Grzegorz H., były prezes spółdzielni "Ujeścisko", odpowiadający przed sądem w sprawie malwersacji finansowych w spółdzielni, wpłacił 600 tys. zł kaucji i wyszedł na wolność. Jest pod dozorem policji i ma zakaz opuszczania kraju – podała prokuratura.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński w piątek powiedział PAP, że na konto sądu wpłynęło poręczenie majątkowe wyznaczone przez sąd w wysokości 600 tys. zł i Grzegorz H. opuścił areszt. "Oskarżony jest również pod dozorem policji, raz w tygodniu musi zgłaszać się na komisariat oraz ma zakaz opuszczania kraju" – dodał prokurator Duszyński.
Wcześniej Sąd Apelacyjny w Gdańsku zdecydował, że Grzegorz H. musi wpłacić kaucję do 30 września br.
Były prezes SM "Ujeścisko" był aresztowany przez ponad cztery lata – od zatrzymania w lipcu 2020 r. Był jedynym tymczasowo aresztowanym z sześciu oskarżonych w sprawie siedmiu inwestycji realizowanych przez spółdzielnię, niewłaściwego wydawania pieniędzy i obracania majątkiem spółdzielni. W lipcu br. rozpoczął się proces przed Sądem Okręgowym w Gdańsku w tej sprawie.
Grzegorzowi H. prokuratura zarzuciła popełnienie 432 przestępstw. Według prokuratury polegały one "na działaniu na szkodę spółdzielni oraz osób, które w spółdzielni nabywały mieszkania". W czasie śledztwa ogłoszono w sumie 922 zarzuty.
Były prezes został oskarżony o popełnienie zbrodni polegającej na posługiwaniu się nierzetelnymi fakturami VAT wystawionymi na łączną kwotę ponad 13 mln zł. Szkoda wyrządzona spółdzielni wyniosła ponad 22,7 mln zł.
Według oskarżenia pokrzywdzonych nabywców lokali w spółdzielni było 604. W toku śledztwa przesłuchano ponad 900 świadków, uzyskano 9 opinii z zakresu budownictwa, 3 opinie z zakresu informatyki śledczej, 2 opinie z zakresu rachunkowości, 2 opinie z zakresu badania pisma ręcznego i dokumentów oraz 4 opinie sądowo-psychiatryczne.
Prokurator zabezpieczył na mieniu Grzegorza H. obowiązek zwrotu korzyści majątkowej, jaką miał osiągnąć z popełnionych przestępstw, m.in. poprzez ustanowienie na należących do oskarżonego nieruchomościach hipotek przymusowych o łącznej wartości ponad 6 mln zł.
Grzegorz H. nie przyznał się do zarzutów prokuratury i odmówił składania wyjaśnień w sądzie. Przewodnicząca składu orzekającego sędzia Aleksandra Kaczmarek odczytała jego wyjaśnienia ze śledztwa, w których tłumaczył decyzje inwestycyjne, jakie podejmował podczas zarządzania spółdzielnią. Mężczyzna podtrzymał złożone przed śledczymi wyjaśnienia.
Byłemu prezesowi spółdzielni "Ujeścisko" i innemu z oskarżonych – Piotrowi D. grozi do 25 lat więzienia.(PAP)
kszy/ jann/ wus/