w odpowiedzi rzecznika prasowego ING Banku Śląskiego Piotra Utraty.
Premier Donald Tusk zapowiedział w środę, że państwo przez rok weźmie na siebie spłatę kredytów mieszkaniowych zaciągniętych przez powodzian. CZYTAJ WIĘCEJ >>>
