Minister finansów Andrzej Domański przedstawił ambicje i podejście rządu do polityki gospodarczej. „Naszym celem jest stać się częścią najbogatszych narodów nie tylko w UE, ale także na świecie” – oświadczył.
— Rok 2025 to kluczowy rok bezprecedensowych inwestycji; umacniamy naszą pozycję jako jednej z najszybciej rozwijających się gospodarek w Europie. Kiedy obejmowaliśmy urząd, napotkaliśmy gospodarkę w stagnacji, ze wzrostem PKB na poziomie zaledwie 0,1%. W tym roku przewidujemy, że wzrost PKB zbliży się do prawie 4%. Jest to wynik wielu czynników, w tym odblokowania KPO, ale przede wszystkim pilnej pracy Polaków — powiedział w poniedziałek Andrzej Domański, minister finansów.
Zauważył ponadto, że obecnie jesteśmy szóstą co do wielkości gospodarką w UE. Podkreślił, że od początku transformacji 35 lat temu nasz PKB potroił się w ujęciu realnym, a Polska przetrwała globalne kryzysy, utrzymując jednocześnie dynamikę rozwoju.
— Dziś przewodzimy wzrostowi gospodarczemu w Europie, ale nasze aspiracje sięgają dalej. Naszym celem jest bycie częścią najbogatszych narodów nie tylko w UE, ale na całym świecie. Dążymy do stworzenia silnej, dynamicznej i bezpiecznej gospodarki, która wytrzyma zewnętrzne wstrząsy. Nasza strategia koncentruje się wokół inwestycji, inwestycji i dalszych inwestycji — podkreślił minister podczas konferencji premiera Donalda Tuska zatytułowanej „Polska. Rok przełomu”.
Określił sześć kluczowych filarów: inwestycje w naukę i badania, transformację energetyczną, zaawansowane technologie, rozwój portów i modernizację kolei, dynamiczny rynek kapitałowy oraz wsparcie i współpracę z przedsiębiorstwami.
— Każdego roku będziemy stopniowo zwiększać wydatki na badania i zwiększać finansowanie nauki zarówno w ujęciu nominalnym, jak i w stosunku do PKB — podkreślił Domański.
Zaznaczył, że „musimy też rozwijać nowe instytucje”. – „Jeśli dążymy do gospodarki opartej na wiedzy, musimy stawiać na jakość badań i umiędzynarodowienie polskiej nauki” – zaznaczył szef Ministerstwa Finansów.
Zapowiedział powstanie platformy Innovate.pl, której celem jest stworzenie profesjonalnego środowiska dla inwestorów instytucjonalnych i firm, aby eksplorować nowe drogi finansowania długoterminowych projektów innowacyjnych i przedsięwzięć wysokiego ryzyka. Wyraził również chęć większego zaangażowania Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego w Polsce, co poprawiłoby dostęp polskich firm do kapitału. Ponadto trwają prace nad funduszem DeepTech, którego wartość wynosi 300 mln zł. „Chcemy, aby w Polsce mogło rozkwitnąć więcej przełomowych technologii” – zauważył.
Ujawnił plany zmian w finansowaniu, których celem jest ułatwienie wzrostu firm na rynkach prywatnych w Polsce, a także wysiłki na rzecz wsparcia i aktywizacji tego, co jest znane jako budowanie kapitału podwyższonego ryzyka. Wskazał również na plan wzmocnienia publicznego rynku kapitałowego, zapowiadając zwiększenie wpłat na IKZE, mające na celu uczynienie długoterminowych inwestycji bardziej lukratywnymi.
Zobacz także: Przemówienie premiera Tuska pobudziło wzrosty na GPW. WIG na najwyższym poziomie w historii
– Opracowujemy nowe instrumenty, które ułatwią inwestowanie zarówno inwestorom indywidualnym, jak i instytucjonalnym, w tym funduszom ETF. Planujemy zmiany, które zwiększą przewidywalność rynku dla inwestorów. Chcemy zapewnić, że przymusowe umorzenia akcji będą konsekwentnie uznawane za straty podatkowe, a mechanizm automatycznego zapisu do PPK będzie wykorzystywany bardziej efektywnie, aby umożliwić szersze uczestnictwo w programie. Obniżymy również podatek od zysków kapitałowych, znany jako podatek Belki . Rynek kapitałowy musi ewoluować w kierunku źródła długoterminowego finansowania polskiej gospodarki. Szacujemy, że te działania pozwolą nam pozyskać dodatkowe 10 mld zł na innowacje i inwestycje, a to dopiero początek – zaznaczył Domański.
Zakończył stwierdzeniem, że plan rozwoju rynku kapitałowego powinien zostać sfinalizowany w ciągu najbliższych dwóch do trzech miesięcy. Zapowiedział również deregulację, zmniejszenie biurokracji i zmiany podatkowe. W tym kontekście wspomniał o podniesieniu progu zwolnienia z VAT do 240 000 zł od przyszłego roku (obecnie ustalonego na poziomie 200 000 zł) i zmianie struktury podatku od miedzi w 2026 r., co obniżyłoby dochody o 0,5 mld zł w tym roku i o dodatkowe 700 mln zł w 2027 r. (ta informacja podniosła ceny akcji KGHM na GPW o ponad 6 proc.). „Mam nadzieję, że ta obniżka podatku potrwa dłużej niż dwa lata” – dodał minister.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło
