
Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do nominacji Karola Nawrockiego na szefa Sił Zbrojnych
Podczas uroczystości przekazania dowództwa nad Siłami Zbrojnymi RP nowo zaprzysiężonemu prezydentowi Karolowi Nawrockiemu, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wygłosił przemówienie. Zanim jednak zdążył je rozpocząć, na placu Józefa Piłsudskiego rozległy się gwizdy i okrzyki dezaprobaty. „Jedność wymaga współpracy, a nie wrogości czy protestów” – stwierdził w odpowiedzi.
Na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie Karol Nawrocki oficjalnie objął dowództwo nad Siłami Zbrojnymi . Kiedy Władysław Kosiniak-Kamysz wystąpił, by przemówić, publiczność zareagowała gwizdami, gwizdami i głośnymi okrzykami. Niektórzy uczestnicy krzyczeli nawet okrzyki w rodzaju „zejdźcie ze sceny”.
Kosiniak-Kamysz spotkał się z szyderstwami na placu Piłsudskiego
Wicepremier i minister obrony kontynuował swoje przemówienie pomimo przerw. „W dzisiejszej przysiędze złożonej Zgromadzeniu Narodowemu, dwie zasady kluczowe dla dowodzenia armią : bezpieczeństwo i suwerenność – wartości kluczowe dla prezydenta i wszystkich obywateli” – stwierdził.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że obecne wyzwania są ogromne , a Polska stoi zarówno przed problemami wewnętrznymi, jak i przed obowiązkiem utrzymania europejskiej obronności. „To najbardziej niebezpieczne czasy od czasów II wojny światowej. Nasz naród codziennie mierzy się z zagrożeniami ” – zauważył, wymieniając cyberataki, sabotaż i inne działania destabilizujące.
Podkreślił rolę Polski jako „obrońcy na pierwszej linii frontu świata zachodniego”, podkreślając, że kraj „dowodzi swojej odporności”. Minister dodał, że przywódcy narodowi muszą przekraczać podziały partyjne . „Reformy muszą być zgodne z zaufaniem społecznym, ponieważ żołnierze ze wszystkich środowisk będą ostatecznie stać ramię w ramię, aby chronić suwerenność Polski. To pozostaje ich podstawowym obowiązkiem ” – oświadczył.
Wicepremier odpowiada na szyderstwa: „Jedności nie da się osiągnąć poprzez protesty”.
Minister obrony powtórzył, że „bezpieczeństwo opiera się na pracy zespołowej, a nie na wrogości czy wrzawie ”. „Współpraca między instytucjami i odmienne perspektywy są niezbędne. Bez niej stabilność ulega zachwianiu” – dodał.
Pomimo ciągłych drwin, podkreślił, że „okrzyki protestu nie budują spójności ani konsensusu”. „Wybuchy podziałów podważają solidarność , podważając zarówno skuteczność NATO, jak i siłę społeczną. Poza emocjami, świętą powinnością naszego rządu pozostaje współpraca w obronie narodu” – podsumował.
Wicepremier @KosiniakKamysz spotkał się z szyderstwami na placu Piłsudskiego. Tłum skanduje „do Berlina” i „precz z komunizmem” @Int_Wydarzenia pic.twitter.com/dErlAVNutz
— Jakub Krzywiecki (@kubakrzywiecki) 6 sierpnia 2025
WIDEO: Wpadli do wody pomimo ostrzeżeń. Kryzys na Bałtyku narasta.

Patryk Idziak / wka / polsatnews.pl
Źródło