Szwajcaria dotkliwie odczuła podatki wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa i podobne decyzje korporacji z tego państwa mogą wkrótce być komunikowane częściej. Nestle zadeklarowało planowane redukcje zatrudnienia obejmujące 16 tys. osób do końca roku 2027 — oświadczył w czwartek nowy dyrektor generalny firmy, Philipp Navratil.
Spółka zredukuje 12 tys. etatów kierowniczych i administracyjnych — doniósł portal Swiss International. Dodatkowo, redukcje mają objąć również 4 tys. wakatów na stanowiskach powiązanych z wytwarzaniem i systemami dostaw. Te posunięcia mają przynieść korporacji około miliard franków oszczędności każdego roku. Digitalizacja i automatyzacja mają podwyższyć tę sumę do trzech miliardów.
„Otoczenie się zmienia — a Nestle musi adaptować się szybciej” — powiedział Navratil, prezentując wyniki przedsiębiorstwa.
Na tego rodzaju decyzję mogły mieć wpływ bardzo wysokie opłaty celne, które Donald Trump nałożył na Szwajcarię, co komplikuje ulokowanie produktów wytwarzanych w Szwajcarii na rynku USA. Stawka bazowa wynosi aż 39 proc., podczas gdy na Unię Europejską nałożono 15 proc. Jest to czwarte pod względem wysokości cło.
Na całym globie Nestle zatrudnia ok. 277 tys. osób. W Polsce, gdzie korporacja funkcjonuje od ponad 30 lat — nieco ponad 3,4 tys. W zeszłym roku polska spółka, przy dochodach 4,5 mld zł, zarobiła na czysto 201 mln zł. To o 35,5 proc. mniej niż rok wcześniej. Średnia pensja w polskich zakładach wynosiła 11,1 tys. zł brutto.
Firma nie przekazała, w których placówkach przeprowadzi zwolnienia. „W chwili obecnej nie jesteśmy w stanie określić konkretnych liczb dla danych rynków” — oznajmił prezes.
Pewne postanowienia zapadły jednak już wcześniej. Tak jak ta o zamknięciu w roku 2026 zakładu w niemieckim Neuss nieopodal Düsseldorfu, produkującego olej, majonez i musztardę. Pracę straci 145 pracowników.
Nestle jest największym na świecie konglomeratem spożywczym. Posiada ponad 200 brandów i jest obecna w 188 państwach.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło
