
Obywatel Ukrainy, który opublikował w internecie filmy grożące Polakom podpaleniem, został deportowany na Ukrainę. Straż Graniczna potwierdziła, że 29-latek ma zakaz wjazdu do Polski i strefy Schengen przez dziesięć lat.
Kilka dni wcześniej mężczyzna udostępnił w mediach społecznościowych nagranie, w którym sugerował, że spali polski majątek w odwecie za pobranie ponad 800 zasiłku bezrobotnym Ukraińcom.
Wkrótce potem warszawska policja zatrzymała mężczyznę. Platforma, na której znajdowały się kontrowersyjne treści, została następnie zamknięta.
Groził podpaleniem. Ukrainiec deportowany z Polski
W piątek minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński zapowiedział postawienie zarzutów tej osobie. Podkreślił współpracę Komendy Stołecznej Policji i Straży Granicznej w celu realizacji nakazu deportacji.
W niedzielę minister potwierdził zakończenie sprawy. „Funkcjonariusze Straży Granicznej siłą eskortowali i deportowali obywatela Ukrainy, który w filmach online groził podpaleniem” – oświadczył Kierwiński w niedzielę wieczorem na platformie X.
Opublikowane nagranie pokazuje, jak funkcjonariusze transportują mężczyznę do granicy, gdzie wysiadł on z pojazdu i poszedł w kierunku Ukrainy, niosąc walizkę.
‼️ A oto finał tej historii: obywatel Ukrainy, który w filmach opublikowanych w internecie groził podpaleniem, został siłą przywieziony i deportowany na Ukrainę przez funkcjonariuszy @Straz_Graniczna. pic.twitter.com/tsQ7eT7Xul
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) 31 sierpnia 2025
Straż Graniczna potwierdziła, że 29-latek nadal ma zakaz wjazdu do Polski i strefy Schengen do 2035 roku.
WIDEO: Prezydent Radomia o katastrofie F-16. „Wypowiedzi wicepremiera wzbudziły obawy”

dk / polsatnews.pl
Źródło