Amerykańskie bezrobocie: Nieoczekiwany raport.

W drugim tygodniu listopada, w amerykańskich biurach pracy, 220 tys. osób złożyło swoje pierwsze podanie o świadczenie dla osób bez zatrudnienia. Stopa braku pracy we wrześniu zwiększyła się do 4,4 proc. — oznajmił Departament ds. Rynku Pracy. Powodem są m.in. redukcje etatów w sektorze publicznym, wdrażane przez ekipę Donalda Trumpa. Równocześnie przekazano także informacje o zmianie liczby osób zatrudnionych poza rolnictwem, które tym razem okazały się obiecujące. To istotne dane m.in. dla wartości dolara, co pośrednio ma wpływ również na Polskę.

Osoby poszukujące pracy stoją w kolejce do stoiska Wyndham Destinations podczas targów pracy Mega JobNewsUSA South Florida Job Fair
Osoby poszukujące pracy stoją w kolejce do stoiska Wyndham Destinations podczas targów pracy Mega JobNewsUSA South Florida Job Fair | Foto: Joe Raedle / Getty Images
  • W drugim tygodniu listopada ilość wniosków o wsparcie dla osób bezrobotnych w USA osiągnęła 220 tys., co oznacza spadek z 232 tys. w poprzednim tygodniu
  • Poziom bezrobocia we wrześniu podniósł się do 4,4 proc., przewyższając szacunki analityków, którzy zakładali jego utrzymanie na pułapie 4,3 proc.
  • We wrześniu liczba nowych stanowisk pracy w sektorze nie związanym z rolnictwem wzrosła o 119 tys., co wyraźnie przekroczyło przewidywania na poziomie 55 tys.
  • Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl

Zgodnie z najnowszymi danymi liczba nowo zarejestrowanych osób bez pracy w USA wyniosła 220 tys. w drugim tygodniu listopada w zestawieniu z 232 tys. w poprzednim tygodniu. Spodziewano się 227 tys., więc są to dane delikatnie optymistyczne.

Odczyt liczby wniosków o zasiłek, wyższy niż zakładano, jest postrzegany jako niekorzystny dla dolara, natomiast odczyt niższy od oczekiwanego interpretuje się jako korzystny dla amerykańskiej waluty. W ten sposób dane z amerykańskiego rynku pracy mogą wpłynąć na kurs złotego w stosunku do amerykańskiej waluty, a zatem także pośrednio np. na kwoty za paliwa na polskich stacjach. Dodatkowo mogą mieć wpływ na strategię Fed, który będzie skłonny do obniżania stóp procentowych, jeśli brak zatrudnienia wzrasta, niż w sytuacji odwrotnej. Złoty nieznacznie stracił na wartości względem dolara w czwartek.

businessinsider.com.pl

Dodatkowo jednak poinformowano, że poziom bezrobocia sięgnął we wrześniu 4,4 proc., czyli dotyczy 7,6 mln osób. To z kolei negatywnie zaskoczyło ekspertów, którzy oczekiwali jego utrzymania na wcześniejszym poziomie 4,3 proc. Dla porównania, rok wcześniej brak pracy dotyczył jedynie 4,1 proc. rynku pracy i 6,9 mln osób.

Stopa bezrobocia w USA
Stopa bezrobocia w USA | Macronext

„Liczba osób biernych zawodowo, które aktualnie chcą znaleźć zatrudnienie, zmniejszyła się o 421 tys. do 5,9 mln we wrześniu. Osoby te nie zostały uznane za bezrobotne, ponieważ nie poszukiwały aktywnie pracy w ciągu 4 tygodni poprzedzających badanie lub nie były gotowe do podjęcia pracy” — czytamy w oświadczeniu.

Obliczenie 4,4 proc. braku zatrudnienia należy porównywać zatem z naszym wskaźnikiem BAEL, który w drugim kwartale br. (najświeższe dostępne dane GUS) wynosił 2,8 proc. W Polsce jak widać, łatwiej jest o znalezienie pracy, niestety nie tak dobrze wynagradzanej, jak w Stanach Zjednoczonych.

Największy odsetek braku pracy w USA dotyczy młodzieży i wyniósł we wrześniu 13,2 proc., co oznacza polepszenie z 13,9 proc. w sierpniu i 14,2 proc. rok temu we wrześniu. Wysoki jest jeszcze wśród Amerykanów o czarnym kolorze skóry i wyniósł 7,5 proc. w zestawieniu z 5,7 proc. rok wcześniej. Najmniejszy odsetek braku zatrudnienia dotyczy osób białych i wyniósł 3,8 proc. w zestawieniu z 3,7 proc. rok wcześniej — przekazało Biuro Statystyk Rynku Pracy.

Najliczniejszą grupę osób bez pracy, liczącą we wrześniu niemal 2,4 mln osób, stanowią ci, którzy nie mają zatrudnienia od 5 do 14 tygodni. Osób bez pracy długoterminowo, czyli tych, którzy pozostają bez zatrudnienia ponad 27 tygodni, było 1,8 mln, czyli o 200 tys. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Zatrudnienie odbiło we wrześniu w górę w USA

Razem z negatywnym zaskoczeniem jest jednak i pozytywne, więc wiadomości z rynku pracy przynoszą mieszany przekaz. Chodzi o zmianę liczby zatrudnionych w sektorze pozarolniczym we wrześniu. Przy bardzo słabych danych z sierpnia, kiedy ilość zatrudnionych spadła o 4 tys. osób, co było drugim spadkiem w tym roku, teraz widać silne odbicie i wzrost o 119 tys., a to najlepsze dane od trzech miesięcy. Prognozy specjalistów mówiły o zaledwie 55 tys.

„Zatrudnienie nadal wzrastało w sektorze opieki zdrowotnej, usług gastronomicznych i lokalach gastronomicznych oraz pomocy społecznej. Redukcja etatów miała miejsce w transporcie i magazynowaniu oraz w rządzie federalnym” — informuje Biuro Statystyk Rynku Pracy USA.

Innymi słowy, na powiększenie się braku zatrudnienia miały wpływ zwolnienia przeprowadzane przez administrację Donalda Trumpa wśród urzędników państwowych.

W sektorze prywatnym (bez publicznego) we wrześniu odnotowano w USA 97 tys. nowych stanowisk pracy, choć szacunki ekonomistów wskazywały na 62 tys.

Przeciętne wynagrodzenie godzinowe wzrosło w USA w ujęciu rocznym o 3,8 proc., co nieznacznie pobiło przewidywania na poziomie 3,7 proc. rdr. Dla porównania, inflacja we wrześniu wynosiła 3 proc. rdr, więc płace realne wzrosły o prawie 0,8 proc. rok do roku.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *