Top Beauty Clinic: Technika, ludzie, etos – klucz do sukcesu

Patrycja Gwóźdź – fundatorka Top Beauty Clinic – dzieli się swoją opowieścią o ścieżce pełnej oddania i prawdziwości. To historia kobiety, która z pasją i oddaniem tworzy nie tylko klinikę, lecz także społeczność opartą na zaufaniu i poważaniu. Dzięki prawości i wytężonej pracy wykreowała przestrzeń, w której każdy gość czuje się pewnie i dopieszczony. Zestawiając nowoczesne technologie z empatią, stwarza okoliczności, gdzie postęp współgra z dbałością o jednostkę. Wywiad przeprowadziła Wioleta Chorąży, redaktorka serwisu Rzecz o Innowacjach i inwestycjach.

Top Beauty Clinic: Technika, ludzie, etos – klucz do sukcesu - INFBusiness

Jak wyglądała Pani droga do wykreowania własnej kliniki, która dziś stanowi znaną markę?

Moja droga do powołania Top Beauty Clinic była przepełniona refleksjami i uporem. Zaczęła się od mocnych podstaw edukacyjnych. Jestem piątym dzieckiem w rodzinie i kiedy nadszedł moment wyboru studiów, zdecydowałam się na Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego na kierunku zdrowie publiczne, a następnie na studia podyplomowe z dziedziny kosmetologii. Od początku odczuwałam, że chcę być najlepsza w tym, co robię, i spełnić nie tylko moje aspiracje, ale również te, które stawiali przede mną bliscy.

Pochodzę z familii przedsiębiorców – prowadzenie działalności było u nas normą. Moi rodziciele trudnili się różnorodnymi przedsięwzięciami: od zakładu mięsnego, poprzez handel, aż po restaurację. Już jako dziecko pracowałam w rodzinnym lokalu gastronomicznym. Dziś wiem, że to doświadczenie okazało się nieocenione – nauczyło mnie odpowiedzialności, dbałości o najdoskonalsze standardy i przeświadczenia, iż sukces wymaga pilnej pracy. Mimo iż moja zawodowa ścieżka obrała inny kurs niż ta rodzinna, wartości wyniesione z domu pozostały niezmienne i po dziś dzień stanowią fundament mojego nastawienia do pracy.

Studia w Krakowie wymagały dużego wkładu finansowego, który musiałam sama pokryć, godząc naukę z pracą. W tym czasie rozpoczęłam zatrudnienie w międzynarodowej firmie farmaceutycznej, gdzie nabywałam wprawy i zaznajamiałam się z innowacyjnymi metodami leczenia. Zawsze pragnęłam być najlepsza, dowodząc sobie i innym, iż potrafię realizować wytyczone cele. Później pracowałam w kolejnej firmie, w której spotkałam się z technologiami medycznymi – i to właśnie wtedy narodziła się moja życiowa namiętność.

Po paru latach intensywnej pracy odczułam, że nadszedł moment, aby stworzyć coś osobistego. Powróciłam w rodzinne strony, ponieważ chciałam działać w miejscu, które daje mi ukojenie i poczucie bezpieczeństwa. Otworzyłam mały gabinet – miałam odłożone kilkanaście tysięcy złotych i pragnienie, aby wprowadzić na rynek coś niepowtarzalnego. W ten sposób trafiłam na hiszpańską technologię INDIBA®, która już wtedy posiadała dziesiątki badań klinicznych potwierdzających bezpieczeństwo i skuteczność. Szczególnie ważne było dla mnie to, że metoda ta jest bezpieczna także dla osób z dolegliwościami przewlekłymi i autoimmunologicznymi, co umożliwiało mi realnie wspomagać szerszej grupie klientów. Wiedziałam, że to właściwy kierunek.

Moje oszczędności nie starczyły jednak na rozpoczęcie działalności, więc zdecydowałam się na leasing – ówcześnie ogromne wyzwanie. To była jedna z najistotniejszych decyzji w moim życiu, ale dzięki niej zaczęłam spełniać pragnienia.

Top Beauty Clinic od samego początku rozwijało się systematycznie. Nigdy nie mieliśmy gorszych miesięcy – z każdym tygodniem dołączało klientów, doświadczeń i zadowolenia. Każdy weekend poświęcałam na szkolenia i testowanie nowatorskich urządzeń. Z czasem to dystrybutorzy zaczęli sami zgłaszać się do współpracy, doceniając nasze oddanie i zdolność wykorzystania potencjału technologii.

Dziś Top Beauty Clinic to zespół specjalistów, których łączy ta sama idea – łączenie nowoczesnej technologii z kosmetologią estetyczną w trosce o potrzeby klientów. Każda osoba w zespole wnosi coś wyjątkowego – wiedzę, entuzjazm i energię. To właśnie ta synergia sprawia, że osiągamy rezultaty, które przewyższają możliwości jednostkowej pracy.

Po sześciu latach klinika liczy sobie ponad 300 m², a w planach jest dalsza rozbudowa. Nie marzyłam o tym od początku – po prostu uwielbiałam swoją pracę i każdego dnia z pieczołowitością budowałam zespół. Dziś tworzymy miejsce, które urzeczywistnia marzenia naszych klientów – i nasze własne.

Top Beauty Clinic: Technika, ludzie, etos – klucz do sukcesu - INFBusiness

Pani Patrycjo, co charakteryzuje Pani podejście do zarządzania kliniką medycyny estetycznej i jaką rolę pełni w tym technologia?

Zawsze postępuję zgodnie z przeczuciem, a nie kalkulacją. Nie pracuję pod naciskiem zysku – najistotniejsze są efekty zabiegowe, bezpieczeństwo i usatysfakcjonowanie klientów. Wierzę, że im więcej oddajemy, tym więcej do nas wraca – ta filozofia od lat wyznacza tempo naszej pracy.

Każdą technologię wdrażamy dopiero po dokładnym zbadaniu – musi posiadać atesty medyczne, badania kliniczne oraz potwierdzone działanie terapeutyczne. W Top Beauty nie ma przestrzeni na przypadek. Często jako jedne z pierwszych w Polsce wprowadzamy przełomowe rozwiązania – zanim staną się modą. Testujemy je miesiącami, a dopiero gdy jesteśmy pewne efektów, włączamy do terapii.

Nasza idea to kosmetologia regeneracyjna – odchodzimy od zabiegów iniekcyjnych i silnie wypełniających, skupiając się na naturalnej stymulacji organizmu. Technologia ma wspomagać pracę specjalisty, a nie zastępować jego wiedzę i doświadczenie.

Nie działamy schematycznie. Każda konsultacja jest indywidualna, dogłębna i bezpłatna. Analizujemy styl życia, stan zdrowia, poziom stresu, nawyki żywieniowe – wszystko, co może mieć wpływ na rezultat terapii. Wykorzystujemy autorskie programy łączone, w których parę technologii działa synergicznie – efekty są szybsze i trwalsze. Regularnie dyskutujemy przypadki klientów, analizujemy zdjęcia „przed i po”, wymieniamy spostrzeżenia. Dzięki temu nie tylko dostrzegamy efekty, lecz także stale uczymy się od siebie nawzajem.

Dziś dysponujemy ponad trzydziestoma zaawansowanymi technologiami – od laserów i diagnostyki skóry, poprzez trychologię i leczenie skóry głowy, aż po modelowanie sylwetki. Ale nie ilość urządzeń jest kluczowa, a sposób ich wykorzystania. Każda specjalistka stale się dokształca, podnosi kwalifikacje i czuje się współautorką sukcesów naszych klientów.

W jaki sposób technologia i wartości oddziałują na rozwój Państwa zespołu i obsługę klienta?

Największym wyzwaniem przy wdrażaniu nowoczesnych technologii były koszty i edukacja – zarówno nasza, jak i klientów. Uczyłyśmy się tłumaczyć skomplikowane procesy prostym, zrozumiałym językiem. Dzięki temu nasi klienci wiedzą dokładnie, co dzieje się z ich skórą i jakie rezultaty mogą osiągnąć.

Zespół jest sercem kliniki. Każda osoba wnosi coś wyjątkowego – wiedzę, pasję, empatię. Wspólnie tworzymy atmosferę, w której klient czuje się bezpiecznie i dostrzeżony. Luksus rozumiemy nie przez pryzmat wystroju, lecz jakości – odpowiedzialności, relacji i precyzji w każdym detalu.

Nie chcemy pomnażać lokalizacji, a jedynie rozwijać się w głąb. Inwestujemy w podnoszenie kompetencji, planujemy własną przestrzeń szkoleniową, w której będziemy dzielić się doświadczeniem z innymi profesjonalistami.

Naszym fundamentem są zaufanie, komunikacja i odpowiedzialność. Na nich można budować nie tylko silną markę, lecz także trwałe relacje z klientami i partnerami.

Jaką rolę pełni edukacja akademicka w budowaniu wiarygodności i profesjonalizmu w branży beauty?

Edukacja to nasza codzienność i pasja. Od kilku lat wykładam w Bielskiej Wyższej Szkole im. Józefa Tyszkiewicza, a mój zespół prowadzi zajęcia praktyczne i wizyty studyjne. Dzięki temu młodzi ludzie widzą, jak wygląda współczesna kosmetologia – oparta na nauce, technologii i empatii.

Uczymy, jak zestawiać technologie, tworzyć spersonalizowane terapie, analizować efekty. W klinice pracujemy z ponad 30 technologiami, więc musimy znać każdą z nich i rozumieć, jak działają w połączeniu. Wiedza i serce – jedynie razem dają sukces.

Jestem też współzałożycielką Fundacji Edukacja i Inspiracja, która wspiera rozwój szkolnictwa wyższego na Podbeskidziu. Widzę, jak studentki z początku nie wierzą w potencjał kosmetologii regeneracyjnej, a później – z zapałem – chcą rozwijać się w tym kierunku. To dla mnie ogromna motywacja.

Jak Pani postrzega dalszy progres swojej marki oraz całej branży beauty w nadchodzących latach?

Branża beauty transformuje się dynamicznie. Coraz silniejszy jest trend holistyczny – łączenie kosmetologii, medycyny regeneracyjnej i wellness. Rozważam rozwój terapii wspierających odporność, redukcję stresu, poprawę jakości snu czy samopoczucia. To naturalne rozszerzenie naszej misji: troski o człowieka kompleksowo, nie tylko o jego wygląd zewnętrzny.

Cieszy mnie rosnąca świadomość klientów. Coraz częściej pytają o badania naukowe, certyfikaty i bezpieczeństwo urządzeń. To wskazuje, że rynek dojrzewa, a klienci selekcjonują miejsca, które kładą nacisk na wiedzę i odpowiedzialność.

Pragnę rozwijać klinikę w kierunku bardziej całościowym – łączyć kosmetologię z medycyną regeneracyjną i wellness. Interesują mnie terapie wspierające detoks organizmu, poprawę nastroju i zdrowie psychofizyczne. Coraz większą wagę przykładamy do filozofii longevity, innymi słowy przedłużania czasu zdrowia i witalności, gdzie jakość życia idzie w parze z nowoczesnymi technologiami.

Postępuję intuicyjnie i adaptacyjnie, dopasowując się do zmian rynku. Edukacja i rozwój zespołu pozostają naszym podłożem – stawiam na ludzi mądrych, zaangażowanych i otwartych na naukę. Wierzę, iż przyszłość branży beauty to kombinacja wiedzy, entuzjazmu i autentycznej troski o człowieka.

Dziękuję za otwartość i podzielenie się swoją unikatową historią. Życzę, żeby każdy z wyznaczonych celów został zrealizowany.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Artykuł sponsorowany Udostępnij artykuł Newsletter Bądź na bieżąco z informacjami ze świata biznesu i finansów Zapisz się

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *