Kraje bałtyckie – małe gospodarki, duży potencjał logistyczny

Litwa, Łotwa i Estonia nie są dużymi rynkami pod względem liczby ludności ani siły nabywczej i dlatego rzadko przyciągają uwagę firm logistycznych. Grupa Raben dostrzega jednak ich potencjał. Od lat 90. firma wykorzystuje bliskość geograficzną i wspólnotę kulturową łączącą nas z krajami bałtyckimi, rozwijając zarówno transport świeżej żywności, jak i ładunków suchych.

Kraje bałtyckie – małe gospodarki, duży potencjał logistyczny - INFBusiness

Kraje bałtyckie – nisza do wypełnienia

Zacznijmy od wyjaśnienia definicji – które rynki można nazwać „bałtyckimi”? Teoretycznie obejmują one wszystkie kraje nadbałtyckie. W praktyce termin ten stosuje się zazwyczaj wyłącznie do Litwy, Łotwy i Estonii.

„Obecnie prowadzimy dystrybucję drobnicową we wszystkich trzech krajach, ale badamy również możliwości na rynku fińskim, głównie ze względu na jego położenie geograficzne – Tallin i Helsinki są tak blisko siebie, że przegapienie tej okazji byłoby marnotrawstwem potencjału. Popularnym rozwiązaniem, z którego korzystamy, jest również magazynowanie towarów i konsolidacja ładunków w Estonii, gdzie zajmują się nimi lokalni dostawcy” – wyjaśnia Antoni Zbytniewski , Dyrektor ds. Rozwoju Biznesu w Fresh Logistics Polska, Grupa Raben.

Co jest tak interesującego w Litwie, Łotwie i Estonii, że Grupa Raben uważa te rynki za atrakcyjne? Z pewnością nie wygrywają one pod względem wolumenu dystrybucji, który jest bezpośrednio zależny od liczby ludności. We wszystkich trzech krajach mieszka łącznie około 6,1 miliona ludzi – niewiele więcej niż w samym województwie mazowieckim. Oczywiście ich siła nabywcza nie może być spektakularna. Rolnictwo z pewnością dostarcza pewnych wskazówek: klimat krajów bałtyckich pozwala na samowystarczalność żywnościową, ale produkcja jest często mniej opłacalna niż import. Z perspektywy specjalistów z tych rynków, najważniejsze są czynniki „miękkie” – pokrewieństwo kulturowe i pozostawanie nieco na uboczu UE.

Kraje bałtyckie – małe gospodarki, duży potencjał logistyczny - INFBusiness

„Rynki te mają znaczny potencjał, ale wciąż są słabo rozwinięte przez podmioty zachodnioeuropejskie. W transporcie są w dużej mierze uzależnione od lokalnych firm. Niektóre z nich radzą sobie całkiem dobrze na arenie międzynarodowej, ale zainteresowanie ze strony podmiotów zagranicznych jest wciąż znikome. Możemy więc mówić o atrakcyjnej niszy, którą trudno będzie wypełnić firmie zachodniej. Korzystamy z bliskości geograficznej, ale także kulturowej i językowej oraz z silnych historycznie powiązań z regionem. Z tego powodu znacznie łatwiej jest nam prowadzić interesy w krajach bałtyckich niż na przykład firmom z Niemiec czy Francji. Istotną rolę odgrywa również bardzo dobre zrozumienie ryzyka geopolitycznego związanego z tym regionem. Potencjalne zagrożenie atakiem ze strony Rosji zniechęca wielu zachodnich inwestorów. Nie potrafią oni trafnie oceniać ryzyka – my natomiast potrafimy to robić. Działamy w regionie od lat 90. i dobrze go rozumiemy” – wyjaśnia Antoni Zbytniewski.

Grupa Raben może pochwalić się również atutami wizerunkowymi – wypracowała sobie renomę specjalisty w Europie Środkowo-Wschodniej. Firma działa w 17 krajach i dobrze radzi sobie na rynkach zachodnich i południowych, ale w okresie komunizmu niewątpliwie zasługuje na miano lidera.

„Jedną z cech, które łączą nas z Litwinami, Łotyszami i Estończykami, jest wysoka kultura pracy i jej etos. Ich niewielkie gospodarki osiągnęły już wiele – na przykład w dziedzinie zaawansowanych technologii – ale pozostają ambitne i głodne dalszych sukcesów, pragnąc jeszcze więcej. Podobnie jest z nami – Polakami. Dlatego o wiele łatwiej jest budować szacunek, zaufanie i zrozumienie w rozmowach biznesowych z krajami bałtyckimi. To mit, że biznes jest kosmopolityczny. W rzeczywistości podobny kod kulturowy odgrywa ogromną rolę – pozwala nam nie tylko znaleźć wspólny język, ale także lepiej oceniać ryzyko i podejmować trafne decyzje” – zdradza Antoni Zbytniewski.

Kraje bałtyckie – małe gospodarki, duży potencjał logistyczny - INFBusiness

Import i eksport do krajów bałtyckich

Przejdźmy do konkretów: jakie ładunki są przewożone z Polski do krajów bałtyckich ciężarówkami Grupy Raben, a jakie towary trafiają do nas z Litwy, Łotwy i Estonii?

„Jeśli chodzi o świeże ładunki, to transportujemy żywność produkowaną w Polsce przede wszystkim do lokalnych sieci handlowych na Litwie, Łotwie i w Estonii. Są to przede wszystkim produkty mleczarskie – warto zaznaczyć, że nasza produkcja mleczarska jest naprawdę na najwyższym poziomie – możemy oferować produkty europejskiej jakości w cenach znacznie niższych niż na Zachodzie. Eksportujemy również znaczną ilość wędlin paczkowanych o przedłużonym terminie przydatności do spożycia. Co zaskakujące, produkty mleczarskie również wędrują głównie w odwrotnym kierunku – ale to zupełnie inne produkty. Kraje bałtyckie wyspecjalizowały się w produkcji bardzo niszowych produktów. Należą do nich słodkie batony twarogowe i paluszki z żółtego sera. Łotwa z kolei jest liderem w przetwórstwie rybnym – zarówno z ryb poławianych lokalnie w Morzu Bałtyckim, jak i z innych akwenów. Bardzo ciekawym przykładem są paluszki krabowe – zdecydowana większość tego typu produktów trafia na nasze stoły nie z odległych rejonów świata, a z samej Litwy”. Głównym czynnikiem determinującym produkcję żywności w krajach bałtyckich jest właśnie ten wysoki poziom specjalizacji. A jeśli dodamy do tego Finlandię, importowane do Polski produkty mleczarskie zaliczają się nawet do kategorii fine dining. „Finowie przywiązują ogromną wagę zarówno do jakości i standaryzacji samego produktu, jak i procesu, w tym dobrostanu zwierząt” – mówi Antoni Zbytniewski.

Fresh Logistics realizuje obecnie regularne przewozy drobnicowe żywności zarówno z krajów bałtyckich do Polski, jak i z Polski do krajów bałtyckich. Przemyślana i szybka konsolidacja ładunków jest kluczowa – biorąc pod uwagę liczbę konsumentów w krajach bałtyckich, przewóz całej przyczepy jednego produktu jest niemożliwy, a specyfika świeżych produktów uniemożliwia ich długotrwałe przechowywanie. Fresh Logistics korzysta z aliansu z Europejską Siecią Żywnościową (EFS), co umożliwia transport żywności z kilku krajów europejskich w jednym samochodzie ciężarowym – przy zachowaniu wszystkich wymogów bezpieczeństwa, takich jak stała kontrola temperatury, czystość, nadzór weterynaryjny oraz zakaz łączenia ładunków żywności z innymi produktami.

Pomimo licznych ograniczeń, Grupa Raben wciąż znajduje przestrzeń do proponowania rozwiązań proekologicznych. Najprostszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie dłuższych naczep, mogących pomieścić do 108 palet (na dwóch poziomach). Jeden kierowca obsługuje większą objętość ładunku. Wydłużenie naczepy zwiększa zużycie paliwa, ale nadal jest to znacznie mniej niż w przypadku dwóch ciężarówek. Takie rozwiązania są już stosowane w Niemczech i Holandii, a w Polsce trwają prace legislacyjne mające na celu dopuszczenie stosowania długich naczep. Gdy tylko to nastąpi, na drogach prawdopodobnie pojawią się długie ciągniki siodłowe z logo Raben i Fresh Logistics.

Kraje bałtyckie – małe gospodarki, duży potencjał logistyczny - INFBusiness

Połączenia z krajami bałtyckimi obejmują jednak nie tylko towary świeże, ale również tzw. ładunki suche, czyli takie, które nie wymagają kontrolowanej temperatury. Stanowią one również istotny element transakcji Grupy Raben z krajami bałtyckimi. W transporcie suchym dominują standardowe przesyłki paletowe. Transporty realizowane są głównie w kontenerach BDF, naczepach z podwójną podłogą lub furgonetkach izotermicznych – chroni to towary przed wahaniami temperatury i kradzieżą, ale niekoniecznie oznacza transport chłodniczy. Codziennie przesyłki z Polski docierają do czterech miast na Litwie, dwóch na Łotwie i dwóch w Estonii. Planowana jest ekspansja na kolejne lokalizacje w każdym z tych krajów.

Klienci korzystający z przesyłek do i z krajów bałtyckich cenią sobie przede wszystkim całodobową obsługę.

„Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów nie tylko w Polsce, ale także w regionie bałtyckim, zaoferowaliśmy klientom Raben na Litwie, Łotwie i w Estonii spersonalizowaną usługę. Klienci oczekują szybkiej dostawy, aby zamówiony towar dotarł do nich jak najszybciej. Na rynku istniało wyraźne zapotrzebowanie na taką usługę, co widać po wolumenach w naszej sieci. Wielu klientów decyduje się na współpracę z nami właśnie ze względu na naszą możliwość realizacji dostaw w ciągu 24 godzin. To z pewnością dodatkowa zachęta do pozyskiwania nowych wolumenów, a jednocześnie wzrost satysfakcji z naszych usług” – wyjaśnia Agnieszka Rutkowska , Regionalny Kierownik ds. Dystrybucji Międzynarodowej w Raben Logistics Polska.

Obecnie nadal jest więcej połączeń wychodzących z Polski niż przychodzących, ale wolumen importu z krajów bałtyckich stale rośnie. W związku z tym w przyszłości możemy spodziewać się dalszego zacieśniania współpracy z klientami, producentami i dystrybutorami z Litwy, Łotwy i Estonii.

Marta Nowak – StadlerMedia.pl

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News. Artykuł sponsorowany Udostępnij artykuł Biuletyn Bądź na bieżąco z wiadomościami ze świata biznesu i finansów Zapisz się

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *