Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ujawnił, że rządowy projekt ustawy o wsparciu dla obywateli Ukrainy jest na etapie końcowym. Projekt zakłada przyznanie dodatku 800+ Ukraińcom zatrudnionym i płacącym podatki w Polsce, choć podkreślił wagę oceny wyjątkowych okoliczności w każdym indywidualnym przypadku.

Prezydent Karol Nawrocki odrzucił proponowaną zmianę w ustawie o pomocy dla Ukraińców. Przedstawił również własną propozycję programową, wyjaśniając swoje stanowisko, twierdząc, że świadczenie 800+ powinno być ograniczone do Ukraińców pracujących w Polsce .
Donald Tusk zauważył, że propozycja Nawrockiego, aby wykluczyć bezrobotnych Ukraińców z otrzymywania zasiłku 800+, jest zgodna z deklarowanymi intencjami rządu, gdyż urzędnicy finalizują podobne ustawodawstwo .
Przedstawiciel rządu Adam Szłapka oświadczył, że Rada Ministrów zamierza zająć się wetem prezydenckim przed ponownym zebraniem się Sejmu 8 września. Jednocześnie trwają prace nad powiązaniem prawa do świadczeń socjalnych dla wszystkich cudzoziemców ze statusem zatrudnienia w Polsce.
Pozostała treść znajduje się po filmie:
Czy koniec wojny oznacza więcej Ukraińców w Polsce? Ekspert: Cieszą się uprzywilejowaną pozycją.
Podczas poniedziałkowego wywiadu w Programie Trzecim Polskiego Radia wiceminister obrony został zapytany, czy administracja sfinalizowała już propozycję pomocy dla Ukrainy, „którą Karol Nawrocki mógłby potencjalnie poprzeć”.
„ Projekt ustawy rządowej zbliża się do finalizacji ” – odpowiedział Tomczyk. Zaznaczył, że nie ma potrzeby, aby ktokolwiek przejął rolę Rady Ministrów w tym procesie.
Wiceminister podkreślił, że obecna większość parlamentarna pozostaje taka sama jak kilka miesięcy temu.
— Ta większość parlamentarna, a nie prezydent, zadecyduje, które wnioski trafią do Sejmu i Senatu — kontynuował.
Tomczyk zaznaczył, że rząd planuje wprowadzać swoje propozycje legislacyjne stopniowo .
— Prezydent zachowuje prawo do zatwierdzenia lub odrzucenia wniosku, ale ponosi pełną odpowiedzialność za tę decyzję — oświadczył wiceminister. Dodał, że prezydent ponosi również odpowiedzialność za wszelkie grupy społeczne, na które jego weto negatywnie wpłynie.
Przedstawiciel obrony podkreślił, że chociaż obywatele Ukrainy korzystają z ochrony Polski, nie są obywatelami polskimi, a ochrona interesów obywateli polskich pozostaje podstawowym obowiązkiem rządu.
— Gdy priorytety narodowe pokrywają się z globalnymi wydarzeniami, Polska angażuje się odpowiednio. Militarne wsparcie Ukrainy ewidentnie służy interesom Polski — zapewnił.
Tomczyk zauważył, że Polska dąży do uniknięcia powtórzenia błędów krajów zachodnich, gdzie „migracja do krajów takich jak Szwecja, Niemcy czy Wielka Brytania bez zatrudnienia stała się korzystna”. Przyznał jednak, że wyjątki – takie jak samotne matki opiekujące się niepełnosprawnymi dziećmi – wymagają spersonalizowanej oceny świadczeń.
— Podstawową zasadą musi być to, że ci, którzy płacą podatki i wypełniają obowiązki obywatelskie w Polsce, zasługują na równe korzyści, ponieważ aktywnie uczestniczą w życiu naszego społeczeństwa i wspierają je — podsumował Tomczyk.
W czerwcu 2024 r. prezydent Andrzej Duda zatwierdził zmiany w ustawodawstwie dotyczącym pomocy Ukrainie, przedłużające legalny pobyt ukraińskich uchodźców do 30 września 2025 r. i uzależniające ponad 800 płatności od wymogów dotyczących zapisów do szkół .
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło