Wystawianie łokcia za okno podczas jazdy lub prowadzenia pojazdu bez koszulki we Włoszech może skutkować surowymi karami. Otwarte okno samochodu na parkingu jest postrzegane jako „zachęcanie do kradzieży”.
Raporty podkreślają, że przepisy ruchu drogowego surowo karzą wiele codziennych zachowań, szczególnie w cieplejszych miesiącach. O ile miejscowi zdają sobie z tego sprawę, turyści zagraniczni – w tym Polacy – mogą być zaskoczeni zarówno przepisami, jak i wysokością kar.
Jakie działania skutkują nałożeniem grzywny we Włoszech?
Pozostawiony bez nadzoru pojazd z otwartym oknem to nie tylko niedopatrzenie – władze klasyfikują takie zachowanie jako „nakłanianie do kradzieży”, za co grożą kary w wysokości od 42 do 173 euro.
Kierowcy, którzy opierają łokieć za oknem, co jest powszechnym letnim zwyczajem, muszą liczyć się z karami finansowymi w wysokości od 85 do 338 euro ze względu na postrzegane ryzyko.
Za pozostawienie silnika na biegu jałowym w zaparkowanym pojeździe lub włączoną klimatyzację grożą kary od 216 do 432 euro.
Zabronione jest również prowadzenie pojazdów z gołym torsem oraz mycie samochodów na poboczu drogi.
W niektórych gminach prowadzenie pojazdu bez koszulki może wiązać się z karą pieniężną w wysokości do 500 euro.
Mycie samochodu na drogach publicznych jest również zabronione. Kara pieniężna waha się od 105 do 422 euro.
Użycie klaksonu w celu powitania znajomych lub wyrażanie irytacji w korku może skutkować karą w wysokości do 168 euro.
Piesi nie są zwolnieni z tego obowiązku — za przechodzenie przez ulicę po przekątnej grozi kara pieniężna w wysokości od 26 do 102 euro.
