
Jak wynika z najnowszych badań, według obowiązujących wytycznych dotyczących badań przesiewowych, prawie dwie trzecie Amerykanów chorych na raka płuc nie kwalifikowałoby się do tomografii komputerowej klatki piersiowej, która mogłaby wykryć guzy na wczesnym etapie i przedłużyć ich życie.
Odkrycie to dotyka 38-letniej Carli Tapii, matki trójki dzieci z Beltsville w stanie Maryland. W młodości trochę paliła, ale rzuciła nałóg w wieku 18 lat.
Mimo to u Tapii pierwsze objawy ze strony układu oddechowego pojawiły się w 2018 r., a w 2020 r. zdiagnozowano u niego nieoperacyjnego raka płuc w czwartym stadium.
Po nieskuteczności licznych chemioterapii Tapia w 2024 roku przeszła ratujący życie przeszczep obu płuc w szpitalu Northwestern Medicine w Chicago. Obecnie studiuje w swoim rodzinnym stanie Maryland.
Tapia powiedział, że byłoby to trudne przeżycie, którego można by uniknąć dzięki wczesnej kontroli.
„Ciągle słyszę historie o młodych ludziach, u których diagnozuje się raka płuc. Gdybyśmy mogli rozszerzyć wytyczne dotyczące badań przesiewowych, wierzę, że więcej przypadków raka płuc można by wykryć na wcześniejszym etapie, a więcej istnień ludzkich można by uratować” – powiedziała w komunikacie prasowym Northwestern Medicine.
Aktualne wytyczne Amerykańskiej Grupy Roboczej ds. Usług Prewencyjnych zalecają coroczne wykonywanie tomografii komputerowej klatki piersiowej u osób dorosłych w wieku od 50 do 80 lat, które mają historię palenia wynoszącą 20 paczkolat, obecnie palą lub rzuciły nałóg w ciągu ostatnich 15 lat.
Starszy autor badania, dr Ankit Bharat, powiedział, że te kryteria kwalifikowalności są zbyt restrykcyjne i pomijają wiele osób, które wciąż są narażone na zachorowanie na najczęstszą przyczynę zgonów z powodu raka.
„Przeszliśmy na powszechne badania przesiewowe w kierunku raka piersi i jelita grubego oparte na wieku i odnieśliśmy ogromny sukces. Musimy przejść na to samo podejście w przypadku raka płuc” – powiedział Bharat w komunikacie prasowym Northwestern.
„Badanie przesiewowe klatki piersiowej oferuje coś wyjątkowego – za pomocą jednego niskodawkowego skanu możemy kompleksowo ocenić płuca, serce i kości. To podstawowe badanie staje się nieocenione w monitorowaniu stanu zdrowia pacjentów w dłuższej perspektywie” – powiedział Bharat, ordynator oddziału chirurgii klatki piersiowej i dyrektor wykonawczy Northwestern Medicine Canning Thoracic Institute.
Rak płuc może dotknąć każdego, w tym osoby, które paliły przez krótki czas, a nawet osoby, które nigdy nie paliły. I tak jak w przypadku Tapii, w prawie 80% przypadków rak płuc diagnozowany jest w zaawansowanym stadium.
Nowe badanie zostało opublikowane w czwartek w JAMA Network Open. Obserwowano w nim prawie 1000 kolejnych pacjentów, których rak płuc był leczony w Northwestern Medicine.
Biorąc pod uwagę historię palenia (w tym osoby nigdy niepalące), grupa Bharata oszacowała, że zgodnie z wytycznymi USPSTF jedynie 35% pacjentów kwalifikowałoby się do corocznego skierowania na tomografię komputerową płuc.
Kobiety i osoby nigdy niepalące stanowią znaczną liczbę osób, które nie mogłyby zostać zakwalifikowane do badań przesiewowych – stwierdzili badacze.
Uważają, że przejście na powszechne podejście do badań przesiewowych – zalecanie badań płuc wszystkim osobom w wieku od 40 do 85 lat – mogłoby umożliwić wczesne wykrycie większej liczby nowotworów, zwiększyć opłacalność leczenia raka płuc i pomóc wyrównać szanse dla pokrzywdzonych Amerykanów.
Naukowcy twierdzą, że typowa tomografia komputerowa płuc trwa mniej niż 10 sekund i nie wymaga dożylnego podawania barwników.
Bharat zauważa, że skutki pandemii COVID-19 mogą oznaczać większe ryzyko wystąpienia innych chorób płuc wśród stosunkowo młodych Amerykanów.
„Prawie sześć lat po wybuchu pandemii obserwujemy rosnącą liczbę pacjentów z bliznowaceniem płuc i zwłóknieniem w wyniku COVID-19, zwłaszcza tych, którzy ponownie zakażają się wirusami układu oddechowego” – powiedział. „Zniszczenia nasilają się z każdą infekcją. Wczesne wykrycie poprzez kompleksowe badania przesiewowe może pomóc nam interweniować, zanim te schorzenia będą wymagały przeszczepu [płuc]”.
Centrum Zdrowia Płuc Northwestern stworzyło listę pacjentów, którzy mogą chcieć rozważyć badanie przesiewowe płuc:
Osoby, które przeżyły COVID-19 i mają przewlekłe problemy z oddychaniem
Osoby narażone na działanie zanieczyszczeń, takich jak dym pożarów lasów, zanieczyszczenia przemysłowe lub wysoki poziom radonu
Osoby z historią rodzinną chorób płuc lub zwłóknienia płuc
Osoby narażone na bierne palenie, wapowanie lub używanie marihuany
Kobiety azjatyckie i inne grupy demograficzne są bardziej narażone na choroby płuc
Każdy, kto chce uzyskać podstawową ocenę stanu zdrowia klatki piersiowej
„Widzimy młodszych pacjentów z problemami układu oddechowego spowodowanymi wapowaniem, narażeniem na czynniki środowiskowe i COVID-19, którzy nigdy nie kwalifikowaliby się do tradycyjnych badań przesiewowych” – powiedział współautor badania, dr Scott Budinger, kierownik oddziału pulmonologii i intensywnej terapii w Canning Thoracic Institute.
Bardziej kompleksowe podejście do badań przesiewowych „pozwala nam wykryć śródmiąższowe choroby płuc, zwłóknienie płuc, raka płuc i inne schorzenia na wiele lat przed ich typową diagnozą” – powiedział w komunikacie prasowym.
Więcej informacji
Więcej informacji na temat badań przesiewowych w kierunku raka płuc można znaleźć na stronie American Cancer Society.
Prawa autorskie © 2025 HealthDay. Wszelkie prawa zastrzeżone.




