
Radosław Sikorski zajął się znakiem zapalnym podczas meczu
Jeśli władze węgierskie pomogą w ustaleniu sprawców, Polska wprowadzi ograniczenia wjazdu – zadeklarował wicepremier Radosław Sikorski po incydencie na meczu Rakowa Częstochowa. Kibice Maccabi Haifa rozwinęli hasło „Mordercy od 1939 roku”. „To nie był czyn popierany przez rząd Izraela, ale przez lekkomyślne osoby obecne na miejscu” – podkreślił minister spraw zagranicznych Polski.
W aktualizacji w mediach społecznościowych Sikorski zauważył: „Doceniamy reakcję ambasady Izraela na niedopuszczalny baner. Ponadto mam nadzieję, że działania edukacyjne w Izraelu wyjaśnią , że inwazja nazistowskich Niemiec w 1939 roku zapoczątkowała okrucieństwa wobec obywateli polskich wszystkich wyznań i grup etnicznych”. Jego oświadczenie sprzeciwiło się wcześniejszym uwagom izraelskich dyplomatów, którzy określili takie ekspozycje jako „niedopuszczalne w żadnym kontekście”.
Wkrótce potem wicepremier podzielił się mocniejszym, pełnym pasji przesłaniem . „Pozwólcie, że wyjaśnię: dyplomacja różni się od aktów ignorancji. Ten haniebny incydent nie odzwierciedla stanowiska Izraela, ale działania wprowadzonych w błąd kibiców” – napisał na X, nawiązując do swojego wcześniejszego komentarza.
„Po rozmowach z ministrem Kierwińskim będziemy zabiegać o współpracę Węgier w celu zidentyfikowania sprawców zakazów wjazdu. Ponadto musimy ocenić, czy odwołanie naszego ambasadora w Tel Awiwie jest uzasadnione w przypadku pojawienia się prowokacyjnych sformułowań, takich jak »Żydzi ŁKS«” – podsumował.
Reakcje oficjalne nasilają się: Administracja prezydenta domaga się zdecydowanych działań
Do incydentu doszło podczas czwartkowego meczu na węgierskim stadionie Nagyerdei. Kancelaria Prezydenta potępiła antypolski przekaz, wzywając do natychmiastowych działań dyplomatycznych. „ Ten fałszywy i obraźliwy transparent wymaga zdecydowanej reakcji dyplomatycznej . Oczekuje się konkretnych działań ze strony polskiego MSZ” – oświadczył rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz w programie X.
Wcześniej prezydent Karol Nawrocki oświadczył w mediach społecznościowych: „Tak haniebny znak hańbi polskie ofiary II wojny światowej, w tym 3 miliony Żydów. To bezsensowny akt, którego nie da się usprawiedliwić”.
Do potępienia pokazu przyłączyło się wielu przedstawicieli rządu, w tym ministrowie nadzorujący sport, obronność, sprawy wewnętrzne i komunikację.
WIDEO: Aktualizacja pogody rano – środa, 13 sierpnia

Patryk Idziak / polsatnews.pl
Źródło