Warszawskie 11 metrów za 380 tysięcy: szaleństwo czy norma?

Lokal w centrum Warszawy o powierzchni zaledwie 11 metrów kwadratowych, reklamowany jako zawierający „wszystko, co niezbędne do życia”, wywołał ożywione dyskusje pod jednym z filmików na platformie TikTok. Reakcje być może nie byłyby tak silne, gdyby nie wartość nieruchomości. Zobaczmy więc, jak owa propozycja prezentuje się na tle stołecznego rynku nieruchomości i czy w ogóle możemy mówić w tej sytuacji o mieszkaniu.

11-metrowe mieszkanie za 380 tys. zł w Warszawie - „absurd czy znak czasów?”
fot. @kubamidel / / Tik Tok

Nieruchomość składa się z niewielkiej antresoli, na której znajduje się „duże, 140-centymetrowe” posłanie, na które trzeba się wdrapać po schodach. Na dole, według relacji osoby prezentującej mieszkanie, jest „wszystko, co konieczne do życia”, czyli nieduży kąt kuchenny, „bardzo mały stolik, dwa siedziska”. Całość uzupełnia pokój, w którym udało się zmieścić pralkę, określany jako „coś w stylu garderoby”, oraz skromna łazienka.

Większość komentatorów nie szczędziła krytyki pod adresem mieszkania i jego wyceny:

  • Dla osoby studiującej spoko – lepsze niż dom studencki, ale do normalnej egzystencji to klęska.
  • Bez problemu da się jeszcze podzielić na 4 pomieszczenia i zwiększyć cenę, kupiec wytrzyma.
  • Tak się przejawia inflacja w rzeczywistości.
  • Budy dla psów bywają większe, niż ten lokal
  • Już bardziej opłacałoby mi się kupić wóz kempingowy.

Niektórzy z piszących sugerowali, że omawiany lokal nie spełnia wymogu ustanowionego w regulaminie Ministerstwa Infrastruktury, aby móc być nazwanym lokalem mieszkalnym, czyli jest mniejszy niż 25 mkw. Należy jednak podkreślić, że ten zapis dotyczy wyłącznie rynku pierwotnego, czyli lokali oddawanych do użytkowania i takich, które powstały po wejściu w życie regulaminu, czyli po 1 stycznia 2018 r.

2,5 tys. zł/mies. lub 34,5 zł/mkw.

Wynajem lokalu wyceniono na ok. 2-2,5 tys. zł/mies. Chcąc nabyć dane mieszkanie, trzeba byłoby za nie zapłacić 380 tys. zł lub od tej sumy zacząć rozmowy.

@kubamidel Dziś najmniejsze mieszkanie jakie widziałem w Polsce w najbardziej topowej lokalizacji w Warszawie. 11m2. Jak Wam się podoba i ile kosztuje to małe cudo? Czy to dobra inwestycja lub miejsce do życia na start? Zapraszam do dyskusji w komentarzach. #malutkiemieszkanie #mikrokawalerka ♬ original sound – KubaMidel

Sprawdźmy zatem, czy i ewentualnie jak mocno proponowane kwoty odstają od średniej w Warszawie. Zacznijmy od wynajmu. Według danych Otodom Analytics, w lipcu 2025 r. osoby udostępniające najmniejsze mieszkania oczekiwały średnio 3000 zł/mies. Ceny notowane w stolicy w minionym roku cechują się dużą stabilnością na tle kraju. W skali roku wycena mieszkań jednopokojowych na wynajem wzrosła o 1,5 proc.

Trzeba jednak zwrócić uwagę na istotną kwestię. Wspomniana kwota dotyczy „najmniejszych” mieszkań, ale takich, których powierzchnia nie przekracza 40 mkw.

Wysokość zaproponowana przez właściciela wspomnianego, 11-metrowego lokalu, bardziej przypomina stawki, jakie należy uiścić za pokoje w prywatnych akademikach. Jak niedawno wspominaliśmy, w stolicy ceny oscylują między 2300 a 3400 zł. Dolna granica tych kwot dotyczy pomieszczeń o powierzchni 8 lub 9 metrów kwadratowych, czyli niewiele mniejszych od opisywanego mieszkania.

Jak natomiast wygląda 380 tys. zł za 11-metrowe mieszkanie, czyli ok. 34,5 tys. zł/mkw. w porównaniu ze średnimi cenami notowanymi w stolicy? Zgodnie z informacjami Bankier.pl udostępnionymi przez Cenatorium, w II kwartale 2025 r. za najmniejsze mieszkania, w tym przypadku takie, których powierzchnia nie przekracza 35 mkw., płacono średnio blisko 16,4 tys. zł/mkw. Cena zaproponowana przez właściciela omawianego mieszkania jest zatem ponad dwa razy wyższa.

Nierealne ceny w Warszawie? To żadna nowość

Przypomnijmy jednak, że absurdalnie zawyżone ceny nieruchomości w centrum Warszawy nie są niczym zaskakującym. W przeszłości pisaliśmy np. o garażach wystawianych w ofertach nawet za 290 tys. zł czy miejscach postojowych, za które żądano 150 tys. zł.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *