Józef Wojciechowski, właściciel firmy budowlanej JW Construction, powiedział Property News, że jest „przerażony, zniesmaczony, ale i znudzony” oskarżeniami tak zwanych „patodeweloperów”. Nie ukrywa, że w kontekście przyszłych inwestycji patrzy daleko poza granice Polski. „Naprawdę nie muszę za wszelką cenę walczyć na przykład z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim” – mówi.

Józef Wojciechowski został zapytany przez Property News między innymi o to, jak się czuje, słysząc oskarżenia pod adresem żałosnego dewelopera. „ Żeby uniknąć ostrych słów, powiem, że jestem zbulwersowany, zniesmaczony, ale też znudzony ” – odpowiedział. Dodał, że z pewnością nie motywuje go to do inwestowania w Polsce.
Stwierdził, że „polowanie na deweloperów” trwa od lat. „ Jeszcze za poprzedniego rządu Jarosław Kaczyński porównywał deweloperów do najgorszej kasty, zaraz po sędziach. Dlatego zaczynam mieć dość projektów w kraju i kiedy dostałem propozycję zrobienia czegoś ciekawego poza nim, zgodziłem się” – powiedział.
Wymienia Seszele i Dubaj jako destynacje inwestycyjne. „Naprawdę nie muszę za wszelką cenę walczyć na przykład z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, który odmawia wydania certyfikatów niezależności dla mieszkań na osiedlu Bliska Wola w naszej stolicy” – stwierdził.
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło