W minionym tygodniu Etiopia podpisała umowę na zaprojektowanie nowego lotniska, które będzie największe na kontynencie. „Afrykański CPK” ma mieć cztery pasy startowe i będzie mogło obsłużyć 100 mln pasażerów rocznie. To więcej niż CPK w nawet najbardziej optymistycznych założeniach. Koniec budowy zaplanowano na 2029 r.
Nowe lotnisko ma być położone w pobliżu miasta Bishoftu, około 45 km od stolicy Addis Abeby. Według najnowszych założeń będzie ono mogło obsłużyć 100 mln pasażerów rocznie i zapewnić parking dla 270 samolotów. Zapowiedział to na konferencji prasowej Mesfin Tasew, CEO Ethiopian Airlines, czyli największej linii lotniczej w regionie.
Przypomnijmy, że CPK według obecnych prognoz ma obsługiwać 34 mln pasażerów rocznie. Wcześniejsze, znacznie bardziej optymistyczne, założenia mówiły o 60-70 mln osób co roku. O 100 mln mowa była tylko na samym początku, zanim doszło do jakichkolwiek analiz w tym temacie.
Afrykańskie lotnisko ma zaprojektować Sidara, firma inżynieryjno-konsultingowa z siedzibą w Dubaju.
Plany budowy megalotniska w Etiopii zostały po raz pierwszy ogłoszone w 2018 roku.
Prezes Ethiopian Airlines powiedział, że międzynarodowy port lotniczy Bole Addis Abeba, obecny główny węzeł komunikacyjny największej afrykańskiej linii lotniczej, wkrótce osiągnie przepustowość 25 mln pasażerów rocznie.
— To pięcioletni projekt, który zostanie sfinalizowany w 2029 roku. Będzie on największy w Afryce — powiedział Mesfin Tasew.
Jak dodał, „sama faza pierwsza będzie kosztować co najmniej 6 mld dol”. — Pieniądze będą pochodzić z pożyczek i są już firmy, które wykazały zainteresowanie inwestycją — stwierdził.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło