„Trzeba będzie przekonywać mieszkańców”

Premier Donald Tusk podkreślił, że trzeba będzie przekonać mieszkańców zalanych terenów do decyzji infrastrukturalnych, które mają zapobiec przyszłym powodziom. Jak wskazał, prognozy klimatyczne są „jednoznaczne”, więc nie ma innego wyjścia.

Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk | Foto: Wojciech Olkuśnik / East News

„Nie może być tak, że skończyła się powódź, skończył się ten najbardziej spektakularny dramat, a później ludzie zostają sami ze swoim zdewastowanym mieszkaniem, z kupą śmieci na ulicy” — mówił w Sejmie premier Tusk. Podkreślał też, że żołnierze i strażacy będą pomagać w sprzątaniu i osuszaniu dotkniętych przez powódź miejscowości tak długo, jak będzie to konieczne.

Nawiązując do programu odbudowy popowodziowej nazwanego „Odbudowa plus”, premier przyznał, że jest za wcześnie, by mówić o szczegółach. Podkreślił, że w wyniku inwestycji rewitalizowane miejsca powinny być w lepszym stanie niż przed powodzią; przyznał jednocześnie, że podejmowane decyzje mogą być trudne.

„Trzeba będzie przekonać ludzi na miejscu do tych decyzji infrastrukturalnych, np. dotyczących zbiorników” — powiedział, odnosząc się do inwestycji, które mają zapobiegać przyszłym powodziom. „Naukowcy są jednoznaczni, co do tego, że ta sytuacja, jeśli chodzi o efekty zmian klimatycznych, będzie krytyczna. Więc nie mamy wyboru” — powiedział premier w Sejmie.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *