
Debata na temat tanich przewoźników. Specjalista przedstawia kwestie
– To, że UOKiK bada tę sprawę, jest bardzo korzystne, ponieważ kontrowersje wokół niej są znaczne – stwierdził ekspert rynku lotniczego Mariusz Piotrowski, komentując skargi konsumentów dotyczące tanich linii lotniczych. Ekspert zwrócił uwagę na kluczowe kwestie związane z weryfikacją standardów bagażu podręcznego przez linie lotnicze.
Jak poinformowała Polsat News rzeczniczka UOKiK Małgorzata Cieloch , „wszczęto postępowanie wyjaśniające” w odpowiedzi na skargi konsumentów na tanich przewoźników . – Istota tego postępowania polega na tym, że konsumenci często nie mają świadomości lub są zaskoczeni tym, w jaki sposób linia lotnicza zmienia zasady czy kryteria pomiaru tego bagażu na lotnisku – wyjaśniła.
– Drugim punktem jest konsekwencja, która jest dość znacząca dla konsumentów. Chodzi konkretnie o to, że za przekroczenie choćby o centymetr, o jedną pętlę, o jeden uchwyt konsumenci często muszą ponieść znaczne koszty – dodał rzecznik.
Temat ten został poruszony przez Mariusza Piotrowskiego, eksperta rynku lotniczego Fly4Free , który wskazał na najważniejsze problemy wynikające z tej sytuacji.
UOKiK wszczyna postępowanie przeciwko liniom lotniczym. Ekspert zarysowuje kwestie
Piotrowski zaznaczył w Polsat News, że spodziewa się, iż „ Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów będzie badał aspekty tych procedur, w tym terminowość tych kontroli”. – To bardzo pozytywne, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów to bada, bo kontrowersje związane z tą sprawą są spore – podkreślił.
– Jeszcze 7-8 lat temu bagaż podręczny obejmował zarówno bagaż podręczny wliczony w cenę biletu, jak i plecak z rzeczami osobistymi. W ciągu ostatnich kilku lat – głównie dzięki Ryanair , który został naśladowany przez inne linie lotnicze – dozwolony bagaż podręczny wliczony w cenę biletu jest najczęściej określany jako przedmiot osobisty, który zazwyczaj składa się z małych toreb, które mieszczą się pod siedzeniem – stwierdził.
Ekspert przedstawił najważniejsze kwestie związane z tą sprawą. – Każda linia lotnicza ma swoje własne standardy i własne wymiary bagażu , nie ma jednolitego standardu unijnego – zaznaczył.
– Drugi problem (…) polega na tym, że problem nie leży w samych kontrolach, ale w procedurze, czyli w nagłości, z jaką się odbywają, surowości kontroli i liczbie pasażerów, których dotyczą. Ponadto fakt, że są przeprowadzane szybko, bez możliwości odwołania, stanowi być może najpoważniejszy problem – wymienił.
WIDEO: „Rozsądni ludzie powinni wiedzieć, że…” Bartoszewski o ewakuacji Polaków z Izraela

wb/ar / Polsatnews.pl
Źródło