NBP: Polski eksport rośnie, ale konkurencja ze strony Chin pozostaje wyzwaniem

Powodem słabości polskiego eksportu, mimo wzrostu jego wartości po raz pierwszy od siedmiu miesięcy, jest niskie tempo wzrostu u głównych partnerów handlowych oraz wypieranie krajowych przedsiębiorstw przez towary pochodzące z Chin – podał Narodowy Bank Polski.

Port kontenerowy w Gdyni, zdjęcie poglądowe.
Port kontenerowy w Gdyni, zdjęcie poglądowe. | Zdjęcie: PHkorsart / Shutterstock

„Na eksport nie oddziaływały niskie tempo wzrostu gospodarczego u najważniejszych partnerów handlowych Polski, a także utrzymujące się spowolnienie aktywności w przemyśle europejskim, co negatywnie odbiło się na łańcuchach dostaw między Polską a gospodarkami innych państw UE” – ocenił Narodowy Bank Polski (NBP) w raporcie bilansu płatniczego za drugi kwartał.

Czynniki te wpłynęły na eksport i import

„Dodatkowo , zwiększona konkurencja na głównych rynkach eksportowych, zwłaszcza ze strony Chin, spowodowała spadek udziału Polski jako dostawcy dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku ” – dodaje.

Wzrost wartości eksportu w drugim kwartale 2025 r. był napędzany zwiększoną sprzedażą zagraniczną pozostałych dóbr konsumpcyjnych (tj. z wyłączeniem dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku), w szczególności reeksportowanej odzieży i konsol do gier wideo . Wzrósł również eksport produktów rolnych i samochodów osobowych.

Z kolei wzrost importu, a także eksportu, spowodowany był w dużej mierze wzrostem wartości dostaw innych dóbr konsumpcyjnych, wśród których znaczną część stanowiły towary importowane w celu reeksportu.

„Wzrost cen na rynkach międzynarodowych znacząco przyczynił się do dalszego wzrostu wartości importu produktów rolnych. W analizowanym okresie wzrósł również import dóbr inwestycyjnych i uzbrojenia. Jednocześnie, po dwóch kwartałach spadku, ustabilizował się import środków transportu” – informuje Narodowy Bank Polski (NBP).

Tymczasem spadek wartości paliw, związany ze znacznym spadkiem cen ropy naftowej , przyczynił się do osłabienia dynamiki importu w porównaniu z poprzednim kwartałem. Dodatkowo, popyt na zagraniczne dobra konsumpcyjne trwałego użytku miał mniejszy wpływ na dynamikę importu niż w poprzednich kwartałach.

Deficyt na rachunku bieżącym wzrósł

Narodowy Bank Polski (NBP) poinformował we wtorek, że deficyt na rachunku bieżącym po drugim kwartale 2025 r. wyniósł 1,62 mld euro, w porównaniu z deficytem 1,06 mld euro kwartał wcześniej (dane po korekcie; początkowo zapowiadano wyższy deficyt w wysokości 1,18 mld euro). Deficyt w obrotach towarowych po drugim kwartale wyniósł 2,67 mld euro, w porównaniu z deficytem 3,04 mld euro w pierwszych trzech miesiącach roku (tu również dane po korekcie poprawiły się z 3,36 mld euro).

W ujęciu złotym deficyt na rachunku bieżącym w drugim kwartale 2025 r. przekroczył 6,9 mld zł, podczas gdy rok wcześniej odnotowano nadwyżkę w wysokości prawie 4,62 mld zł.

W drugim kwartale 2025 roku deficyt handlowy wyniósł blisko 11,4 mld zł. Wartość eksportu towarów w tym okresie wyniosła 362,3 mld zł, a importu 373,7 mld zł. W przeliczeniu na walutę UE eksport w drugim kwartale wzrósł do 86,05 mld euro z 85,01 mld euro trzy miesiące wcześniej. Import wzrósł bardziej znacząco, osiągając 89,09 mld euro w porównaniu z 87,68 mld euro.

Saldo usług w drugim kwartale było dodatnie i wyniosło 43,6 mld zł. Przychody ze sprzedaży usług za granicą wyniosły blisko 119,4 mld zł, a wydatki na import usług przekroczyły 75,75 mld zł.

Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *