Nowe prawo zatrzyma patodeweloperkę? “To plaster na oderwaną kończynę”

Maksymalizacja zysków granicząca z chciwością przy minimalizowaniu nakładów i akceptacji fuszerek, wykorzystywanie nieudolności polskich sądów i wszędobylskie „januszostwo”. Taki, oprócz horrendalnie wysokich cen, ponury dla kupujących obraz polskiego rynku nieruchomości wyłania się z lektury książki „Patodeweloperka. To nie jest kraj…








