„Niemiecka gospodarka zmierza donikąd”. Niemcy chcą zmian w polityce

Połowa Niemców wyraża obawę, że „ceny wzrosną tak bardzo, że nie będą już w stanie płacić rachunków”. Podobny jest odsetek osób, które boją się, „że na starość będą miały problemy finansowe”. Wśród społeczeństwa panuje silne pragnienie reform i „fundamentalnej zmiany”.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne | Foto: Lianna Art / Shutterstock

Obawy Niemców dotyczące gospodarki szybko rosną – ochrona klimatu traci na znaczeniu” — pisze w czwartek niemiecki dziennik „Welt”. Zauważa, że kryzys gospodarczy budzi strach wśród społeczeństwa – wielu obywateli martwi się o swoją sytuację finansową i mieszkaniową.

Taką diagnozę stawia opublikowany w czwartek przez IW Institute raport, w którym czytamy, że „niemiecka gospodarka zmierza donikąd„. „W nadchodzącym roku gospodarka będzie nadal borykać się z recesją. Kryzys ten jest obecnie postrzegany przez społeczeństwo jako zdecydowanie »najważniejszy problem polityczny«, którym niemiecka polityka musi się zająć w trybie priorytetowym po wyborach federalnych”.

„Welt” przytacza też wyniki sondażu. W nim problem imigracji jest postrzegany jako bardzo ważny temat (23 proc.). 18 proc. respondentów przyznaje najwyższy priorytet obszarowi „konflikty zbrojne / pokój / polityka zagraniczna”.

Z drugiej strony znaczenie tracą tematy „ochrona środowiska” i „zmiany klimatu” – są one priorytetem zaledwie dla 12 proc. ankietowanych, podczas gdy we wrześniu 2021 r. było ich o 21 pkt proc. więcej.

Problem „niesprawiedliwości społecznej / ubóstwa” znajduje się obecnie tuż za nim i wynosi 11 proc. Inne tematy, takie jak edukacja, transformacja energetyczna i emerytury, osiągają wartości jednocyfrowe.

Trzy czwarte ankietowanych jest bardzo zaniepokojonych „Niemcami jako lokalizacją biznesową”. Połowa wyraża obawę, że „ceny wzrosną tak bardzo, że nie będą już w stanie płacić rachunków”. 49 proc. obawia się, „że na starość będą mieli problemy finansowe”, a 46 proc., „że nie będzie już w stanie utrzymać swojego standardu życia w przyszłości”.

37 proc. badanych wyraża obawę, że „za dziesięć lat nie będzie ich już stać na obecne mieszkanie lub dom”. A ponad jedna piąta pracujących respondentów (21 proc.) boi się, że „straci pracę”.

Ogólnie rzecz biorąc, wśród społeczeństwa panuje silne pragnienie reform — 48 proc. chce „fundamentalnej zmiany”, co oznacza wzrost o osiem punktów w porównaniu z badaniem przeprowadzonym we wrześniu 2021 r.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *