Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the gd-rating-system domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/gibnews/htdocs/gibnews.pl/wp-includes/functions.php on line 6121
Deweloperzy przestają budować mieszkania. Najgorsze dane od 2018 r. - Gospodarka i Biznes News

Deweloperzy przestają budować mieszkania. Najgorsze dane od 2018 r.

Poniżej 200 tys. mieszkań oddano do użytku w całym 2024 r. — wynika z najnowszych danych GUS. Ostatnio taki przypadek miał miejsce w 2018 r. Nie tylko po tych danych widać, że deweloperzy ogłosili odwrót od nowych inwestycji. W grudniu rozpoczęli budowy zaledwie 8,2 tys. mieszkań, a to najmniej od 20 miesięcy.

Deweloperzy mieszkaniowi znacząco zmniejszyli liczbę rozpoczynanych budów
Deweloperzy mieszkaniowi znacząco zmniejszyli liczbę rozpoczynanych budów | Foto: marekusz / Shutterstock
  • Poniżej 200 tys. mieszkań oddano do użytku w 2024 r
  • Na portalach Otodom i OLX jest aż 223 tys. mieszkań w ofercie, które szukają nabywcy
  • Liczba mieszkań w budowie spadła o 12,5 proc. rok do roku, a u deweloperów spadek jest o ponad jedną czwartą
  • Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl

W ofercie na portalach Otodom i OLX jest obecnie aż 223 tys. mieszkań, które czekają na nabywcę. Był moment, kiedy ta liczba przekraczała 230 tys. w połowie grudnia ub.r., potem spadała aż do 5 stycznia, ale znowu szybko rośnie. Te liczby, najwyższe w historii pomiarów narzędzia analitycznego OLX świadczą o nadwyżce podaży nad popytem na rynku.

Czytaj też: Mieszkaniowy trend się odwraca. Ceny spadły w połowie miast

Świadczą o tym też najnowsze dane GUS. W grudniu ub.r. do użytkowania zostało oddanych co prawda 21,2 tys. mieszkań, czyli prawie tyle samo, co rok wcześniej (21,3 tys.), ale już deweloperzy przekazali nabywcom 13,9 tys. mieszkań, czyli o 2,7 proc. mniej rok do roku.

Taki spadek nie jest jeszcze oczywiście alarmujący, ale inne dane jak najbardziej zapalają czerwone światło. Chodzi o liczbę mieszkań, których budowy rozpoczęto. I tu mamy poważny zjazd, bo w grudniu zaczęto budowę zaledwie 12,6 tys. lokali, czyli o 12,5 proc. mniej rok do roku. A ten spadek i tak łagodzą inwestorzy indywidualni. W wielkich miastach to deweloperzy rozdają karty, a ci postanowili wejść w stan hibernacji, bo rozpoczęli budowy zaledwie 8,2 tys. nowych mieszkań, czyli o aż 26,4 proc. mniej rok do roku.

Tak ostrożnie deweloperzy nie podchodzili do rzeczywistości od kwietnia 2023 r., kiedy nastąpiło wyhamowanie po wcześniejszym wybuchu popytu na rynku związanym z wojną na terenie Ukrainy. Od 16 miesięcy liczba rozpoczynanych przez deweloperów budów nie schodziła ani razu poniżej 10 tys. miesięcznie, a teraz zeszła i to wyraźnie.

HtmlCode

Według naszych szacunków, nie uwzględniając mieszkań wyburzanych, mamy obecnie w Polsce już prawie 16 mln mieszkań i niewykluczone, że za miesiąc można będzie mówić o przekroczeniu tego poziomu. Daje to 425 mieszkań na 1000 mieszkańców.

Jak szacuje GUS, w budowie jest obecnie jednak jeszcze 834,8 tys. mieszkań — o 8,6 tys. mniej niż w listopadzie — i jeśli te mieszkania zostaną ukończone, to będziemy mieć w kraju 16,8 mln mieszkań. To dałoby 448 lokali na 1000 mieszkańców. To poziomy: Holandii z 2023 r. (457 mieszkań na 1000), Austrii (447 mieszkań na 1000) i USA (438 mieszkań na 1000).

Jeśli założyć, że wojna na Ukrainie zbliża się ku końcowi i obecni migranci wrócą do swojego kraju, to popyt na mieszkania nagle się skurczy. Do tego z racji zapaści demograficznej ludzi będzie ubywać i… ubywać będzie też studentów, którzy potrzebują mieszkania na wynajem w dużych miastach. To wszystko muszą brać pod uwagę deweloperzy w planach na kolejne lata. Rozpoczynane obecnie budowy muszą znaleźć klienta, a po liczbie ofert sprzedaży mieszkań widać, że o to jest już coraz trudniej, a co dopiero za dwa lata, kiedy zaczynane obecnie budowy będą kończone.

Autor: Jacek Frączyk, redaktor Business Insider Polska

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *