Vinted z wyceną na poziomie rekordu. Szacowana wartość spółki to 8 mld euro.

Ile wynosi wycena Vinted? Kobieta w jasnej, długiej sukience z czarnymi detalami i okularami przeciwsłonecznymi, pozująca na ulicy w stylizacji streetwear.

Litewska platforma Vinted szykuje się do zbycia części akcji, co może oszacować wartość przedsiębiorstwa na blisko 8 mld euro. Pomimo, że nie będzie to typowa runda pozyskiwania funduszy, lecz tzw. sprzedaż wtórna, sektor z uwagą przygląda się działaniom potężnego marketplace’u z odzieżą używaną. Transakcja ma umożliwić przede wszystkim wycofanie się z inwestycji pierwszym akcjonariuszom oraz pracownikom, którzy są związani z firmą od lat.

Polecane wideopodkasty:

Vinted wzrasta szybciej niż cały sektor

Vinted, utworzone w 2008 roku w Wilnie, od dawna króluje na europejskim rynku mody z drugiej ręki. I czyni to w imponującym tempie. Jedynie w 2024 roku firma osiągnęła 813 mln euro wpływów, co oznacza progres o 36% rok do roku. Jeszcze bardziej znaczący jest rezultat netto – zysk powiększył się czterokrotnie, do 76,7 mln euro.

Dzięki efektowi skali platforma zgromadziła już ponad 100 mln użytkowników w 22 państwach Europy, a niedawno weszła m.in. do Chorwacji, Grecji i Irlandii. Doskonałe wyniki mają odzwierciedlenie w wycenach – scenariusz transakcji, która może rozpocząć się w 2026 roku, przewiduje wartość spółki na poziomie ok. 8 mld euro.

Technologia, logistyka i korzyść konkurencyjna

Powodzenie Vinted to nie tylko trend na odzież używaną, lecz także silne fundamenty technologiczne. Autorskie rozwiązania, takie jak Vinted Go (logistyka) i Vinted Pay (płatności), wyraźnie skracają i upraszczają proces sprzedaży. Algorytmy efektywnie dopasowują oferty do nabywców, podnosząc płynność handlu – a to fundamentalny aspekt w marketplace’ach.

Rywalizujące podmioty, takie jak Poshmark, Depop czy ThredUp, funkcjonują w innych segmentach i lokalizacjach, lecz to Vinted wciąż jest liderem w Europie. Skala i użytkownicy dają mu atut, który ciężko szybko zniwelować.

Przeczytaj również: Skarbówka rozpoczęła kontrolę. Niektórzy sprzedający na Vinted mogą być zaskoczeni

Co dalej? Wejście do USA i nowe kategorie

Kolejne lata mogą być dla Vinted przełomowe. Firma ogłasza testy transatlantyckich szlaków transportowych między Londynem a Nowym Jorkiem, co ma być pierwszym krokiem do wejścia na rynek amerykański – największy i najtrudniejszy w świecie re-commerce.

Jednocześnie spółka planuje rozwijać kolejne grupy produktowe oraz inwestować w infrastrukturę, aby podtrzymać wzrastające zaangażowanie użytkowników.

Choć Vinted jest już w zasadzie przygotowane do IPO, na chwilę obecną koncentruje się na wzroście organicznym i umożliwieniu wcześniejszym inwestorom stopniowego wycofywania się z akcji. W tle rozwija się także Vinted Ventures – fundusz, który wspiera startupy z sektora re-commerce inwestycjami na poziomie od 0,5 do 10 mln euro.

Dowiedz się również: Czy na Vinted można wykorzystywać zdjęć AI? Użytkownicy uskarżają się na sztuczną inteligencjęMagda Posełek

Magda Posełek

O AutorzeLatest Posts

Redaktor naczelna Fashion Biznes. Od ośmiu lat związana z portalem, gdzie tworzy i nadzoruje treści dotyczące mody, biznesu i nowych trendów w branży. Specjalizuje się w analizach rynku, wywiadach z kluczowymi postaciami sektora oraz w tematach związanych z rozwojem marek modowych w Polsce i na świecie.

  • Vinted rośnie jak szalone. Firma może być już warta 8 mld euro
  • Black Friday 2025 w Inditex: jakie rabaty szykują Bershka, Pull&Bear, Stradivarius, Oysho i Massimo Dutti?
  • Tylko u nas: CCC, eobuwie i Worldbox wchodzą w miejsce Zary na Marszałkowskiej
  • Czy niedziela 16 listopada 2025 roku jest handlowa?
  • Matilda Djerf wraca do gry. Po kryzysie wizerunkowym szykuje największy ruch w historii marki

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *