Orlen zakończył budowę tłoczni gazu ziemnego w Kopalni Kościan-Brońsko w Wielkopolsce. Uruchomienie zespołu sprężarek pozwoli zwiększyć wydobycie gazu ziemnego z już eksploatowanych złóż o około 10 mld metrów sześciennych oraz wydłuży okres eksploatacji kopalni o kilkanaście lat — podał we wtorek koncern.
Złoża gazu ziemnego Kościan-Brońsko odkryto w drugiej połowie lat 90. XX wieku, a eksploatacja gazu ziemnego rozpoczęła się tam w 2002 r. Pierwotne zasoby obu złóż były szacowane na około 35 mld metrów sześciennych. Orlen informuje, że dzięki budowie tłoczni rozpoczyna się tam kolejny etap eksploatacji, „największego kompleksu złóż gazu ziemnego na Niżu Polskim”.
Ogłaszając sfinalizowanie budowy tłoczni gazu ziemnego w Kopalni Kościan-Brońsko, koncern podkreślił, że uruchomienie zespołu sprężarek pozwoli tam „zwiększyć wydobycie gazu ziemnego z już eksploatowanych złóż o dodatkowe około 10 mld metrów sześciennych i wydłuży okres eksploatacji kopalni o kilkanaście lat”.
Czytaj też: Orlen chce pozwać byłych członków zarządu. Prawnicy mają wątpliwości
Jak podkreślił Wiesław Prugar z zarządu Orlen, koncern dąży do podniesienia krajowej produkcji gazu ziemnego. Zaznaczył, że tak określony cel „to podstawowy element zapewnienia nieprzerwanych dostaw tego surowca do odbiorców w Polsce”.
Koncern zwrócił uwagę, że zrealizowana budowa tłoczni gazu ziemnego w Kopalni Kościan-Brońsko wykorzystuje szereg synergii, takich jak odzysk ciepła wytwarzanego w procesach technologicznych, co wpisuje się w długofalowe cele strategii transformacji energetycznej.
Czytaj też: Orlen tworzy wyspecjalizowany podmiot do zarządzania automatami paczkowymi
Według Orlenu, w 2023 r. jego produkcja krajowa gazu ziemnego wyniosła ok. 3,4 mld metrów sześciennych gazu, pokrywając 20 proc. zapotrzebowania Polski. „Natomiast łącznie ze złóż krajowych i zagranicznych Grupy Orlen produkcja wyniosła ok. 7,1 mld metrów sześciennych, co odpowiadało 42 proc. zapotrzebowania naszego kraju” — wyliczył koncern.
Grupa Orlen to multienergetyczny koncern posiadający rafinerie w Polsce, Czechach i na Litwie, a także sieć stacji paliw, w tym również w Niemczech, na Słowacji, Węgrzech i w Austrii. Oprócz segmentu upstream rozwija również segment petrochemiczny, a także odnawialnych źródeł energii. Planuje przy tym rozwój energetyki jądrowej opartej na małych reaktorach jądrowych SMR.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło