Linie lotnicze biorą na celownik zamożnych klientów

Światowe linie lotnicze prześcigają się w opracowywaniu coraz bardziej wystawnych udogodnień — od nielimitowanego kawioru po pokładowe galerie sztuki. Wszystko po to, by skusić zamożnych klientów do kupna biletów w wyższych klasach — pisze „Financial Times”. To według gazety efekt zakłóceń łańcuchów dostaw i ograniczonej podaży nowych samolotów z nowoczesnymi i bardziej komfortowymi kabinami.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne | Foto: Bohdan Malitskiy / Shutterstock

Linie Qatar Airways rozpoczęły na niektórych trasach oferowanie w ramach dodatku do posiłków kawioru, który zazwyczaj jest zarezerwowany dla osób płacących za najdroższe bilety w pierwszej klasie, klientom w klasie biznes. W przyszłym tygodniu na pokładach samolotów tego przewoźnika uruchomione zostanie szybkie połączenie WiFi oparte na technologii Starlink Elona Muska. Z kolei tajwańskie linie China Airlines nawiązały w tym roku współpracę z trzygwiazdkową restauracją Michelin, aby zaoferować menu degustacyjne podczas lotu.

Jak pisze brytyjski dziennik, innym przykładem tego trendu są linie Emirates, które na przestrzeni ostatnich 16 lat wydały ponad 1 mld dol. na wina i szampany. W tym roku reklamowały się zawarciem na wyłączność umów na dostęp do konkretnych roczników szampana Moët & Chandon, Veuve Clicquot i Dom Pérignon.

Eksperci branżowi stwierdzili, że nowe korzyści zaczynają się od sztuczek po ulepszenia, które rzeczywiście poprawiły jakość obsługi klienta. „Linie starają się wyróżnić na tle konkurencji, aby przyciągnąć klientów i podwajają liczbę produktów miękkich, ponieważ to szybsze rozwiązanie niż zaoferowanie nowej floty” — komentuje na łamach gazety Jonny Clark, konsultant marki linii lotniczych.

Jak podkreśla „Financial Times”, problemy z łańcuchami dostaw nękają branżę od czasu zakończenie pandemii Covid-19 i powrotu przewozów pasażerskich do poziomu sprzed lockdownu. Opóźnienia w dostawach ze strony takich producentów jak Boeing i Airbus doprowadziły do tego, że wiele samolotów zostało dostarczonych z wieloletnim opóźnieniem.

Dodatkowym problemem są poślizgi w procesie produkcji nowych foteli lotniczych. Linie Cathay Pacific z Hongkongu musiały mierzyć się opóźnieniami w montażu nowych foteli klasy biznes z przesuwanymi drzwiami, ale w tym tygodniu zaprezentowały zmodernizowaną kabinę wraz z pokładową galerią sztuki. Nowa pierwsza klasa przewoźnika ma zostać wprowadzona do eksploatacji dopiero w 2026 r. ze względu na poślizg w dostawach modelu Boeing 777X.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *