Komisja Europejska zamknęła toczące się od ponad czterech lat postępowanie antymonopolowe wobec Apple. Sprawa dotyczyła niekonkurencyjnych zasad stosowanych przez koncern wobec twórców aplikacji do e-booków i audiobooków.
Po skardze jednego z dystrybutorów e-booków i audiobooków KE w czerwcu 2020 r. wszczęła postępowanie wobec Apple, zarzucając amerykańskiemu koncernowi, że zmusza twórców wspomnianych aplikacji do korzystania z jej własnego, zastrzeżonego systemu zakupów w aplikacji App Store oraz ogranicza im możliwość informowania użytkowników iPhone’ów i iPadów o alternatywnych i tańszych możliwościach zakupu tych samych produktów poza sklepem Apple.
Jednocześnie Komisja wszczęła podobne postępowanie wobec Apple w sprawie zasad narzucanych przez koncern deweloperom platform do streamingu muzyki i innych aplikacji konkurencyjnych wobec Apple. W marcu br. KE ukarała firmę grzywną w wysokości 1 mld 800 mln euro właśnie za nadużywanie dominującej pozycji na rynku wobec twórców aplikacji do streamingu muzyki.
W czerwcu br. KE uznała Apple Store za tzw. strażnika dostępu, czyli platformę z dominującą pozycją na rynku usług sprzedaży online, w ramach unijnych przepisów o rynkach cyfrowych (DMA), których celem jest zapewnienie uczciwej konkurencji na rynku UE. Zgodnie z nimi Apple nie może zobowiązywać twórców aplikacji do korzystania ze swojego systemu sprzedażowego ani ograniczać ich zdolności do informowania internautów o alternatywnych kanałach sprzedażowych.
W piątek, po wycofaniu skargi złożonej przez dystrybutora e-booków i audiobooków, Komisja podjęła decyzję o zamknięciu dochodzenia antymonopolowego wobec Apple w sprawie tych aplikacji. Zaznaczyła jednak, że nie oznacza to uznania, że postępowanie Apple jest zgodne z unijnymi regułami konkurencji, i zapowiedziała, że będzie nadal monitorować praktyki biznesowe koncernu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło