Czy przepisy dotyczące metanu zrewolucjonizują polski sektor węglowy?

Nie ma powodów do obaw o potencjalne zamknięcie polskich kopalń węgla kamiennego w wyniku unijnego rozporządzenia dotyczącego metanu – zapewnił wiceminister klimatu Miłosz Motyka podczas posiedzenia Sejmu 4 czerwca. Oświadczenie to ma na celu złagodzenie obaw związanych z wdrożeniem nowych ograniczeń emisji metanu w Unii Europejskiej.

Wymagania unijnego rozporządzenia mogą odczuć kopalnie należące do Jastrzębskiej Spółki Węglowej
Wymogi rozporządzenia UE mogą odczuć kopalnie należące do Jastrzębskiej Spółki Węglowej | Fot. Dominik Gajda / Agencja Gazeta

Wiceminister podkreślił, że poprawki wprowadzone podczas dyskusji nad rozporządzeniem w Parlamencie Europejskim uwzględniały interesy polskiego górnictwa , co zostało potwierdzone nawet przez członków poprzedniego rządu. Zatem, jak podkreślił Motyka, przepisy nie stanowią wyzwania dla kopalń takich jak Bogdanka, która nie jest klasyfikowana jako wydobywająca metan. Mogą jednak stanowić trudności dla działalności Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Przeczytaj także: Polska kopalnia stawia na zrównoważony rozwój. Plany wykraczają poza górnictwo

Opłaty kierowane do kopalni

„Jesteśmy przekonani, że nie ma zagrożenia zamknięcia kopalń” – zauważył Motyka, dodając, że rząd nie ma żadnych analiz sugerujących konieczność zamknięcia działalności górniczej z powodu nowych przepisów. Wskazał również, że zmiany wprowadzone w Parlamencie Europejskim stanowią, że wszelkie opłaty za przekroczenie progów emisji metanu będą przydzielane bezpośrednio przedsiębiorstwom górniczym i wykorzystywane na inicjatywy ukierunkowane na redukcję emisji. Podkreślił, że prawdziwym problemem, przed którym stoi polskie górnictwo, nie są nowe przepisy, ale raczej spadek wydajności , który historycznie skutkował zamykaniem kopalń.

Rozporządzenie 2024/1787, obowiązujące od sierpnia 2024 r., ustanawia wytyczne mające na celu ograniczenie emisji metanu w sektorze energetycznym w całej Unii Europejskiej. W Polsce przepisy te obejmują szerokie spektrum działań, w tym wydobycie węgla kamiennego i brunatnego, wydobycie i przesył gazu ziemnego, a także import węgla, ropy naftowej i gazu. Konkretne limity emisji metanu dla kopalń węgla energetycznego zostaną wdrożone w 2027 r. i zostaną ustalone na poziomie 5 ton na 1000 ton wydobytego surowca, a od 2031 r. zostaną zaostrzone do 3 ton. Nowelizacja dodatkowo wprowadza zakaz uwalniania metanu z systemów odmetanowania.

Motyka podkreślił, że dzięki wynegocjowanym zmianom ryzyko destabilizacji polskiego sektora górniczego zostało znacznie złagodzone. Niemniej jednak wyzwania związane z emisjami nadal stanowią szczególnie krytyczną kwestię dla kopalń o wysokiej emisji metanu , takich jak te prowadzone przez Jastrzębską Spółkę Węglową.

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *