Najważniejszym wyzwaniem przed jakim stoją w tym roku pracodawcy jest problem braku rąk do pracy – wynika z raportu “Know How 2025 – trendy przyszłości na rynku pracy” opracowanego przez OLX Praca. Jego autorzy ostrzegają, że brak pracowników może doprowadzić do kryzysu i podpowiadają, gdzie ich szukać. Wskazują na biernych zawodowo – kobiety, niepełnosprawnych i osoby po 50. roku życia.
/123RF/PICSEL
Do 2035 r. z polskiego rynku pracy odejdzie 3,8 mln osób. Mniej niż połowę – 1,7 mln osób – wyniesie napływ pracowników z najmłodszych, o wiele mniej liczebnych roczników – wskazują autorzy raportu powołując się na dane Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).
Polska w obliczu braku rąk do pracy. To oni mogą nam pomóc
Zapowiedź tego kryzysu widać już dzisiaj – czytamy w opracowaniu OLX Praca. Potwierdzają je dane Eurostatu, z których wynika, że na brak pracowników narzeka w Polsce 82 proc. małych i średnich firm. – Wydawać mogłoby się, że pracodawcy są w stanie znaleźć kompetentnych pracowników. Okazuje się jednak, że sytuacja nie jest prosta. Fakt, że stajemy się społeczeństwem mniej licznym i zdecydowanie starszym powoduje, że rynek zaczyna cierpieć z powodu deficytu rąk do pracy – komentuje Konrad Grygo, starszy analityk biznesowy w OLX.
Ponad 12 mln Polaków posiadało status osób biernych zawodowo – nie pracujących i nie będące bezrobotnymi. “Co czwarta z nich – ponad 3 mln – to osoby w wieku produkcyjnym” – informują analitycy OLX Praca. Z raportu wynika jednak, że w Polsce istnieje rzesza potencjalnych pracowników, których aktywizacja zawodowa mogłaby przynieść wymierne korzyści dla rynku.
Nie tylko kobiety
Samo tylko zwiększenie aktywności zawodowej kobiet, w przypadku których najczęstszą przyczyną bierności zawodowej jest konieczność wywiązywania się z obowiązków rodzinnych, może w 2025 r. zwiększyć PKB Polski o ok. 270 miliardów złotych – wynika z analizy McKinsey & Company, amerykańskiej firmy konsultingowej. Zgodnie z danymi GUS, w połowie 2024 r. poziom aktywności zawodowej kobiet wynosił w Polsce 52 proc. – o 14 punktów procentowych mniej niż mężczyzn.
Kolejną grupą są osoby po 50. roku życia, tzw. Silversi. Autorzy raportu zwracają uwagę, że pracodawcy zwykle nie cenią ich wiedzy i doświadczenia. “Tylko 10 proc. firm wykazało, że zależy im na pracownikach z około 20-letnim stażem” – argumentują autorzy raportu. I zachęcają do dwukierunkowego działania, które z jednej strony miałoby służyć jak najdłuższemu utrzymaniu przedstawicieli tej grupy na rynku pracy, a z drugiej – aktywizacji zawodowej tych, którzy rynek pracy już opuścili.
Niezbędnym kokiem na drodze uzdrawiania sytuacji na rynku pracy powinien być wzrost zatrudnienia osób z niepełnosprawnościami – wskazują eksperci OLX Praca. “Zaktywizowanie liczącej obecnie ponad 1 mln osób grupy, może znacząco przyczynić się do poprawy sytuacji na rynku pracy, a równocześnie wyznaczyć pozytywny kierunek tworzenia włączających środowisk pracy” – zwracają uwagę autorzy raportu.
Piłka po stronie firm
W opinii autorów raportu, firmy – zwłaszcza średnie i małe – staną w 2025 r. przed koniecznością zmiany postrzegania pracownika a nierzadko zmiany strategii zatrudniania. – Utrzymywanie dotychczasowego stanu zatrudnienia staje się największym wyzwaniem, z jakim mierzą się pracodawcy. Aby uzdrowić tę sytuację, konieczne jest zwrócenie się w stronę grup, które dotychczas były pomijane w procesach rekrutacji – argumentuje Konrad Grygo.
Analitycy OLX Praca podkreślają, że firmy, które myślą o swojej przyszłości, powinny traktować dobrostan pracowników jako inwestycję w stabilność i długoterminowy rozwój. Ich zdaniem, przedsiębiorstwa, które będą tworzyły włączające środowisko pracy, przyciągną talenty, a tym samym realnie zwiększą swoją przewagę konkurencyjną. “Przyszłością rynku pracy są ci, którzy dzisiaj jeszcze nie wiedzą, że mogą i chcą pracować” – zapewniają autorzy raportu.
