Mentzen i Nawrocki na osobistej konwersacji.

Sławomir Mentzen oświadczył, że odbył spotkanie w poniedziałek z prezydentem Karolem Nawrockim. Przywódca Konfederacji oznajmił, że to była "godzinna rozmowa w cztery oczy". – Dyskutowaliśmy o rozmaitych interesujących kwestiach (…) uważam, że to była bardzo owocna i konstruktywna dyskusja, z której jestem ogromnie ukontentowany – wyjawił w audycji "Gość Wydarzeń".

Mentzen spotkał się z Nawrockim. "Rozmowa w cztery oczy"
Polsat News

Sławomir Mentzen relacjonował o pogawędce z prezydentem Karolem Nawrockim

W poniedziałkowym wydaniu programu „Gość Wydarzeń” Sławomir Mentzen podzielił się szczegółami swojego poniedziałkowego spotkania z prezydentem Karolem Nawrockim. Potwierdził, że była to „rozmowa w cztery oczy” i trwała blisko godzinę. 

 

W czasie konwersacji polityk miał przedstawić Nawrockiemu argumenty za odrzuceniem m.in. ustawy o kryptowalutach.

 

– Zaprezentowałem powody, dla których powinien on zawetować niektóre przepisy podatkowe, które Ministerstwo Finansów przygotowało, aby obciążyć podatkami polskich biznesmenów. Pragnę, aby polscy przedsiębiorcy odnaleźli swojego orędownika – zaakcentował. 

 

– żywię dużą nadzieję, przyszłość pokaże, czy moje argumenty trafiły do prezydenta – dodał. 

Nawrocki pomoże Konfederacji porozumieć się z PiS-em? „Doskonale pojmuje sytuację”

Mentzen został również zapytany, czy poruszał z prezydentem temat tego, by ten objął patronat nad paktem senackim między Konfederacją a PiS-em.

 

– Tak, to także był element mojej dyskusji. Prezydent Nawrocki perfekcyjnie pojmuje sytuację, obserwuje nasze scysje z prezesem Kaczyńskim – oznajmił. 

 

WIDEO: „Też bym śpiewał”. Mentzen o okrzykach kibiców do Donalda Tuska

Mentzen i Nawrocki na osobistej konwersacji. - INFBusiness

 

Dodał także, że usiłuje „nie zaostrzać tego waśni ponad potrzebę”. – W każdym razie prezydent Nawrocki rozumie sytuację i jestem przekonany, że być może za pewien czas weźmie na siebie pewną odpowiedzialność, by nas nieco pogodzić – stwierdził. 

 

– Widać, że preferowałby, aby atmosfera po prawej stronie areny politycznej była odrobinę przyjaźniejsza. Jednocześnie rozumie zarówno moje argumenty, mój punkt widzenia, jak i zdanie oraz argumenty Jarosława Kaczyńskiego. Czuję się rzetelnie i obiektywnie oceniany przez prezydenta – wyznaje Mentzen. 

„Zaproponowałem, aby Nawrocki był organizatorem”

Na pytanie prowadzącego Bogdana Rymanowskiego, jak miałyby przebiegać tego typu rozmowy, odparł: Zasugerowałem, aby prezydent Nawrocki pełnił rolę organizatora takiego przedsięwzięcia. A jeśli miałby być gospodarzem, to on dyktowałby warunki. 

 

– Dyskutowaliśmy o tym dłuższy czas. Jeżeli sprawy przybiorą odpowiedniego impetu, a termin wyborów będzie bliżej, to z całą pewnością prezydent zdecyduje, co dalej z tym zrobić. Ja osobiście jestem optymistycznie nastawiony – podsumował prezes Nowej Nadziei. 

 

 

Mentzen wyjawił także, że kolejnym tematem dyskusji była kwestia akceptacji ustawy o pomocy Ukraińcom przez prezydenta. Zaznaczył, że mimo iż był jej przeciwnikiem, nie ma w tej kwestii żalu do prezydenta. 

 

– Rozumiem jego motywacje. Odrzucenie tej ustawy w chwili, gdy nie było już czasu na nową ustawę, wywołałoby ogromny zamęt. Natomiast prezydent zapewnił, że to jest ostatni taki podpis i następnej takiej ustawy już nie podpisze, dając rządowi czas na doprowadzenie tej kwestii do normalnego stanu, aby Ukraińcy nie byli traktowani lepiej od Polaków – podkreślił. 

„Też bym śpiewał”. Mentzen o okrzykach kibiców do Donalda Tuska

Mentzen odniósł się też do wpisu Donalda Tuska, w którym przyznał, że w czasie meczu Polska – Litwa przetłumaczył litewskiej premier wykrzykiwane przez kibiców hasło „Donald, matole, twój rząd obalą kibole„. 

 

– Dziesięć lat temu PO przegrała wybory, a Tusk ich jedynie nie przegrał dlatego, że uciekł wcześniej do Brukseli. Gdyby nie uciekł, to również by przegrał wybory w 2015 roku, a wtedy takie hasła były bardzo powszechne – wspomniał. 

 

 

Dodał ponadto, że w zachowaniu kibiców nie było nic nadzwyczajnego. – To „Donald matole..” jest wyjątkowo zabawne, gdybym był wówczas na trybunach, to również bym to intonował. Natomiast tych pozostałych bym nie skandował, ponieważ nie używam wulgaryzmów – przyznał. 

 

 

 

Zauważyłeś coś istotnego? Prześlij zdjęcie, nagranie lub opisz, co się wydarzyło. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Przeprosiny Łukasza Mejzy. "Nic tego nie tłumaczy"

Mentzen i Nawrocki na osobistej konwersacji. - INFBusiness

Agata Sucharska/polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *