Po kilku okresach spadków, LVMH – czołowy konglomerat dóbr luksusowych na świecie – wreszcie może ogłosić oczekiwane ożywienie. Francuska grupa, w której portfolio znajdują się takie marki jak Louis Vuitton, Dior, Tiffany & Co. czy Sephora, zakończyła trzeci kwartał roku 2025 z 1-procentowym powiększeniem sprzedaży w wymiarze organicznym, osiągając obrót na poziomie 18,3 mld euro. To pierwszy przypadek od wielu miesięcy, kiedy dynamika sprzedaży ponownie wzrosła, a rezultaty okazały się lepsze niż zakładały prognozy analityków. Czy to małe, aczkolwiek symboliczne zwycięstwo implikuje, że ogólnoświatowy rynek artykułów luksusowych zaczyna nabierać sił po długotrwałym okresie zastoju?
Rekomendowane wideopodkasty:
Z niniejszego artykułu dowiesz się:
- jaki progres w sprzedaży zanotował koncern LVMH w trzecim kwartale roku 2025,
- który segment działalności był najmocniejszym motorem wzrostu,
- jak wygląda sytuacja sztandarowego działu Fashion & Leather Goods,
- który region globu wpłynął na poprawę wyników LVMH, a który studzi entuzjazm,
- jaką długoterminową strategię realizuje koncern pomimo niepewności na rynku,
- jak wyniki LVMH wyglądają w porównaniu z konkurencją i co mogą zwiastować dla kondycji całej branży luksusowej.
LVMH prezentuje sprawozdanie finansowe za trzeci kwartał 2025
Mimo że ogólna poprawa nie jest jeszcze imponująca, jest wyraźnie widoczne, że w grupie LVMH rozpoczynają działanie mechanizmy restrukturyzacji. Najsilniejszym impulsem stał się obszar Selective Retailing, obejmujący między innymi sieć Sephora, która pokazała zwyżkę sprzedaży o kilka procent, wzmacniając pozycję lidera w sektorze beauty. Postęp odnotował również dział Perfum i Kosmetyków, wspierany nowymi odsłonami Diora i Guerlain, a także segment Watches & Jewelry, motywowany nowymi koncepcjami Tiffany’ego i Bulgari.
Na tym tle szczególnie ciekawie prezentuje się najważniejszy filar LVMH – Fashion & Leather Goods. To właśnie tutaj, w centrum grupy, ulokowane są najbardziej prestiżowe marki, od Louis Vuitton po Celine. Pomimo że dział wciąż wykazuje spadek (ok. 2% rok do roku), to tempo pogorszenia zdecydowanie zwalnia. Dla inwestorów i branży to znak, że fundamenty zaczynają się stabilizować, a zainteresowanie konsumentów dobrami luksusowymi powoli powraca.
Azja się odradza, Europa studzi nastroje
Jednym z istotnych aspektów polepszenia wyników finansowych LVMH jest wzrastająca aktywność klientów w Azji. Po trudnym roku 2024, kiedy popyt w regionie zmalał z powodu chwiejnej sytuacji gospodarczej, konsumenci wracają do luksusu – choć z większą dozą ostrożności niż przed pandemią.
Z kolei Europa i Japonia hamują entuzjazm po turystycznym rozkwicie w 2024 roku. Kurczące się wydatki odwiedzających oraz silniejsze waluty krajowe wpłynęły negatywnie na sprzedaż. Nie pomaga również niepewność makroekonomiczna i utrzymująca się presja inflacyjna, która zmienia strukturę wydatków nawet wśród zamożnych klientów.
Może Cię zainteresować: LV odpowiada na cła Trumpa i zapowiada zwiększenie zdolności produkcyjnych w USA
Czy to już trwałe odzyskanie, czy jedynie chwilowa poprawa?
LVMH zyskało coś, czego brakowało przez ostatnie okresy – zastrzyk optymizmu. Jednak eksperci podkreślają, że jeden kwartał poprawy to za mało, aby mówić o całkowitym zakończeniu kryzysu. Postęp wynika częściowo z efektu niskiej bazy porównawczej, a część segmentów – zwłaszcza moda i alkohole – wciąż oscyluje na granicy stagnacji.
Z drugiej strony koncern wysyła jasny sygnał: nie ma zamiaru zwalniać inwestycji ani ograniczać kreatywności. Nowe projekty muzealne, jak The Louis w Szanghaju, ekspansja Sephory na kluczowych rynkach i wprowadzenie kategorii La Beauté Louis Vuitton pod przewodnictwem Pat McGrath pokazują, że strategia LVMH pozostaje długoterminowa i konsekwentna.
Przeczytaj też: Louis Vuitton wchodzi do świata makijażu i zaskakuje cenami
Należy pamiętać, że na tle konkurentów LVMH wciąż jest wskaźnikiem kondycji całej branży. Hermès utrzymuje stabilne wzrosty, podczas gdy Kering i Richemont wciąż zmagają się z trudnym etapem przejściowym. Jeśli więc LVMH rzeczywiście wkracza w fazę odbudowy, dla sektora może to oznaczać zapowiedź szerszego ożywienia.
Kryzys luksusu – czy to już historia?
Branża dóbr luksusowych doświadcza w ostatnich latach najgłębszego spowolnienia od czasu pandemii. Po dynamicznym boomie w latach 2021-2022 konsumenci zaczęli ograniczać zakupy, a presja cenowa, niepewność geopolityczna i zmiany w zachowaniach młodszych klientów wpłynęły negatywnie na rezultaty największych domów mody. Obecnie jednak można zaobserwować pierwsze objawy nowej równowagi. Luksus nie zanika, a jedynie ulega transformacji. Klienci oczekują większej autentyczności, jakości i wartości emocjonalnej, a marki, które potrafią odpowiedzieć na te wymogi, mają szansę wyjść z kryzysu silniejsze.
Nowy etap dla LVMH, nie happy end
„W obliczu niepewnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej Grupa pozostaje ufna i będzie realizować strategię skoncentrowaną na ciągłym powiększaniu atrakcyjności swoich marek, wykorzystując autentyczność i jakość swoich produktów, doskonałość w sprzedaży detalicznej oraz sprawną strukturę. LVMH planuje wykorzystać potencjał swoich silnych marek i talentów swoich zespołów, aby w roku 2025 ponownie utrwalić swoją pozycję czołowego lidera na rynku dóbr luksusowych”
– czytamy w komunikacie koncernu dóbr luksusowych.
Wyniki finansowe LVMH za trzeci kwartał roku 2025 pokazują, że koncern dóbr luksusowych zdołał zatrzymać spadki i ponownie pobudzić zainteresowanie na kluczowych rynkach. To jeszcze nie powrót do rekordowych wyników sprzed dwóch lat, ale wyraźny krok w kierunku stabilizacji. Branża dóbr luksusowych wciąż mierzy się z licznymi wyzwaniami, jednak liderzy, tacy jak LVMH, dowodzą, że potrafią dostosowywać się szybciej niż konkurencja.
Czy to koniec kryzysu? Jeszcze nie. Ale widać promyk nadziei – i tym razem rzeczywiście może to być zalążek nowego etapu dla światowego luksusu.
Polecamy: Sprzedaż marki Hermès stale rośnie
Zdjęcie główne: Spotlight Launchmetrics
Katarzyna Wendzonka
O AutorzeLatest Posts
Redaktorka i copywriterka z 8-letnim stażem oraz absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od 2017 roku pisze o modzie, urodzie i szeroko pojmowanym lifestyle’u – teraz również od strony biznesowej. Zawodowo związana między innymi z Fashion Biznes, prywatnie początkująca minimalistka oraz entuzjastka kawy i powieści kryminalnych. W wolnych chwilach zgłębia tajniki UX writingu i psychologii.
- Polska marka dostrzega potencjał w ukraińskim rynku. Ma już 330 sklepów i ambitny plan na dalszy rozwójpaź 15, 2025
- LVMH pierwszy raz od dawna zyskuje. Czy to kres kryzysu?paź 15, 2025
- KE nie okazała litości. Trzy luksusowe marki uiszczą 157 milionów euro grzywny za swoje praktyki cenowepaź 15, 2025
- Zdobył popularność w internecie, teraz próbuje swoich sił w świecie offline. Influencer otwiera swój pierwszy sklep stacjonarnypaź 14, 2025
- Historyczny powrót. Maria Grazia Chiuri została nową dyrektor kreatywną Fendipaź 14, 2025