Państwowy dług publiczny powiększony. Taki jest aktualny bilans.

Zadłużenie obciążające budżet państwa, stopniowo i konsekwentnie zmierza do poziomu 2 bilionów złotych. Do osiągnięcia tej kwoty brakuje nieco ponad 130 miliardów złotych. Jest to znacznie mniejsza suma niż ta, która została doliczona do salda zadłużenia w bieżącym roku.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne | Foto: RomanR / Shutterstock

„Według wstępnych danych szacunkowych, wysokość długu Skarbu Państwa na koniec września 2025 r. wyniosła około 1 bln 868,7 mld zł” — przekazuje Ministerstwo Finansów w poniedziałkowym raporcie.

Oznacza to powiększenie się długu o 15,7 mld zł (+0,8 proc.) w ciągu jednego miesiąca.

W całości długu, zadłużenie krajowe to w przybliżeniu 1 bln 487 mld zł. Bardziej kłopotliwe zadłużenie zagraniczne jest o wiele mniejsze — sięga blisko 382 mld zł (20 proc. całego długu SP).

Są to dane orientacyjne. Na pełne zestawienie statystyczne trzeba zaczekać około miesiąca.

Zadłużenie Skarbu Państwa po sierpniu 2025 r. Szczegółowe informacje

Obecnie społeczeństwo ma dostęp do bardziej szczegółowych danych statystycznych dotyczących zadłużenia za pierwsze osiem miesięcy 2025 r. Istotne pozycje przedstawia poniższa tabela.

Państwowy dług publiczny powiększony. Taki jest aktualny bilans. - INFBusiness
| Ministerstwo Finansów

Zadłużenie Skarbu Państwa na koniec sierpnia 2025 r. osiągnęło 1 bln 853 mld zł, co pokazywało wzrost o 20,6 mld zł (+1,1 proc.) w sierpniu oraz przyrost o 223,6 mld zł (+13,7 proc.) od początku 2025 r.

Ekspert o przesądach dotyczących zadłużenia państwa

Czy powinniśmy naprawdę martwić się o powiększające się zadłużenie Polski? W ostatnim programie „Onet Rano Finansowo” Hubert Stojanowski, dyrektor ds. inwestycji klientów w Xelion, objaśniał, jakie są przyczyny problemów powiązanych z zadłużeniem oraz jak należy je analizować w szerszym kontekście.

Ekspert sugeruje, że odpowiedź nie jest wcale jednoznaczna, a rozwiązanie tkwi w analizie struktury długu. Zdecydowana większość zadłużenia Polski ma w gruncie rzeczy charakter wewnętrzny.

Ekspert zaznacza, że deficyt budżetowy jest nieodłącznym elementem polskiego systemu finansowego od czasu denominacji złotego w 1995 r. „Każdy budżet był budżetem z deficytem, czyli kreacja pieniądza miała miejsce każdego roku” — wyjaśnia Stojanowski. Dodaje również, że podobnie jak w medycynie, gdzie to dawka odróżnia lekarstwo od trucizny, kluczowe jest właściwe kontrolowanie wielkości deficytu. Wzrost wartości nominalnych może powodować obawy tylko wtedy, gdy nie uwzględnimy skali rozwoju polskiej ekonomii — obecnie należącej do dwudziestu największych na świecie, co jeszcze kilkanaście lat temu wydawało się nierealne.

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu w całości. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *