W nocy Rosja przeprowadziła najmocniejszy od początku inwazji na pełną skalę atak na elektrownie cieplne firmy Centrenergo – oznajmiła spółka. Po potężnym ataku rakietowym i z użyciem dronów Ukraina doświadczyła w sobotę rozległych problemów z dostawą prądu. Uderzenie ma związek ze zbliżającą się porą zimową. W ten sposób Putin chce skomplikować lub nawet całkowicie odebrać szansę na przetrwanie mieszkańcom, którzy mogą nie poradzić sobie bez dogrzewania.

„Nigdy wcześniej nie spotkana liczba rakiet i ogromna ilość dronów, które wielokrotnie na minutę atakowały te same elektrownie cieplne, które odnowiliśmy po niszczycielskim ataku w 2024 r.” — podkreśliła firma w oświadczeniu.
Podkreślono, że nie upłynął nawet miesiąc od poprzedniego uderzenia, a ostatniej nocy Rosja jednocześnie zaatakowała całe moce produkcyjne Centrenergo. „Zostaliśmy zatrzymani […]. Obecnie generowanie energii jest równe zero. Zero! Utraciliśmy to, co odbudowywaliśmy w trybie 24/7. Kompletnie!” — zadeklarowała spółka. Wiosną 2024 r. Centrenergo zostało w pełni odcięte po atakach Rosji.
Centrenergo zapewniło, że będzie restaurować, naprawiać i wprowadzać technikę nowej generacji. Firma energetyczna posiada dwie elektrownie cieplne: Trypilską w obwodzie kijowskim, zaopatrującą w energię elektryczną m.in. stolicę państwa i Zmijiwską w obwodzie charkowskim.
„Rosja znów zaatakowała elektrownię cieplną DTEK. Urządzenia zostały poważnie uszkodzone. Działamy nad usunięciem rezultatów ostrzału” – napisano w komunikatorze Telegram. Od początku pełnowymiarowej inwazji elektrownie cieplne DTEK były celem ataku już ponad 210 razy.
Czytaj też: Ukraińcy zmuszani do walki przeciw Ukrainie. Rosja ogłosiła przyłączenie nowych terytoriów
Operator systemu przesyłowego Ukrenergo zawiadomił, że ograniczenia w poborze energii elektrycznej w niedzielę będą funkcjonować w większości regionów przez cały dzień. Według Ukrenergo plany godzinowych wyłączeń w dostawach energii elektrycznej dla mieszkańców będą wprowadzane cyklicznie, od dwóch do czterech przedziałów czasowych dziennie. Całodobowe ograniczenia będą także obowiązywać w sektorze przemysłowym.
Ukrenergo doprecyzowało, że w związku z ciężką sytuacją w systemie energetycznym wywołaną rosyjskimi bombardowaniami, w sobotę środki ograniczające będą musiały obowiązywać do końca dnia, a nie – jak wcześniej zapowiedziano – do godz. 21 dla ludności i do godz. 22 dla przemysłu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło



