By skutecznie oprzeć się pokusom Black Friday, planuj zakupy wcześniej, ustalaj realne budżety, unikaj spontanicznych decyzji zakupowych i analizuj krytycznie proponowane okazje. Skoncentruj się na realnych potrzebach, zamiast ulegać presji, i zawsze weryfikuj wiarygodność promocji oraz reputację sprzedawców, zapoznając się z regulaminami sklepów oraz opiniami innych klientów.

- 45 proc. nabywców stroni od Black Friday ze względu na obawy o nieuczciwe praktyki cenowe, lecz aż 66,5 proc. planuje transakcje w trakcie wyprzedaży
- Istnieją podstawowe reguły, które wspomogą uniknięcie zbędnych zakupów podczas Black Friday
- Nieuczciwe działania, takie jak zmyślone obniżki cen lub manipulacje opiniami, są powszechne w czasie Black Friday
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na Businessinsider.com.pl
Kupowanie to przyjemność, a zwłaszcza wyhaczenie okazji w ramach Black Friday, to radość do kwadratu, jak zatem zrezygnować z sięgnięcia po towar, który w dodatku jest reklamowany jako jedyna w swoim rodzaju szansa?
Dlaczego tyle firm ma kolor czerwony w logo?
Odporni na wyjątkowe okazje i pokusy cenowe
Black Friday to autentyczny sprawdzian naszej rezystencji na wszechobecne wokół nas impulsy zakupowe. Czy jesteśmy na nie uodpornieni? Zdecydowanie nie, choć dostrzegalny jest w nas pewien dystans — dane pokazują, że blisko połowa nabywców (45 proc.) unika tego terminu ze względu na podejrzenia o nieuczciwe strategie cenowe. Równocześnie, znacząca część Polaków (66,5 proc.) zamierza skorzystać z obniżek, co sygnalizuje, że pomimo sceptycyzmu, Black Friday staje się coraz popularniejszym momentem zakupowym, szczególnie dla osób nabywających odzież (41 proc.) i elektronikę (33 proc.), często w celu nabycia prezentów świątecznych lub artykułów, na które zwykle ich nie stać.
Lecz, gdy opadną emocje powiązane z poszukiwaniem okazji, zostajemy z pustym portfelem i stertą zbędnych przedmiotów, warto więc zaznajomić się z technikami używanymi przez sprzedających i na spokojnie podejść do reklamowych sloganów, chwytliwych haseł i wszechstronnym nawoływaniem do transakcji, bo: tak tanio jeszcze nie było i…. już nie będzie.
Lista, chłodna ocena i nieprzekraczalny budżet na Black Friday
Otóż będzie, szczególnie, kiedy nie sięgniesz po to, co jest ci zbyteczne. A żeby tak się stało, przygotuj się na Black Friday. Przede wszystkim sporządź spis rzeczy, których potrzebujesz i których poszukujesz — zaplanuj zatem swoje zakupy, by nie postępować pod wpływem impulsu i zdecyduj, co chcesz nabyć, zanim zaczniesz przeglądać oferty. Jednocześnie ustal, ile chcesz i możesz wydać i stanowczo trzymaj się tej sumy.
Istotne jest także, aby być świadomym wartości kupowanego towaru, dobrze więc sprawdzić ceny artykułów przed i podczas promocji. Oferty, które wyglądają na zbyt piękne, żeby mogły być prawdziwe, często nie są warte naszego zainteresowania.
Zdarza się, że nasz wzrok, uwaga i instynkt gracza popchnie nas w stronę atrakcyjnego produktu przecenionego z 1000 na 100 zł. Sama wysokość obniżki powinna już obudzić naszą ostrożność — kto bowiem obniża tak drogi artykuł aż o 90 proc.? Jaka jest faktyczna wartość produktu, skoro sprzedającemu opłaca się teoretycznie oddać go za bezcen. Aby skusić klienta, sklepy wabią go także rzucającym się w oczy banerem informującym o promocji -80 proc. Często to tylko wabik — tak znaczna zniżka obowiązuje jeden mało atrakcyjny produkt, a reszta obniżona jest zaledwie o 5-10 proc.

Black Friday to eldorado dla oszustów i złodziei
Pamiętajmy, że nie tylko my wyczekujemy Black Friday, na wzbogacenie się liczą również nieuczciwi sprzedawcy i pospolici złodzieje. Nie daj się zatem zwieść na bardzo wysokie zniżki, które mogą być zwodnicze i skalkulowane, żebyś nabył towar, który nigdy do ciebie nie trafi, bo sklep, do którego trafiłeś nie istnieje. Sprawdzaj ofertę i porównaj ją z innymi, a przede wszystkim dokładnie obejrzyj stronę, czy przypadkiem nie jest podrobiona.
To, na co warto zwrócić uwagę, to bardzo rozważne podchodzenie do publikowanych opinii i recenzji, sklepy bowiem mogą wybiórczo publikować tylko pozytywne opinie o produktach, pomijając te negatywne, co tworzy mylny obraz jakości produktu. Co więcej, zdarza się, że niektóre firmy same piszą fałszywe recenzje, aby poprawić wizerunek swoich produktów lub zaszkodzić konkurencji.
- Kupuj od renomowanych sprzedawców.
- Zawsze sprawdzaj regulamin sklepu, dane kontaktowe i opinie klientów.
- Nie daj się ponieść emocjom — uważaj na sztuczną presję, np. liczniki czasu.
- Zrób przerwę, jeśli czujesz się przytłoczony lub podekscytowany.
- Przemyśl, przekalkuluj i jeśli uznasz, że rzeczywiście potrzebujesz tego konkretnego produktu — wróć.
Nie warto kupować na wyrost — zmieni się moda, zmienimy figurę, zmieni się nam gust i zostaniemy z zakupem jak przysłowiowy Himilsbach z angielskim. Krótko mówiąc sięgajmy tylko po rzeczy, których faktycznie potrzebujemy, a nie te, które wydają się okazją.
Sortują 25 ton ubrań dziennie. Tak wygląda globalny rynek odzieży używanej
Okazja to kwestia względna, może się pojawić również poza Black Friday
Jeśli nie ufamy gorącemu okresowi zakupów, jakim jest Black Friday, możemy zaczekać. Zdarza się, że ceny poza wyprzedażą wcale nie są zawyżone i możemy ze spokojem poszukać czegoś unikalnego, co nas usatysfakcjonuje.
Niestety pomimo akcji informacyjnych i ujawniania nieuczciwych praktyk wciąż zdarzają się przypadki podnoszenia cen produktów na kilka tygodni przed Black Friday, aby potem kusić klientów dużymi obniżkami w dniu promocji. W rzeczywistości natomiast cena na wyprzedaży może być bardzo zbliżona do normalnej ceny produktu sprzed okresu podwyżki.
Nie dajmy się zatem omamić magii przekreślonej, wysokiej ceny i różnicy pomiędzy nią, a obecną. Nie łapmy się też a promocje typu — kup trzy produkty, a czwarty dostaniesz gratis lub im więcej kupujesz, tym większy rabat otrzymujesz. Może i dostaniesz czwarty gratis, ale czy z pewnością go potrzebujesz?.
Jeśli nie chcemy ulec zakupowemu szaleństwu, dobrze także na czas wyprzedażowego czarnego piątku wyłączyć aplikacje, wypisać się z newsletterów i usuwać wszystkie e-maile, które kuszą ostatnią szansą na zakup po rewelacyjnej cenie czegoś, czego tak naprawdę w ogóle nie potrzebujemy. Przede wszystkim natomiast nie zaglądajmy na strony sklepów, które już po otwarciu namawiają nas: kup teraz, nie wyszukujmy produktów, które potem na okrągło będą nam podpowiadały algorytmy sprzedażowe i bądźmy odporni na zakupy pod wpływem emocji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google.
Źródło



