Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the gd-rating-system domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/gibnews/htdocs/gibnews.pl/wp-includes/functions.php on line 6121
„Pozytywna zmiana”. Władysław Kosiniak-Kamysz o relokacji amerykańskich żołnierzy - Gospodarka i Biznes News

„Pozytywna zmiana”. Władysław Kosiniak-Kamysz o relokacji amerykańskich żołnierzy

„Pozytywna zmiana”. Władysław Kosiniak-Kamysz o relokacji amerykańskich żołnierzy - INFBusiness
Wiadomości Polsatu

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz

Choć liczba żołnierzy amerykańskich stacjonujących w Polsce pozostaje bez zmian, to ich zaangażowanie jest teraz bardziej skoncentrowane na Polsce niż na wspieraniu Ukrainy, co jest korzystne – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz podczas programu „Graffiti”.

W poniedziałek US Army Europe and Africa Command ujawniło plany przeniesienia amerykańskiego personelu wojskowego i sprzętu z Jasionki do różnych innych miejsc w Polsce. „Ta zmiana jest częścią szerszej strategii mającej na celu wzmocnienie amerykańskich operacji wojskowych” – wskazano w ogłoszeniu.

Władysław Kosiniak-Kamysz: To korzystny rozwój sytuacji

Minister obrony narodowej poruszył tę kwestię w programie „Graffiti”.

– Obecnie znajdujemy się w sytuacji, w której obecni są żołnierze amerykańscy. Ci, którzy zostali przydzieleni do pomocy Ukrainie, a nie wysłani do Polski. Chociaż liczba żołnierzy w Polsce pozostaje stabilna, to teraz ich uwaga jest bardziej skupiona na Polsce niż na Ukrainie, co jest pozytywną zmianą – podkreślił Władysław Kosiniak-Kamysz.

– Ostatecznie ta misja mogła się zakończyć, mogli wrócić do Stanów Zjednoczonych , ale zostali w Polsce – dodał. Wyjaśnił, że mówimy o kilkuset żołnierzach, którzy zostaną rozlokowani w różnych jednostkach w Polsce.

Minister Obrony Narodowej poinformował, że w Europie jest 85 000 amerykańskich żołnierzy, z czego najwięcej w Niemczech – 37 000. Po Niemczech Włochy mają około 12-13 tysięcy żołnierzy. Polska zajmuje trzecie miejsce pod tym względem, goszcząc około 10 tysięcy Amerykanów.

WIDEO: Władysław Kosiniak-Kamysz w „Graffiti”

„Pozytywna zmiana”. Władysław Kosiniak-Kamysz o relokacji amerykańskich żołnierzy - INFBusiness

Wicepremier: Decyzja została podjęta za rządów Joe Bidena

Wicepremier zaznaczył, że decyzja o relokacji zapadła za rządów Joe Bidena . – Realizacja tej decyzji nastąpi za kilka miesięcy – dodał.

Prowadzący dopytywał o termin ogłoszenia decyzji o przeniesieniu, przypominając, że np. wojewoda podkarpacki dowiedział się o tym dzień wcześniej. – To kwestia tego, kiedy Amerykanie zdecydują się poinformować – doprecyzował.

Kosiniak-Kamysz wspomniał, że nie udało się wcześniej przekazać opinii publicznej takiej informacji.

– Nie mogliśmy przekazać tego sygnału, ponieważ Amerykanie bardzo o to prosili – stwierdził. Dodał, że usłyszał od Amerykanów: „to nasza sprawa. To nasz dowódca przekazuje, gdzie są nasze wojska”. – Zamierzam pozostać lojalny wobec naszych sojuszników, ponieważ skutkiem tego jest to, że wojska te nadal pozostają w Polsce – dodał.

Amerykański sprzęt w Jesionce. Kosiniak-Kamysz odpowiada Skurkiewiczowi

Wicepremier odniósł się także do wypowiedzi byłego wiceministra obrony narodowej Wojciecha Skurkiewicza, który w Polsat News Polityka stwierdził, że jeśli w Jesionce nie ma Amerykanów, to nie ma też ich sprzętu.

– Zależy, który. Ten, który był wykorzystywany do serwisowania, np. z centrum serwisowego Abramsa – nie jest już potrzebny, ponieważ państwa udzielające pomocy samodzielnie zarządzają sprzętem na Ukrainie – wyjaśnił.

WIDEO: Leszek Miller atakuje ukraińskiego ambasadora. „Jaką bezczelność on wyprawia”

„Pozytywna zmiana”. Władysław Kosiniak-Kamysz o relokacji amerykańskich żołnierzy - INFBusiness

Paulina Godlewska / sgo / Polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *