Po przejęciu Santander Bank Polska, austriaccy inwestorzy będą posiadać największy udział wśród zagranicznych inwestorów w polskim sektorze bankowym, choć nie będą to pozycje dominujące. Jak podkreśla „Rzeczpospolita”, zagraniczna własność w sektorze pozostaje rozproszona z wielu źródeł, co wzmacnia odporność rynku.

„Rzeczpospolita” informuje, że jedna z największych transakcji na polskim rynku finansowym – sprzedaż Santander Bank Polska (SBP) za około 7 mld euro (około 30 mld zł) – postępuje w szybkim tempie.
Finalizacja transakcji planowana jest na najbliższe cztery miesiące, a nabywca, austriacka grupa Erste, już przedstawiła plany dotyczące m.in. zmiany marki (choć nowa identyfikacja wizualna SBP pozostaje nieujawniona) .
Erste Group jest wspierana przez austriackich inwestorów, a Santander pochodzi z Hiszpanii. Hiszpańscy inwestorzy nie wycofują się jednak całkowicie z Polski; zachowają oni własność Santander Consumer Bank. W publikacji przeanalizowano, jak ta zmiana może zmienić strukturę własnościową polskiego sektora bankowego w oparciu o pochodzenie kapitału.
Obecnie w sektorze dominują podmioty krajowe, w większości wspierane przez państwo. Dane Komisji Nadzoru Finansowego pokazują, że polscy akcjonariusze kontrolują około 58,1% wszystkich aktywów bankowych (w tym 48,8% należy do Skarbu Państwa). Pozostałe 41,9% należy do podmiotów zagranicznych.
Podział może się nieznacznie różnić, jeśli skupimy się wyłącznie na bankach komercyjnych, z wyłączeniem instytucji spółdzielczych i BGK, instytucji udzielającej kredytów na rozwój. Z analizy „Rzeczpospolitej” dotyczącej 12 największych banków uniwersalnych w Polsce wynika, że 43,2% ich aktywów jest zarządzanych w kraju (w tym PKO BP, Pekao, Alior i BOŚ Bank), a inwestorzy zagraniczni posiadają 56,8%.
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło