
Donald Tusk poruszył kwestię składek na ubezpieczenie zdrowotne. Premier wskazał, że jeśli prezydent Andrzej Duda zawetowałby tę decyzję, rząd powróci do kwestii obniżenia składki po wyborach prezydenckich.
– Zaproponuję i podejmę działania, prawdopodobnie po wyborach prezydenckich, aby powrócić do dyskusji na temat obniżenia składek na ubezpieczenie zdrowotne dla właścicieli firm – oświadczył szef rządu, zapytany o dalsze działania dotyczące składek na ubezpieczenie zdrowotne w świetle weta prezydenta.
Składka na ubezpieczenie zdrowotne. Komunikat premiera Donalda Tuska
Tusk zaznaczył, że obniżenie składek na ubezpieczenie zdrowotne było częścią jego obietnicy złożonej w czasie kampanii wyborczej.
– Szczególnie dla właścicieli małych i średnich przedsiębiorstw podwyżka Morawieckiego była przesadna i dość uciążliwa, zwłaszcza dla tych, którzy pracują najciężej, a zarabiają bardzo mało, więc prezydent zdaje sobie sprawę z mojego stanowiska – podkreślił.
Powiedział także: – Wyraziłem takie stanowisko, ponieważ mam nadzieję, że może ono doprowadzić do ponownego rozpatrzenia tej decyzji.
Wcześniej na Platformie X szef rządu zauważył, że po zablokowaniu ustawy o mowie nienawiści prezydent planuje zawetować obniżenie składek na ubezpieczenie zdrowotne.
Zmiany w składkach na ubezpieczenie zdrowotne
Kandydaci na prezydenta Adrian Zandberg (Razem) i Magdalena Biejat (Po lewej) wezwali prezydenta Dudę do zawetowania ustawy o obniżeniu składek na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców. Porozumienie Rezydentów OZZL i Naczelna Izba Lekarska twierdzą, że obniżenie składki pogorszy warunki dla pacjentów i nasili kryzys opieki zdrowotnej. Przedstawiciele pracowników i pracodawców w Radzie Dialogu Społecznego sprzeciwili się obniżeniu składek na ubezpieczenie zdrowotne bez uprzednich konsultacji. Organizacje pacjentów, w tym Polska Federacja Onkologiczna i Alivia Oncofoundation, również sprzeciwiają się obniżeniu składek na ubezpieczenie zdrowotne.
Senat ma dokonać przeglądu nowelizacji ustawy o składkach na ubezpieczenie zdrowotne podczas sesji rozpoczynającej się w środę. We wtorek komisje senackie zagłosowały za przyjęciem nowelizacji bez modyfikacji. W swojej ocenie ustawodawstwa Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu wskazało, że projekt rządowy został przedstawiony Sejmowi bez konsultacji społecznych, a takie naruszenie procesu legislacyjnego wymaga oceny pod kątem zgodności z normami konstytucyjnymi.
Nowelizacja ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych proponuje dwuczęściową podstawę obliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców – do pewnego progu będzie to składka stała, a wszelkie dochody powyżej tego progu będą obciążone opłatą procentową. Stała część składki będzie wynosić 9% z 75% płacy minimalnej. Drugi składnik będzie naliczany od dochodu przekraczającego 1,5-krotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia dla przedsiębiorców opodatkowanych według skali podatkowej lub podatku liniowego (w wysokości 4,9%). W przypadku przedsiębiorców korzystających ze składki ryczałtowej, druga część będzie ustalana na podstawie przychodów przekraczających trzykrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (w wysokości 3,5%).
Oczekuje się, że nowe przepisy zaczną obowiązywać od początku 2026 r., a zmiany, które dotkną 2,5 mln właścicieli firm, będą kosztować budżet państwa 4,6 mld zł (co odzwierciedla przewidywany spadek wpływów z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne).
Nowe przepisy nie zmieniają wysokości składek na ubezpieczenie zdrowotne płaconych przez pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze godzin, która nadal będzie wynosić 9%. Nie ulegnie również zmianie wysokość składki na świadczenia emerytalne, która nadal będzie wynosić 9%.
Nowelizacja ustawy, która umożliwia obniżenie składek na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców, została przyjęta przez Sejm na początku kwietnia, przy poparciu KO, Polska 2050-TD i PSL-TD. Sprzeciwili się jej posłowie PiS, Lewica i Razem, a Konfederacja wstrzymała się od głosu.