Podwyżka podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) dla banków. Akcje banków na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie spadają po ogłoszeniu Ministerstwa Finansów

Fikcyjne stanowiska w Pekao? Bank żąda zwrotu pensji

Domniemane oszukańcze role w Pekao? Instytucja ubiega się o zwrot wynagrodzenia (TVN24)

Instytucje finansowe odnotowały znaczne spadki cen akcji po piątkowym otwarciu giełdy, reagując na proponowane przez Ministerstwo Finansów korekty fiskalne dla sektora. „Zapowiedziana podwyżka podatku CIT budzi nasze głębokie zaniepokojenie i przewidujemy bardzo niekorzystne reakcje inwestorów w tym dniu handlowym” – zauważył Michał Konarski, analityk mBanku.

Po otwarciu sesji akcje PKO BP spadły o ponad 8%, Alior zanurkował powyżej 6%, mBank stracił około 5%, Pekao zanurkował o ponad 6%, Santander stracił prawie 6%, ING BSK stracił około 4%, Millennium stracił ponad 6%, a BOŚ stracił blisko 2%.

Indeks bankowy WIG-Banki odnotował spadek o 6,16%, podczas gdy indeks WIG20 stracił 3,28%.

Zmienione ramy CIT dla instytucji finansowych

Urzędnicy ministerstwa ujawnili w czwartek, że ustawodawcy przygotowują projekt ustawy mającej na celu podniesienie podatków korporacyjnych dla banków, a jednocześnie obniżenie zobowiązań podatkowych dla wybranych podmiotów finansowych. Propozycja ta trafiła już do procedury legislacyjnej rządu.

Według władz fiskalnych zrewidowana stawka podatku CIT dla banków będzie stopniowo wzrastać z obecnych 19% do 23% do 2028 r., przy czym stawki pośrednie wyniosą 30% w 2026 r. i 26% w 2027 r.

Rządowe prognozy wskazują, że korekta podatku CIT może przynieść dodatkowe 6,5 mld zł w 2026 r., co łącznie da ponad 20 mld zł w ciągu następnej dekady.

Jednocześnie ministerstwo przedstawia plany stopniowego obniżenia podatku bankowego dla poszczególnych sektorów o 10% do 2027 r. i o 20% od 2028 r., co ma na celu zwiększenie dostępności kredytów.

Najbardziej szkodliwa zmiana polityki w ostatnich latach

„Oceniamy te zmiany fiskalne jako wyjątkowo szkodliwe. Nasze obliczenia wskazują na średni spadek zysku netto o 16% w 2026 roku, 9% w 2027 roku i około 3% po 2028 roku dla analizowanych polskich banków. Stopy dywidendy za 2027 rok mogą spaść o około 1 punkt procentowy” – zauważył Konarski w swojej analizie rynku.

Analityk stwierdził, że jest to najbardziej szkodliwa zmiana regulacyjna, z jaką musiały zmierzyć się krajowe banki w ostatniej historii, przewyższająca nawet wcześniejsze wprowadzenia opodatkowania aktywów i środki umorzenia długu.

„Ta eskalacja podatku CIT okazuje się bardziej szkodliwa niż nadzwyczajne podatki od zysków, biorąc pod uwagę jej trwały charakter, niezależnie od zmieniających się warunków rynkowych” – podkreślił Konarski.

Ostrzegł również, że potencjalny wzrost kosztów operacyjnych – wynikający z inwestycji w technologię, usług doradczych lub wydatków na personel – w połączeniu z korektami rezerw może znacząco obniżyć zwroty z kapitału własnego w stopniu większym niż nominalny wpływ podatku CIT.

„Wyrażamy głębokie niezadowolenie z tych zmian fiskalnych i przewidujemy silną reakcję rynku. Co istotne, polscy pożyczkodawcy są już notowani po mnożnikach porównywalnych z europejskimi konkurentami o podobnych profilach dywidend, oferując zaledwie 2% średni potencjał wzrostu” – podsumował Konarski.

Planowane przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 r.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *