Narodowy Bank Polski w niedawnym komunikacie stwierdził, że „aprecjacja złotego względem walut światowych (zwłaszcza dolara amerykańskiego) obserwowana w 2024 roku może doprowadzić do tego, że NBP ogłosi deficyt w 2025 roku”. Prognozy sugerują, że deficyt ten może przekroczyć 30 miliardów złotych. Instytucja wyjaśnia, że obliczenia te opierają się na danych kursowych z końca czerwca 2024 roku.
Instytucja bankowa zauważyła ponadto, że „trend wzrostowy złotego nie zmienia wielkości oficjalnych rezerw NBP, które do lipca 2025 r. przekraczały 255 mld USD. Z tej sumy złoto monetarne stanowiło prawie 55 mld USD”.
„Niemniej jednak, silniejsza wycena złotego powoduje spadek aktywów rezerwowych denominowanych w walucie krajowej. Zgodnie ze standardami rachunkowości Eurosystemu, obniża to roczny wynik finansowy, podczas gdy wyższe ceny złota w 2024 roku mogą częściowo zniwelować negatywny wpływ deprecjacji walut obcych na kapitał własny banku centralnego” – wyjaśnia raport.
Jak dokładne okażą się te prognozy? Analitycy podkreślają, że przewidywanie wyników fiskalnych NBP wiąże się ze znaczną nieprzewidywalnością, zależną od czynników zewnętrznych, takich jak wahania kursów walut i globalne stopy procentowe, pozostających poza bezpośrednim nadzorem banku .
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło
