Prawo „Lex szarlatan” – o co chodzi i kiedy zacznie obowiązywać?

Lex szarlatan co to, kiedy wejdzie. Fotografia ukazuje wytwornie odzianą damę w ciemnym, atłasowym kostiumie, stojącą na miejskiej alei, najprawdopodobniej podczas wydarzenia lub sesji street fashion, z rozmytym tłem akcentującym jej prezencję; niewiasta z powiewnymi jasnymi włosami i w ciemnym, oryginalnym kapeluszu odziana jest w długą, ciemną kreację na smukłych ramiączkach, w lewej ręce dzierży niewielką, ciemną torebkę, a za nią, w tle, dostrzegalne są ustawione samochody, w tym luksusowy, ciemny Mercedes-Benz na pierwszym planie po lewej stronie.

Coraz więcej obywateli naszego kraju poszukuje wsparcia poza publiczną służbą zdrowia – u samozwańczych „specjalistów”, w placówkach biorezonansu, na portalach obiecujących natychmiastowe uzdrowienie. Dla niektórych osób takie decyzje prowadzą do nieszczęścia. Ten właśnie utajony problem pobudził Ministerstwo Zdrowia do opracowania projektu ustawy „Lex szarlatan”. Ma ona zakończyć funkcjonowanie praktyk, które jedynie imitują medycynę, a w rzeczywistości nie mają nic wspólnego z wiedzą naukową. Jak podało RMF FM, w ministerstwie trwają ostateczne prace nad regulacjami. Zgłoszono już ponad cztery tysiące spostrzeżeń, a eksperci precyzują, gdzie kończy się fachowa opieka medyczna, a zaczyna niebezpieczna pseudonauka. Poznaj szczegóły dotyczące „Lex szarlatan” i dowiedz się, co może zmienić to prawo.

Polecane wideopodcasty:

W tym artykule dowiesz się:

  • czym jest Lex Szarlatan i dlaczego wywołuje tak silne reakcje w środowisku lekarskim,
  • jakie zmiany w prawie zamierza wprowadzić Ministerstwo Zdrowia,
  • kto i za co może ponieść karę – nawet do okrągłego miliona złotych,
  • w jaki sposób projekt ma zabezpieczyć pacjentów przed oszukańczą medycyną,
  • na jakim szczeblu procesu legislacyjnego znajduje się projekt nowelizacji ustawy,
  • dlaczego prawo to może stać się symbolem nowego zakresu odpowiedzialności w opiece zdrowotnej.

Rozróżnienie między realną pomocą a iluzją – czy pseudomedycyna zyskuje na znaczeniu?

Zjawisko pseudomedycyny nabiera tempa, generując rynek o wartości wielu milionów złotych. Według serwisu Rynek Zdrowia, w Polsce funkcjonuje około 40 000 formalnie zarejestrowanych instytucji oferujących usługi okołomedyczne i paramedyczne – w obszarze, który często wymyka się skutecznej kontroli. Dla chorego to gąszcz obietnic, w którym ciężko rozróżnić naukę od działań marketingowych. Lekarze przestrzegają, że za deklaracjami o „naturalnym leczeniu” często kryje się rezygnacja z terapii ratujących życie, co może mieć tragiczne skutki. Właśnie takim praktykom ma pomóc zapobiec ustawa „Lex szarlatan”, nad którą pracuje Ministerstwo Zdrowia.

Może Cię zaciekawić: Ministerstwo planuje zakazać nieodpłatnych praktyk

„Lex szarlatan” – czym to jest?

„Lex szarlatan” – co to oznacza? To zwyczajowa nazwa projektu aktualizacji ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Jak zapewnia Ministerstwo Zdrowia, ma ona zagwarantować narzędzia do szybkiej reakcji na ryzykowne działania. Rzecznik otrzyma uprawnienia do wstrzymywania działalności, publikowania ostrzeżeń i nakładania grzywien dochodzących do miliona złotych.

A kogo dotkną nowe regulacje? „Lex szarlatan” skierowana jest zwłaszcza do osób bez uprawnień medycznych, które proponują metody niezgodne z obecną wiedzą naukową lub reklamują je w celach zarobkowych. Ministerstwo zapewnia jednak, że prawo będzie precyzyjnie sformułowane, aby nie obejmowało legalnych zawodów z branży wellness, dietetyki i fizjoterapii. Celem nie jest ograniczanie swobód, ale przywrócenie ufności do systemu bazującego na dowodach.

Zdrowie i bezpieczeństwo pacjentów priorytetem twórców „Lex szarlatan”

„Stawką jest zdrowie pacjentów” – twierdzi Jakub Gołąb, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia w wypowiedzi dla RMF FM. Potwierdza to profesor Bolesław Samoliński z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, zaznaczając, że ofiarami pseudoterapii często padają najmłodsi i seniorzy. W ich przypadkach emocje przeplatają się z poczuciem bezsilności – i to tam zaczyna się etyczna powinność państwa. „Lex Szarlatan” ma być nie tylko aktem prawnym, ale też manifestem, że medycyna to sfera zaufania, a nie spekulacji.

W jakim stadium znajduje się „Lex szarlatan” – co dalej z ustawą?

Według ustaleń RMF FM projekt ustawy jest na finalnym etapie opracowywania w Ministerstwie Zdrowia. W ostatnich miesiącach wpłynęło ponad cztery tysiące komentarzy w ramach konsultacji społecznych, a eksperci z Biura Rzecznika Praw Pacjenta i środowisk medycznych pracują nad doprecyzowaniem definicji „pseudomedycyny”.

Rzecznik ministerstwa, Jakub Gołąb, zaznacza, że niezbędne jest uzyskanie szerokiego wsparcia politycznego, które umożliwi przesłanie projektu do Zespołu Programowania Prac Rządu. Dopiero po tej decyzji ustawa zostanie poddana debacie parlamentarnej.

„Zależy nam na tym, aby zwiększyć prawdopodobieństwo wejścia w życie tej ustawy, ustalić zakres naszych działań oraz formę, w jakiej ustawa zostanie przedstawiona Zespołowi Programowania Prac Rządu”

– objaśnia Jakub Gołąb, cytowany przez RMF FM.

Na obecną chwilę projekt ustawy „Lex szarlatan” nie został jeszcze zatwierdzony, jednak – jak podaje ministerstwo – jest traktowany jako priorytetowy w planach legislacyjnych na najbliższe miesiące.

Rządowy projekt „Lex szarlatan”: nowa epoka odpowiedzialności

Intencja projektu jest jasna: ochronić społeczeństwo przed sytuacją, w której nadzieja staje się przedmiotem handlu. W dobie, gdy medyczne fake newsy rozchodzą się z prędkością błyskawicy, „Lex Szarlatan” ma szansę stać się jednym z kluczowych projektów legislacyjnych ostatnich lat – znakiem, że zdrowie pacjenta to nie towar, lecz wspólne dobro. Jeśli zostanie przyjęta, rozpocznie nową erę w historii polskiej medycyny: erę, w której linia demarkacyjna między wiarą a nauką zostanie w końcu wyraźnie zarysowana.

Sprawdź również: ZUS kontroluje przedsiębiorców. W grę wchodzą ulgi o wartości miliardów złotych

Pytania i odpowiedzi

Czym jest ustawa Lex Szarlatan?

„Lex Szarlatan” to popularna nazwa projektu zmiany ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Jej celem jest zwalczanie pseudomedycyny – działalności prowadzonej przez osoby pozbawione kwalifikacji lekarskich lub stosujące metody niezgodne z aktualnym stanem wiedzy naukowej. Projekt został opracowany przez Ministerstwo Zdrowia, aby zabezpieczyć pacjentów przed szkodliwymi praktykami i fałszywymi informacjami na temat zdrowia.

Kiedy wejdzie Lex Szarlatan?

Z informacji RMF FM wynika, że projekt jest obecnie w końcowej fazie opracowywania w Ministerstwie Zdrowia i nie został jeszcze oficjalnie uchwalony. Po zakończeniu konsultacji trafi do Zespołu Programowania Prac Rządu, a następnie pod obrady parlamentu. Ministerstwo informuje, że ustawa jest jednym z priorytetów legislacyjnych i może zacząć obowiązywać w roku 2026.

Co oznacza termin „szarlatan”?

Określenie „szarlatan” wywodzi się z języka francuskiego (charlatan). Opisuje osobę udającą eksperta, która świadomie wprowadza innych w błąd, często w celu osiągnięcia zysku finansowego. W odniesieniu do ustawy, termin ten odnosi się do osób oferujących domniemane terapie bez dowodów naukowych.

Czym jest „Lex Szarlatan”?

To planowany zestaw przepisów, który ma umożliwić Rzecznikowi Praw Pacjenta szybką interwencję w przypadku niebezpiecznych praktyk pseudomedycznych, publikowanie publicznych ostrzeżeń oraz nakładanie surowych kar – sięgających nawet 1 miliona złotych. Ustawa ma na celu regulację rynku usług medycznych i paramedycznych, chroniąc zdrowie oraz prawa osób korzystających z tych usług.

Zdjęcie główne: Spotlight Launchmetrics

Prawo "Lex szarlatan" – o co chodzi i kiedy zacznie obowiązywać? - INFBusiness

Urszula Pilic

Redakcja

O AutorzeLatest Posts

  • Chcą walczyć z pseudomedycyną. O co chodzi z „Lex szarlatan”?
  • Anna Wintour świętuje urodziny. Oto 12 faktów na temat królowej „Vogue'a”, o których mogliście nie wiedzieć
  • To oni tworzyli styl. Osoby z branży mody, które odeszły w 2025 roku
  • Ludzie spali dla niej pod IKEA, a kolekcja Westmana nadal dostępna. I to z rabatem
  • Kolacja która czerpie z wawelskich skarbów. Premiera kolekcji Medicine x Zamek Królewski na Wawelu

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *