Do 2050 r., zgodnie z projektem Krajowego Planu Renowacji Budynków, trzeba będzie wyremontować nawet 6 mln budynków mieszkalnych, w tym 5 mln domów jednorodzinnych w Polsce – informuje Business Insider. Tylko w ciągu najbliższych pięciu lat trzeba będzie wyremontować od 770 do 930 tys. domów, czyli średnio nawet co szósty.
![Do 2050 r., zgodnie z projektem Krajowego Planu Renowacji Budynków, trzeba będzie wyremontować nawet 6 mln budynków mieszkalnych, w tym 5 mln domów jednorodzinnych w Polsce – informuje Business Insider. Tylko w ciągu najbliższych pięciu lat trzeba będzie wyremontować od 770 do 930 tys. domów, czyli średnio nawet co szósty. Pięć lat na remont nawet miliona polskich domów. Rząd przedstawił plan, ale nie mówi, skąd weźmie pieniądze](/wp-content/uploads/2025/02/3ecb88fc3d8ceb0954d86e99fb8b1bb9.jpg)
Remonty będą polegały na wymianie źródeł ciepła – głównie pieców na węgiel i drewno, zastosowania odnawialnych źródeł energii, ocieplaniu budynków oraz wymianie okien i drzwi, czyli pracach, które będą miały zwiększyć zapotrzebowanie na energię.
Ambitnie lub operacyjnie
Jak wynika z projektu Krajowego Planu Renowacji Budynków, który wkrótce trafi do konsultacji społecznych, a który jest pierwszym harmonogramem wdrażania unijnej „dyrektywy budynkowej”, będącej częścią tzw. Europejskiego Zielonego Ładu, do 2030 r. remonty w Polsce będą musiały objąć ponad 900 tys. budynków, w tym 778 tys. domów jednorodzinnych. To tzw. operacyjna wersja planu. Zgodnie z opcją ambitną, w ciągu najbliższych pięciu lat wyremontować trzeba będzie ponad 930 tys. domów jednorodzinnych i ponad milion budynków (w obu wersjach założono remonty ok. 65 tys. budynków wielorodzinnych oraz 78 tys. budynków użyteczności publicznej).
W dłuższej perspektywie, liczonej do 2050 r., w Polsce wyremontować trzeba będzie z kolei od 4,4 do 6 mln budynków mieszkalnych, w tym od 4 do 5,5 mln domów jednorodzinnych.
Remonty, zgodnie z przewidywaniami twórców planu, czyli Krajowej Agencji Poszanowania Energii, Narodowej Agencji Poszanowania Energii oraz Fundacji Instytut Reform, przyniosą oszczędność energii w skali kraju na poziomie 305 TWh (terawatogodzin) rocznie. To ilość, która wystarczyłaby do oświetlenia przez cały rok 76 mln gospodarstw domowych.
Wiadomo, ile, ale nie wiadomo, za ile
Plan zawiera, przynajmniej na razie, jeden poważny szkopuł – nie ma w nim mowy o finansowaniu remontów. Jak tymczasem wskazuje cytowany przez Business Insider Patryk Białas ze stowarzyszenia BoMiasto i dyrektor w Parku Naukowo-Technologicznym Euro-Centrum, remonty mogą być szczególnie kosztowne i trudne w przypadku budynków starszych. Jak wskazuje, zdecydowana większość z nich (ok. 3,7 mln) powstało przed 1970 rokiem.
Choć wiadomo, ile budynków trzeba będzie wyremontować, to nie wiadomo, w jakim zakresie. Do tej pory sporządzono bowiem świadectwa charakterystyki energetycznej, pozwalające przypisać budynek do odpowiedniej klasy energetycznej, zostały sporządzone dla 2 mln spośród 15 mln budynków istniejących w Polsce. Co więcej, ok. 75 proc. z nich dotyczy tylko części budynków lub wydzielonych lokali.
Audyty obowiązkowe od dwóch lat
Przypomnijmy, że od blisko dwóch lat (od 28.04.2023 r.) wszyscy właściciele domów jednorodzinnych chcący je wynająć lub sprzedać, muszą posiadać świadectwa charakterystyki energetycznej. Wcześniej, od 2009 r. taki dokument musieli posiadać właściciele nowo budowanych domów jednorodzinnych.
Audyt nie ominie także właścicieli domów jednorodzinnych. Zgodnie z tzw. unijną dyrektywą budynkową, domy jednorodzinne, które po 2028 r. będą przedmiotem sprzedaży, najmu lub dzierżawy, będą musiały w ciągu kolejnych 5 lat zostać zmodernizowane tak, by spełniać co najmniej wymogi klasy efektywności energetycznej D.
Za trzy lata nie zamontujesz pieca na gaz
W latach 2028 – 2030 wprowadzony zostanie także zakaz montowania w nowych budynkach pieców na paliwa kopalne, w tym gaz ziemny. Piece gazowe będą mogły być od tego czasu montowane jedynie jako tzw. źródło uzupełniające, które będzie wspomagało podstawowe źródło energii, np. pompę ciepła, w momencie szczytowego zapotrzebowania na ciepło. W kolejnej dekadzie, najprawdopodobniej pomiędzy 2035 a 2040 r., zacznie obowiązywać zakaz montażu tego rodzaju pieców w budynkach, które będą przechodziły gruntowne remonty w tym termomodernizację.
Już teraz nie można otrzymać dofinansowania wymiany pieca węglowego na ogrzewanie gazowe ani liczyć na ulgę podatkową związaną z tym sposobem termomodernizacji. Dopłata będzie możliwa jedynie wówczas, gdy wraz z piecem gazowym zostanie zamontowana pompa ciepła, a więc na odmiennych warunkach niż obecnie.