Proponowane przepisy ustawy Polska 2050 dotyczące gwarancji w umowach deweloperskich mogą być rozpatrywane przez rząd, ocenił minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk w wywiadzie dla PAP w środę. Podkreślił, że każda inicjatywa mająca na celu ochronę interesów klientów jest istotna.
Polska 2050 ogłosiła we wtorek wieczorem, że wniosła do Sejmu projekt ustawy, której celem jest rozszerzenie odpowiedzialności deweloperów za wady nieruchomości. Wyjaśniono w nim, że modyfikacja będzie dotyczyć nabywców lokali mieszkalnych, domów jednorodzinnych i nieruchomości komercyjnych, którzy zawarli z deweloperami umowy inne niż umowy sprzedaży, takie jak umowy deweloperskie, które wymagają przyszłego przeniesienia własności.
Na pytanie PAP w środę, czy Polskie Stronnictwo Ludowe poprze projekt ustawy zgłoszony przez Polską 2050, który ma rozszerzyć odpowiedzialność deweloperów za wady nieruchomości , minister Paszyk odpowiedział: „Nie jestem pewien, czy pójście drogą rządową nie byłoby korzystniejszą opcją, dającą większe pole do dyskusji”. Zauważył również, że Polska 2050 jest koalicjantem w rządzie, więc – jak zauważył – „można by to było zrobić poprzez podejście rządowe”.
„Każda inicjatywa, która służy interesom klienta i je chroni, jest niezbędna” – dodał.
W odpowiedzi na pytanie, czy propozycja z Polski 2050 jest sprzeczna ze strategią deregulacyjną rządu, wyraził, że pewien stopień regulacji jest niezbędny, aby ustanowić „ramę działań i porządku społecznego” w zakresie rozwiązań społecznych. „Regulujmy, ale mądrze, a tam, gdzie możemy te ograniczenia wyeliminować, powinniśmy to zrobić” – stwierdził szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii.
We wtorek minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, omawiając inicjatywę Polska 2050, wskazała, że nowe środki umożliwią „nabywcom mieszkań zmuszenie deweloperów do naprawy istotnych wad deweloperskich”. Wspomniała, że obecne umowy sprzedaży zawierają klauzulę dotyczącą odpowiedzialności producenta, znaną jako gwarancja. Jednak takiej klauzuli brakuje w umowach deweloperskich.
„Każda umowa – czy to rozwojowa, czy sprzedażowa – musi zawierać gwarancję, dlatego proponujemy ustawodawstwo, które rozwiąże tę lukę prawną, umożliwiając żądanie od producenta usunięcia wszystkich istotnych wad rozwojowych” – stwierdził minister w nagraniu udostępnionym na platformie X. (PAP)
bpk/ podkładka/ js/
