Gabinet ministrów ma w planach omówienie projektu ustawy, który stanowi reakcję Ministerstwa Obrony Narodowej na działalność tak zwanej floty widmo na Morzu Bałtyckim. Za sprawą zmian w przepisach, Polska ma zyskać lepszą obronę przed zamachami na infrastrukturę o znaczeniu strategicznym, w tym na gazociąg Baltic Pipe.

Marynarka wojenna otrzyma nowe uprawnienia Zobacz więcej
- Nowe polskie regulacje prawne mają usprawnić odpowiedź sił zbrojnych na niebezpieczeństwa pochodzące od floty widmo.
- Modyfikacje umożliwią użycie pocisków Patriot do osłony terytorium Polski i interwencji zbrojnych poza granicami kraju.
- Przepisy poszerzają ochronę strategicznej infrastruktury, w tym Baltic Pipe, a także uprawnienia wojska do zastosowania siły
Szacuje się, że liczebność rosyjskiej floty widmo wynosi blisko 900 jednostek. Do tego należy doliczyć statki chińskie, północnokoreańskie lub irańskie, wykorzystywane na Bałtyku w celu omijania sankcji w handlu i transporcie, lecz mogą one również posłużyć do dywersji i destrukcji ważnej infrastruktury.
W odpowiedzi na to ryzyko MON przygotował zbiór poprawek w ustawach, które mają zoptymalizować reakcję polskich sił zbrojnych na zagrożenia.
Nowe uprawnienia dla wojska. To reakcja na rosyjską flotę widmo
Jeśli zmiany wejdą w życie, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych zyska możliwość podejmowania decyzji o użyciu rakiet przechwytujących PATRIOT do eliminowania pocisków rakietowych wystrzelonych w kierunku polskiego terytorium. Pojawi się również nowa podstawa do użycia sił zbrojnych poza granicami RP, zdefiniowana jako „wzmacnianie bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej”.
Po nowelizacji prawa wojsko będzie mogło prowadzić działania poza granicami państwa w oparciu o „stałe, operacyjne interwencje mające na celu monitorowanie bezpieczeństwa zewnętrznego Rzeczypospolitej Polskiej lub w ramach wzmocnionej obecności„. Te zadania będą realizowane na podstawie art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych, czyli w ramach niepodważalnego prawa do samoobrony.
Baltic Pipe i złoża na Bałtyku pod szczególną ochroną
Ustawa precyzuje, w jakich okolicznościach o użyciu siły będzie mógł postanowić dowódca jednostki marynarki wojennej lub statku powietrznego.
Oprócz bezpośredniego ataku na jednostki, wspomina się też o próbach zniszczenia Baltic Pipe, bezprawnego użytkowania w wyłącznej strefie ekonomicznej sztucznych wysp lub konstrukcji oraz urządzeń do wydobycia zasobów. Rozszerzone zostaną uprawnienia załóg jednostek marynarki wojennej i żandarmerii, w tym również użycie broni palnej.
Jeśli dziś rząd zaakceptuje ustawę, zostanie ona skierowana do parlamentu. Po głosowaniu zatwierdzi ją prezydent Karol Nawrocki.
Zauważyłeś coś istotnego? Wyślij zdjęcie, film lub opisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
WIDEO: Cierpliwość się opłaca. Szczerze o pieniądzach odc. 295

Maciej Olanicki/mjo/polsatnews.pl
Źródło