Władze Portugalii wracają do tematu sprzedaży narodowego przewoźnika, linii lotniczych TAP. To kolejne podejście do prywatyzacji znacjonalizowanej w 2021 r. firmy.
Proces poszukiwania inwestora ciągnie się już od lat i każde podejście do tematu kończyło się niepowodzeniem. Ostatnia próba to zatwierdzony we wrześniu ubiegłego roku plan sprzedaży 51 proc. udziałów przewoźnika, który zakończył się bez sukcesu i wstrzymany po tym, jak rządzący krajem socjaliści przegrali wybory w marcu bieżącego roku.
Teraz temat powraca.
„Proces prywatyzacji spółki wznowimy w 2025 r.” — mówi Miguel Pinto Luz, minister infrastruktury Portugalii, zaznaczając, że władze kraju rozpoczęły już rozmowy z potencjalnymi kupcami. Podczas wystąpienia w parlamencie wskazał także, że obecna kondycja finansowa linii jest coraz lepsza. To pozwala na większy optymizm oraz nadzieję, że planowana prywatyzacja tym razem zakończy się podpisaniem umowy.
„Kondycja linii lotniczych TAP wzmacnia się także pod względem finansowym, a spółka osiąga wyniki operacyjne porównywalne lub wyższe od swoich europejskich odpowiedników” — informuje minister.
Dobra kondycja TAP przyciągnęła wielu zainteresowanych. Wśród potencjalnych nabywców portugalskiego przewoźnika wymienia się m.in. takie firmy jak Air-France-KLM, Lufthansę czy IAG, właściciela linii lotniczych British Airways.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło