Dwa lata minęły od triumfu obecnej koalicji w wyborach. W konwersacji z Mikołajem Kunicą, szefem redakcji Business Insider Polska, Rafał Brzoska — przedsiębiorca, inwestor oraz współautor reform zmniejszających regulacje — analizuje kondycję polskiej gospodarki, wskazując jej atuty i niedoskonałości. Jego ocena: pomimo zauważalnego progresu w komunikacji społecznej i deregulacji, fundusze w inwestycje pozostają niezmienne, a zadłużenie państwa wzrasta szybciej, niż powinno.
Rafał Brzoska podkreśla, że kluczowym momentem ostatnich miesięcy była redukcja regulacji przeprowadzona w 2025 roku, w której to po raz pierwszy opinia przedsiębiorców i specjalistów nie była jedynie uzupełnieniem decyzji politycznych.
— Po raz pierwszy to nie sfera rządowo-polityczna wdrażała deregulację, lecz zaprosiła do tego stronę społeczną. I to nie tylko właścicieli firm, ale setki ekspertów, którzy pro bono, w ramach trzydziestu kilku zespołów tematycznych, stworzyli blisko pięćset propozycji deregulacyjnych — relacjonuje.
Jak dodaje, ponad 170 z owych sugestii zostało już zrealizowanych lub oczekuje na akceptację prezydenta. Dla Brzoski to znak, że interakcja między władzą a biznesem w końcu może funkcjonować poprawnie.
EFNI. Rafał Brzoska w wywiadzie dla Business Insidera
Biznes w Polsce — łatwiej, trudniej czy po prostu inaczej?
Na zapytanie, czy prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce jest aktualnie prostsze niż dwa lata wstecz, Brzoska odpowiada w sposób wieloznaczny.
— W pewnych sektorach jest łatwiej, a w wielu trudniej. I nie zawsze wynika to z uwarunkowań krajowych, ale często jest efektem czynników zewnętrznych, na które nie mamy wpływu — stwierdza.
Przyrównuje sytuację ekonomiczną do pandemii COVID-19 — dla jednych była klęską, dla innych motywacją do rozwoju. Zaznacza, że różnorodne gałęzie polskiej ekonomii reagują różnie na światowe napięcia, a klimat dla inwestycji wciąż jest niepewny.
Bilans dwóch lat: inflacja maleje, dług rośnie
Również analizując kluczowe wskaźniki charakteryzujące polską ekonomię i stan finansów publicznych, ocena dwóch lat rządów koalicji 15 października nie jest jednoznaczna. Pomimo stłumienia inflacji, która w tym czasie obniża się z ponad 6 do poniżej 3 proc., zadłużenie publiczne powiększyło się z 1,3 do 1,8 bln zł. W tym kontekście Rafał Brzoska wyraża swoje obawy.
— Każde przedsiębiorstwo, które zbyt szybko się zadłuża i liczy na niski koszt pożyczonych środków, jest bardzo ryzykowne. Budżet państwa jest trochę jak biznes — wzrastające zadłużenie jest najbardziej niepokojącym sygnałem — tłumaczy.
Jego zdaniem zmniejszające się inwestycje prywatne i brak przekonania przedsiębiorców co do stabilności ekonomicznej to czynniki, które mogą utrudnić postęp w następnych latach.
Polska na końcu Europy pod względem inwestycji
Dane są bezlitosne: procent inwestycji w polskim PKB od dekady utrzymuje się w przedziale 16–20 proc., podczas gdy średnia unijna przekracza 21 proc. W zestawieniu 27 państw UE Polska plasuje się na 25 miejscu pod względem udziału inwestycji w PKB. Rafał Brzoska akcentuje, że pomimo wielu obietnic i programów wsparcia sytuacja nie ulega poprawie.
— Podobno przeznaczamy 6 mld zł na ekspansję zagraniczną polskich firm. Nie mam pojęcia, które firmy otrzymują te fundusze. Moi rozmówcy — kluczowi przedsiębiorcy — także nie wiedzą — komentuje prezes InPostu.
Jego zdaniem rząd powinien skupić się na krajowych liderach, a nie na kosztownych bodźcach dla zagranicznych korporacji.
— Powinniśmy wspierać nasze firmy, które mają odwagę inwestować własny kapitał. Polska powinna być dla nich „bezpieczną przystanią” — miejscem, w którym mogą spać spokojnie, a nie być traktowane jak przeciwnik państwa — mówi.
Podatki — nadal nierówna walka z globalnymi korporacjami
Jednym z najbardziej irytujących problemów pozostaje zjawisko transferowania dochodów za granicę. I pomimo, że mówi się o nim od dekady, stale się nasila. Brzoska nie ma wątpliwości: — Międzynarodowe grupy kapitałowe, które prowadzą tu biznes, nie wykazują zysków, ponieważ płacą różne opłaty za markę czy licencję.
Nowy dział w Ministerstwie Finansów ma się tym zająć, ale — jak zauważa — prawdziwym testem będzie dopiero przyszłoroczna lista największych płatników podatków. Problem dotyczy nie tylko e-commerce, ale także branży tytoniowej, budowlanej i telekomunikacyjnej.
Państwo opiekuńcze kontra gospodarka wydajności
Dwa lata rządów koalicji 15 października nie zmieniły również socjalnego aspektu polskiej gospodarki. Biorąc pod uwagę transfery socjalne takie jak 800 plus, 300 plus, babciowe, waloryzacja emerytur, w tym 13 i 14 emerytura, to wszystko umieszcza nasz kraj w czołówce państw opiekuńczych. Udział transferów socjalnych w PKB wynosi aktualnie około 17 proc. Dla porównania, w Szwecji ten wskaźnik wynosi 11 proc.
Według Rafała Brzoski wszystkie te programy w przeszłości wspomogły redukcję nierówności, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, jednak aktualnie jego zdaniem nadszedł czas na zmianę modelu.
— Nie powinniśmy debatować nad tym, komu odebrać, ale kogo zmotywować do podniesienia produktywności i efektywności biznesowej. Powinniśmy wykonać krok naprzód. Wyznaczyć ambitny cel. Musimy poprawić naszą konkurencyjność, produktywność, poziom inwestycji, a także zachęcić firmy do reinwestowania. Brzoska twierdzi też, że środki publiczne — zwłaszcza z inwestycji infrastrukturalnych i zbrojeniowych — powinny trafiać do polskich firm, aby tworzyć miejsca pracy i zasilać budżet krajowymi podatkami — dodaje.
Dialog ponad podziałami — największy sukces ostatnich lat
Prezes InPostu jest zdania, że najważniejszym osiągnięciem mijających dwóch lat było realne zainicjowanie dialogu rządzących z sektorem biznesu.
— Po raz pierwszy mamy autentyczny dialog klasy politycznej z biznesem, NGO-sami i ekspertami. Istnieją wspólne projekty, które łączą, a nie dzielą — podkreśla.
To — jego zdaniem — dowód, że w Polsce można budować porozumienie wokół konkretnych celów ekonomicznych, jeśli tylko polityka ustępuje miejsca pragmatyzmowi.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło
