Oszacowanie tempa ekspansji PKB, które uwzględniono w projekcie budżetu na rok 2026, jest realne – stwierdziła RPP w komentarzu dotyczącym projektu budżetu na nadchodzący rok. Gremium to wyraziło również pogląd, że w najbliższym roku trudne będzie zredukowanie niedoboru środków publicznych, a szybkość powiększania się zadłużenia zagraża stabilizacji makroekonomicznej.

W środę NBP udostępnił na swoich stronach internetowych opinię Rady Polityki Pieniężnej dotyczącą projektu budżetu na 2026 r. „W przekazanej opinii, RPP wyraża przekonanie, że przewidywanie dotyczące realnego tempa wzrostu PKB w 2026 r., jak i jego struktury, zawarte w Uzasadnieniu do projektu Ustawy budżetowej na rok 2026, jest wykonalne i zbliżone do przewidywań zawartych w listopadowej projekcji NBP. W Uzasadnieniu założono, iż w przyszłym roku PKB w Polsce powiększy się w ujęciu realnym o 3,5 proc. po wzroście o 3,4 proc. w roku bieżącym. Zgodnie z założeniami zawartymi w projekcie Ustawy, głównym motorem wzrostu gospodarczego w 2026 r. pozostanie konsumpcja prywatna, której dynamika będzie podobna do obecnej” – czytamy w stanowisku RPP.
Jak przypomniała Rada, w projekcie budżetu założono, że przeciętna roczna inflacja cen dóbr i usług konsumpcyjnych (CPI) w 2026 r. spadnie do 3 proc., czyli będzie niższa od tej w bieżącym roku, która ma wynieść 3,7 proc. RPP podkreśliła, że w związku z tym inflacja ukształtuje się na „poziomie zbliżonym do wskazań prognozy listopadowej NBP”.
„Zarówno w prognozie listopadowej NBP, jak i w Uzasadnieniu przyjęto, że ważnym czynnikiem oddziałującym na obniżenie inflacji będzie umiarkowany przyrost cen importu oraz zredukowany poziom cen surowców energetycznych na rynkach światowych. Zdaniem NBP przyspieszenie aktywności gospodarczej w nadchodzącym roku będzie jednak ograniczać skalę obniżki inflacji, w tym inflacji bazowej” – czytamy w komentarzu rady.
Uciążliwy deficyt i zwyżka zadłużenia
„W 2026 r. można również spodziewać się zwiększenia inwestycji publicznych, według szacunków NBP o 0,4 pkt. proc. PKB, przede wszystkim w związku z oczekiwanym wzrostem absorpcji środków z Krajowego Programu Odbudowy. Dotychczas tempo realizacji inwestycji finansowanych z KPO było niższe od zakładanego. Stosunkowo wysoki stopień zakontraktowania tych wydatków, w połączeniu z koniecznością rozliczenia funduszy z części dotacyjnej KPO do końca 2026 r. sugeruje, że w 2026 r. dojdzie do przyspieszenia ich wydatkowania” – stwierdziła RPP.
RPP wspomniała również, że w uzasadnieniu do projektu Ministerstwo Finansów szacuje, iż w 2025 r. deficyt sektora finansów publicznych w ujęciu ESA wzrośnie do 6,9 proc. PKB, w porównaniu do 5,5 proc. planowanego na rok bieżący w projekcie budżetu na 2025 r. z września 2024 r. Rada zaakcentowała, że „różnica pomiędzy planowanym na 2025 r. deficytem a jego prognozowaną realizacją, wynosząca 1,4 pkt. proc. PKB, jest nadzwyczajnie duża”.
„W Uzasadnieniu do projektu przewidziano zmniejszenie deficytu sektora finansów publicznych w ujęciu ESA z 6,9 proc. PKB w 2025 r. do 6,5 proc. PKB w 2026 r. Należy jednak zwrócić uwagę, że w rezultacie zdecydowanie wyższego niż zakładano poziomu deficytu sektora w latach 2024 i 2025, prognozowany na 2026 rok deficyt jest o 2 pkt. proc. PKB wyższy od założonego przez rząd w przyjętym w październiku ubiegłego roku Średniookresowym Planie Budżetowo-Strukturalnym” – czytamy w opinii Rady.
Zobacz też: NBP prezentuje nowe prognozy. Takiej sytuacji z inflacją nie było od lat
Podkreśliła ona, że kalkulacja deficytu na 2025 r. jest obarczona znaczną niepewnością. Jako powody wskazała nieprzejrzystą sytuację w finansach ochrony zdrowia oraz reformę finansów samorządów. „Z kolei w 2026 r. deficyt sektora może – w świetle prognoz NBP – okazać się większy od założonego w Uzasadnieniu” – orzekła RPP.
Z jej opinii wynika, że w nadchodzącym roku można oczekiwać wzrostu wskaźnika dochodów krajowych budżetu do PKB o 0,3 pkt. proc. Zdaniem Rady, ten przyrost będzie wynikać z zamrożenia progu oraz kwoty wolnej w podatku PIT. Natomiast wskaźnik wydatków budżetu do PKB ma pozostać „względnie stabilny”.
Obsługa wyższego długu będzie kosztowniejsza
Zaznaczono także, że w 2026 r. można spodziewać się zwiększenia wydatków na obsługę długu publicznego, które według prognoz NBP zwiększą się o około 0,3 pkt. proc. PKB pomimo obniżenia rynkowych stóp procentowych. Głównym powodem tego wzrostu ma być szybkie powiększanie się długu publicznego.
„Rząd zakłada w perspektywie czasowej dołączonej do projektu ustawy Strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2026-2029 bezprecedensową skalę przyrostu wskaźnika długu publicznego. W ujęciu metodologii krajowej (państwowy dług publiczny, PDP) wskaźnik ten ma wzrosnąć z 44,1 proc. na koniec 2024 r. do 59,5 proc. PKB na koniec 2029 r. (…). Aktualna Strategia jest w związku z tym pierwszą od ponad 20 lat, która przewiduje przekroczenie progu ostrożnościowego zapisanego w ustawie o finansach publicznych (55 proc.), co oznaczałoby uruchomienie automatycznych działań dostosowawczych wpływających na kształt polityki fiskalnej” – czytamy w stanowisku RPP.
Gwałtowne powiększanie się długu do PKB generuje zagrożenie dla stabilności makroekonomicznej
Rada zwróciła również uwagę, że wskaźnik zadłużenia sektora finansów publicznych do PKB w ujęciu metodologii unijnej ESA2010 ma powiększyć się łącznie w latach 2025-2029 aż o 20 pkt. proc. PKB. Ma on przekroczyć próg 60 proc. w 2026 r. i wynieść 65,4 proc., a na koniec 2029 r. ma to być 75 proc.
„W przyjmowanych przez Radę Polityki Pieniężnej opiniach do projektów ustaw budżetowych na lata 2023-2025, Rada corocznie wskazywała, że w związku z prognozowanym wzrostem relacji długu publicznego do PKB, pożądane jest wdrożenie działań, które pozwolą powstrzymać tę tendencję. Aktualnie założone w Strategii ścieżki deficytu sektora finansów publicznych i długu publicznego są zdecydowanie wyższe niż przewidywane w poprzednich latach. Tak szybkie powiększanie się wskaźnika długu publicznego do PKB generuje zagrożenia dla stabilizacji makroekonomicznej. Dla ustabilizowania tego wskaźnika oraz utrzymania odporności polskiej gospodarki na zewnętrzne wstrząsy, pożądane jest wdrożenie działań zmierzających do obniżenia deficytu sektora finansów publicznych” – czytamy w opinii RPP.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło



