„Czyste powietrze” nadal z ogromnymi opóźnieniami. Firmy ostrzegają: bankructwo przed nami

Do końca 2024 r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zgłosił zaległości w wysokości 160 000 wniosków oczekujących na dotacje w ramach inicjatywy „Czyste Powietrze”. Niemniej jednak wielu wnioskodawców nie otrzymało jeszcze oczekiwanych środków. Wykonawcy ostrzegają, że zbliżają się do bankructwa.

„Czyste powietrze” nadal z ogromnymi opóźnieniami. Firmy ostrzegają: bankructwo przed nami - INFBusiness
zdjęcie: trideckar // Shutterstock

– Opóźnienia wahają się od 130 dni w najbardziej wydajnych funduszach wojewódzkich do prawie roku. Skala bankructw i restrukturyzacji firm jest niepokojąca. Obecnie czekamy na wypłatę ponad 2 mln zł, a jako mała firma rodzinna sytuacja jest fatalna. Jeśli fundusz nie zainicjuje wkrótce wypłat, będziemy zmuszeni ogłosić upadłość. Nasza firma wykonała kompleksową termomodernizację kilkudziesięciu domów, ale większość z nich sfinansowaliśmy ze środków własnych. Obecnie sytuacja jest tragiczna. Jeśli sytuacja w programie nie poprawi się na dłuższą metę, żadna firma nie wytrzyma wielu miesięcy bez wypłat z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – przestrzega Jędrzej Hartka, prezes toruńskiej firmy Gottersfeld, która specjalizuje się m.in. w montażu paneli fotowoltaicznych i pomp ciepła.

– W skali kraju mówimy o tysiącach wykonawców, kilku tysiącach podwykonawców i pracowników. Ten program raczej się nie odrodzi. Sami beneficjenci stoją w trudniejszej sytuacji, ponieważ ostatecznie będą rozliczani przed Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i mogą musieć zwrócić środki, nawet jeśli inwestycje nie zostały zrealizowane z powodu niedociągnięć funduszu – stwierdza Jędrzej Hartka.

Reklama Zobacz takżeProwadzisz działalność gospodarczą? Możesz otrzymać do 3000 zł premii za Konto Firmowe Online w Santander Bank Polska. Bezwarunkowe 0 zł za otwarcie i prowadzenie

Jak wynika z wypowiedzi przedstawicieli Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, o czym informuje portal gazeta.pl, na opóźnienia w wypłatach środków wojewódzkich wpłynął m.in. brak środków z Narodowego Programu Odbudowy pod koniec 2023 r. Dodatkowe opóźnienia są przewidywane ze względu na szczegółowe audyty inwestycji realizowanych w ramach programu „Czyste Powietrze”, które ujawniły m.in. zawyżone koszty. Szacuje się, że wątpliwe kontrakty wyniosą łącznie ok. 600 mln zł.

W szczytowym momencie zaległości płatnicze sięgały 200 000 wniosków i 2,6 mln zł. W nadchodzących tygodniach spodziewana jest poprawa sytuacji, wspomagana przez przerwę w przyjmowaniu nowych wniosków, która potrwa do końca marca 2025 r.

Według serwisu gazeta.pl, bazującego na danych Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, obecnie więcej środków trafia do funduszy wojewódzkich. Obecnie rozpatrywane są wnioski o łącznej wartości 81 mln zł złożone przez fundusze wojewódzkie z Gdańska, Katowic i Torunia.

Warto zaznaczyć, że pod koniec marca rozpocznie się nowa faza programu „Czyste Powietrze”, w ramach której Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zamierza rozdysponować 16 mld zł w 2025 r. Łącznie z finansowaniem zewnętrznym z KPO oraz programów FEniKS i Europejskie Fundusze dla Polski Wschodniej będzie to łącznie 25 mld zł. Dodatkowo część budżetu programu będzie obejmować środki z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, z którego Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zabiega o 10 mld zł.

MKZ

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *